Zamknij

Zamierzał zalać ciało betonem? Kolejne zarzuty dla mordercy 11-letniego Sebastiana

Źródło: Wirtualna Polska / PAP / M.O. 13:00, 14.01.2022 Aktualizacja: 13:53, 22.10.2025
Skomentuj Fot. PAP Fot. PAP

Tomasz M., podejrzany o porwanie i zabicie w maju ubiegłego roku 11-letniego Sebastiana z Katowic oraz przestępstwo seksualne na szkodę innego dziecka, ostatnio usłyszał cztery kolejne zarzuty. Dotyczą one m.in. czynów pedofilskich wobec kolejnego małoletniego oraz posiadania pornografii dziecięcej.

- Obecnie M. jest podejrzany o popełnienie siedmiu przestępstw – powiedział PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu Waldemar Łubniewski.

Prokuratura wcześniej informowała o trzech zarzutach w prowadzonym śledztwie. Dwa z nich dotyczą Sebastiana – jeden z nich to zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem, drugiego prokuratura nie ujawnia. Trzeci dotyczy przestępstwa seksualnego na szkodę innego dziecka - o tym przestępstwie prokuratura informowała we wrześniu.

- Kolejne przedstawione podejrzanemu zarzuty dotyczą dwóch czynów o charakterze pedofilskim na szkodę kolejnego małoletniego poniżej lat 15. Dwa ostatnie czyny, szósty i siódmy, są związane z pozyskaną przez prokuratora opinią biegłego z zakresu informatyki śledczej. W trakcie badania zabezpieczonych dysków komputerów biegły ujawnił pornografię dziecięcą w postaci ponad 200 zdjęć i nielegalne oprogramowanie komputerowe - cytuje prok. Łubniewskiego Wirtualna Polska.

Rzecznik dodał, że podejrzany, który od czasu przedstawienia zarzutów dotyczących Sebastiana jest aresztowany, był dotychczas przesłuchiwany 14 razy i za każdym razem przyznawał się do winy i składał obszerne wyjaśnienia.

Po zabójstwie Sebastiana wziął też udział w eksperymencie procesowym, opisując przebieg zbrodni. Prokuratura zaznacza, że przestępstwa na szkodę dwóch innych dzieci nigdy nie zostały zgłoszone organom ścigania.

- Te zarzuty zostały sformułowane w oparciu o dowody pozyskane przez prokuratora razem z policją - powiedział rzecznik.

Prowadzący śledztwo prokurator, po otrzymaniu ekspertyzy specjalisty w dziedzinie informatyki, czeka jeszcze na opinię biegłych psychiatrów i seksuologa. Chodzi m.in. o ustalenie stanu zdrowia psychicznego M. w chwili popełnienia zarzucanych mu przestępstw.

Prokuratura, uzasadniając to dobrem pokrzywdzonych i ich rodzin, nie ujawnia bliższych szczegółów - nie wiadomo, kiedy i w którym mieście doszło do przestępstw i w jakim wieku były ofiary. Śledczy podają jedynie, że było to w "okresie poprzedzającym zabójstwo Sebastiana".

Śmierć 11-letniego Sebastiana. Jak do tego doszło? 

Chłopiec zaginął 22 maja 2021 r. - wyszedł na plac zabaw w Dąbrówce Małej w Katowicach, miał wrócić do domu o godz. 19, ale wysłał mamie sms, w którym poprosił o zgodę na przedłużenie zabawy o pół godziny. Mama się zgodziła, Sebastian jednak nie wrócił do domu i nie nawiązał już kontaktu z bliskimi, wtedy mama chłopca zawiadomiła policję.

Potencjalnego sprawcę udało się wytypować następnego dnia, na podstawie analizy zapisu kamer monitoringu, które zarejestrowały samochód marki ford w pobliżu placu zabaw.

Po kilkudziesięciu minutach od wytypowania numerów rejestracyjnych policjanci pojazdu dotarli do jego właściciela. Okazał się nim 41-letni mieszkaniec Sosnowca. Mężczyzna został zatrzymany, a w rozmowie ze śledczymi przyznał się do uprowadzenia, a następnie zabójstwa 11-latka.

Wkrótce policjanci odnaleźli ciało dziecka – było ukryte na budowie w sosnowieckiej dzielnicy Niwka - kilka kilometrów od Dąbrówki Małej, gdzie chłopiec mieszkał. Do sąsiedniego Sosnowca sprawca zawiózł go samochodem. Miejsce ukrycia zwłok M. wskazał tuż po zatrzymaniu.

Sebastian po uprowadzeniu był prawdopodobnie przetrzymywany w kilku różnych miejscach. W jednym z nich został zamordowany, a potem przewieziony na budowę, gdzie - jak podały media - sprawca zamierzał ciało dziecka zalać betonem. Prokuratura nie odnosi się do tych szczegółów.

(Źródło: Wirtualna Polska / PAP / M.O.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Przy ZST budują zadaszenie boiska

Teraz pozostaje tylko zadaszyć parking: po co samochody mają moknąć?

Kariolka

14:57, 2025-11-16

Zmiany w RDLP Szczecinek. Jest nowy dyrektor

Odwołany dyrektor otrzyma pracę bo tak jest w lasach że krzywdy sobie nie robimy bo nie wiemy kto wygra następne wybory. Ale najgorsze jest to że otrzyma stanowisko jakiegoś inżyniera nadzoru z pensją dyrektora. Bo tak to funkcjonuje, w lasach nie płacą za stanowisko tylko za nadane uposażenie. Przykład Piotr A. leśniczy z Bornego. Był zastępcą, stosował mobbing w biurze wobec kobiet został ścięty i zrobili go leśniczym w Duderlagen ale z pensją zastępcy. Dlaczego tak się dzieje???? Powinien mieć uposażenie leśniczego a nie zastępcy ale w lasach tak już jest. Jak to mówią fajnie by było zostać nadleśniczym na jeden dzień. Potem mogą mnie odwołać ale pensja już zostaje. Ciekawe kim będzie Maciuś D. p ścięciu. A to ponoć już nie długo.

Romek

13:48, 2025-11-16

Protest w centrum Szczecinka. Rolnicy na ulicach

Nie pamiętam i nie słyszałem zadowolonego rolnika.Ile by nie było to i tak za mało, zawsze coś nie tak,ciągłe narzekanie.

waser

13:35, 2025-11-16

Rysunki i grafiki Starowieyskiego w Galerii Zamek.

Miałem przyjemność w trakcie moich studiów na PWSSP w Poznaniu uczestniczyć w zajęciach praktycznych z rysunku artystycznego w towarzystwie tak znakomitej postaci jaka był Franciszek Starowiejski. Swoje wielkoformatowe rysunki jakie tworzył na żywo i emocje jakie mu wtedy towarzyszyły zarażały nas niesamowicie pozytywną energią, która dokonywała cudownej alienacji z codziennej wówczas szarzyzny w świat wyzwolonej swobody wyrazu własnych emocji. Miło wspominam te chwile.

Andrzej Adamski

12:30, 2025-11-16

0%