Szlaban już stoi, teraz słupki. Droga do działek zostanie zamknięta na dobre

To już ostatnie chwile, gdy działkowcy mogą jeszcze przejechać na teren swoich ogródków dawną, dobrze znaną trasą – asfaltową drogą wzdłuż garaży przy osiedlu Zachód. Szlaban, który od kilku tygodni stoi przy wjeździe, jest już w pełni gotowy do uruchomienia. Teraz przyszedł czas na ostatni element blokady – słupki od strony ogrodów, które właśnie zaczęto montować. To one fizycznie zamkną możliwość przejazdu na teren spółdzielni, nawet dla tych, którzy posiadają zarówno garaż, jak i działkę.

To koniec pewnej epoki. Przez kilkadziesiąt lat droga przy garażach służyła jako nieoficjalny, ale bardzo wygodny dojazd do ogródków działkowych „Wrzos” i „Zjednoczenie”. Dla wielu użytkowników była to codzienna trasa – krótka, asfaltowa, dobrze znana. Jeszcze niedawno miasto, na prośbę samych działkowców, zainwestowało w jej utwardzenie. Dziś staje się jasne, że ta inwestycja była ostatnim akordem wspólnego korzystania z tej drogi.

Szczecinecka Spółdzielnia Mieszkaniowa, do której należy droga, od początku zaznaczała, że teren ten jest prywatny i utrzymywany z pieniędzy właścicieli garaży. Decyzję o montażu szlabanu tłumaczono koniecznością uporządkowania problemu z podrzucaniem śmieci, gruzu i opon, co generowało koszty i problemy logistyczne. Piloty do szlabanu otrzymają tylko właściciele garaży. Działkowcy nie zostali uwzględnieni w tej reorganizacji.

[ZT]47270[/ZT]

Co więcej, teraz – przez rozpoczęty montaż słupków od strony działek – nawet osoby posiadające dostęp do garażu nie wjadą od strony ogrodów. To definitywne zamknięcie tej trasy, która przez lata służyła setkom mieszkańców różnych części miasta.

Choć oficjalna droga dojazdu do działek istnieje – od strony ul. Kołobrzeskiej, wzdłuż torów – to jak podkreślają użytkownicy, jest trudniejsza, dłuższa i bardziej uciążliwa. Dla wielu starszych osób czy rodzin z dziećmi to zmiana, która może znacząco wpłynąć na komfort korzystania z działki.

Część działkowców nie zamierza jednak rezygnować z dotychczasowego komfortu i już teraz zapowiada korzystanie z alternatywnej trasy, oddalonej o kilkadziesiąt metrów, która znajduje się po drugiej stronie placu koncertowego. Problem w tym, że to bardzo wąska droga, a wjazd na nią prowadzi bezpośrednio z drogi wojewódzkiej nr 172, co może – przy większym natężeniu ruchu – powodować realne zagrożenia dla bezpieczeństwa. Trasa nie jest przystosowana do regularnego ruchu samochodowego, zwłaszcza w okresach wzmożonego ruchu działkowego.

Obecna droga zostanie zamknięta w ciągu najbliższych dni.