Dzień Edukacji Narodowej jest polskim świętem państwowym, świętem oświaty i szkolnictwa wyższego. Upamiętnia rocznicę powstania Komisji Edukacji Narodowej (KEN), utworzonej z inicjatywy króla Stanisława Augusta Poniatowskiego, na mocy uchwały Sejmu Rozbiorowego z dnia 14 października 1773. Warto dodać, że Komisja Edukacji Narodowej była pierwszym ministerstwem oświaty publicznej w Polsce i pierwszą tego typu instytucją w Europie.

Miejskie obchody Dnia Nauczyciela w Szczecinku celebrowano w tym roku w piątek (13 października), a za przygotowanie uroczystości odpowiadała Szkoła Podstawowa nr 6.

- Obchodzimy dzisiaj Dzień Edukacji Narodowej – zwrócił się do zebranych burmistrz Daniel Rak.

^{wideo: TV Zachód}

– Święto wszystkich pracowników tej niełatwej dziedziny jaką jest oświata. Jesteśmy naprawdę w trudnym okresie, jeśli chodzi o kształcenie. Dotyczy to kilku przestrzeni. Jedną z nich jest zanik prestiżu zawodu nauczyciela. Pedagodzy nie mają silnego wsparcia w ministerstwie. Programy nauczania są pisane przez polityków i nie są konsultowane z grupą pracowników która jest do tego przygotowana. Najbardziej bolą jednak sprawy finansowe, bo jak wiemy nauczyciel początkujący zarabia lewie 90 zł więcej niż najniższa krajowa. Jak dzisiaj przemówić do młodych ludzi, którzy podejmują decyzję o tym, żeby rozpoczęli pracę jako nauczyciele?

W swoim przemówieniu burmistrz wspomniał też o coraz niższych subwencjach oświatowych, co utrudnia coroczne „spięcie” miejskiego budżetu.

 – Mimo wszystko życzę państwu dużo entuzjazmu i radości i mam nadzieję, że w niedługim czasie obudzimy się w lepszej rzeczywistości i bardziej przychylnym czasie dla nauczycieli, dla grupy która przez ostatnie lata została naprawdę „sponiewierana” – podsumował.

Swój krytyczny stosunek do kondycji współczesnej szkoły wyraził też poseł Jerzy Hardie-Douglas.

- Nie mogłem sobie odmówić, aby dziś tu z państwem nie być. To był zawsze jeden z najsympatyczniejszych dni, kiedy można się było spotkać się z przedstawicielami oświaty, bo mało jest takich dziedzin jak oświata, które mają tak wielkie znaczenie dla jakości naszego życia. Ja wychowywałem się i przeszedłem edukację w dosyć mrocznym okresie Polski PRL-u i to się wszystko skończyło w 1989 roku. Mogliśmy być dumni z tego co działo się w Polsce. Status nauczyciela był coraz lepszy, coraz więcej osób chętnie szło na studia pedagogiczne i to naprawdę cieszyło. Samorządy którym podlegają szkoły robiły wszystko, aby warunki pracy były jak najlepsze. W Szczecinku wyremontowano wszystkie szkoły, powstały hale sportowe, były powody do zadowolenia. Ostatnie lata, lata rządów tak zwanej Zjednoczonej Prawicy to w kwestii oświaty jedno wielkie nieporozumienie. Makabra powiedziałbym nawet. Ja to obserwowałem przez minione cztery lata, obserwowałem ministra Czarnka i muszę powiedzieć, że PiS potrafi zepsuć wszystko […] Postępująca pauperyzacja zawodu nauczyciela, deprecjonowanie, obrażanie tej grupy zawodowej, zmniejszanie subwencji oświatowej… Tym bardziej należą się państwu gratulacje i podziękowania, że mimo tych obiektywnie trudnych warunków chcecie pracować z młodzieżą i wyniki tej pracy są cały czas bardzo dobre.

Jak zwykle Dzień Nauczyciela był również okazją do nagrodzenia wyróżniających się pedagogów. Nagrodę Burmistrza otrzymali: Krystyna Dianow - dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1, Beata Urbanowicz - nauczycielka SP1, Agnieszka Pietnoczka - nauczycielka Szkoły Podstawowej nr 4, Elżbieta Sobolewska - nauczycielka Szkoły Podstawowej nr 5, Anetta Ulikowska - nauczycielka Szkoły Podstawowej nr 6, Gabriela Skowrońska - nauczycielka Szkoły Podstawowej nr 7 oraz Agnieszka Matias - nauczycielka Przedszkola Publicznego.