Łączy ich jedno – Szczecinek. Wspomnienie o ludziach, których już nie ma

Tak naprawdę ludzie nie odchodzą na zawsze. Dwa światy - żywych i umarłych - przenikają się i oddziałują na siebie. Nie ma umarłych, tylko ci, co odeszli - pisał ks. Jan Twardowski. W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy pożegnaliśmy kilka osób zasłużonych dla naszego regionu. Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny, to dobry moment by je wspomnieć.

STYCZEŃ:

♦ Ze smutkiem przyjęliśmy wiadomość , że w wieku 84 lat zmarł Piotr Stakuć, znany szczecinecki przedsiębiorca i społecznik. Był założycielem firmy Centropłyt, działającej od 1995 roku w branży handlowej i produkcyjnej, instruktorem Hufca ZHP w Szczecinku, a także wieloletnim działaczem społecznym wspierającym lokalne inicjatywy. W 2006 roku został uhonorowany tytułem Osobowość Gospodarcza Roku w konkursie Mocarz Gospodarczy Powiatu Szczecineckiego.

LUTY:

♦ 6 lutego, w wieku 92 lat odszedł Emir Półtorzycki, trener w Jagiellonii Białystok i dawny zawodnik drużyny piłkarskiej Darzbór Szczecinek. Mężczyzna miał bliskie związki ze Szczecinkiem, do którego przyjechał z kilkudziesięcioosobową grupą polskich Tatarów zaraz po wojnie. W latach 50. Emir Półtorzycki był cenionym zawodnikiem Darzboru Szczecinek, dla którego zdobył wiele bramek, grając na pozycji napastnika.

♦ Zimą tego roku, w wieku 75 lat zmarł Zbigniew Naja, były nauczyciel biologii i wychowania fizycznego, a w latach 1983-1987 dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 w Szczecinku. Był radnym powiatowym, zasiadał w Zarządzie Powiatu z ramienia Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Prywatnie bliscy i przyjaciele wspominają go jako miłośnika sportu i turystyki górskiej.

MARZEC:

♦ Z głębokim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Kazimierza Bielickiego - byłego wieloletniego dyrektora i nauczyciela ZS nr 6 im. St. Staszica w Szczecinku. Mężczyzna był nie tylko cenionym pedagogiem, ale także wychowawcą i autorytetem dla wielu pokoleń uczniów. Z zaangażowaniem i talentem przybliżał młodzieży ojczysty język Goethego, Schillera i Kanta. Ważną częścią życia Kazimierza Bielickiego było harcerstwo, przez lata organizował obozy, a jego zaangażowanie zostało uhonorowane stopniem harcmistrza. Jego oddanie pracy, życzliwość i zaangażowanie na zawsze pozostaną w naszej pamięci.

KWIECIEŃ:

♦ W wieku 67 lat odszedł Jacek Grunt, współzałożyciel firmy Electronic Power and Market, człowiek wielkiego serca zaangażowany w życie Szczecinka, społecznik. W 1989 roku, w okresie dynamicznych przemian, wraz z bratem założył spółkę teleinformatyczną EP&M, która do dziś odnosi sukcesy na rynku, będąc przykładem lokalnej przedsiębiorczości i innowacyjności. Jacek Grunt z zaangażowaniem uczestniczył w życiu społecznym rodzinnego miasta – przez lata działał jako członek Rady Muzeum Regionalnego, znany był również ze swojego wsparcia dla środowisk harcerskich, będąc ich oddanym przyjacielem oraz propagatorem wartości patriotycznych i obywatelskich.

CZERWIEC:

♦ 5 czerwca zmarł Jakub Szuba, szczecinecki muzyk, społecznik i wolontariusz. Mieszkańcy Szczecinka zapamiętają go jako znakomitego muzyka, instrumentalistę, który w licznych zespołach grał m.in. na gitarze i perkusji. W rodzinnym mieście chętnie udzielał się podczas wydarzeń i rozmaitych projektów artystycznych. Był zaangażowany m.in. w organizację Art Pikniku – samemu wielokrotnie występując na scenie - nadał temu festiwalowi niepowtarzalny charakter.

♦ W czerwcu pożegnaliśmy także Leona Sienkiewicza – wieloletniego nauczyciela szczecineckiego Liceum Ekonomicznego. Mężczyzna w okresie II wojny światowej wraz z całą rodziną został wywieziony na zesłanie do Kazachstanu. Do Szczecinka przyjechał w czerwcu 1947 roku, a pracę w Liceum Ekonomicznym rozpoczął 1 września 1956 roku. Całe życie zawodowe, aż do czasu przejścia na emeryturę w 1988 roku, poświęcił szkole. Wykładał m.in. ekonomię, statystykę gospodarczą oraz rachunkowość W latach 1972–1988 pełnił funkcję zastępcy dyrektora ds. finansowo-ekonomicznych i kadrowych. Za swoje zaangażowanie i wieloletnią pracę został uhonorowany wieloma odznaczeniami, w tym Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz Odznaką Honorową „Zasłużony dla Miasta Szczecinka”.

LIPIEC:

♦ Na wieczną służbę, w wieku 64 lat odszedł druh Jan Walczak z OSP Biały Bór. Był czynnym strażakiem, a także członkiem komisji rewizyjnej. Miał ogromne doświadczenie, którym dzielił się z młodszymi kolegami. Był zawsze uśmiechnięty i rozmowny. Jego śmierć to wielka strata dla lokalnego pożarnictwa.

PAŹDZIERNIK:

♦ Zespół Szkół Technicznych w Szczecinku przekazał informację o śmierci Mirosławy Grzegrzułki – która swoim życiem i pracą zapisała piękną kartę w historii szkoły jako wicedyrektor, wychowawczyni i nauczycielka.

[NEKROLOGI]1762070277436[/NEKROLOGI]