Faworyci w wyborach prezydenckich 2025 – najnowsze sondaże i analizy

Wybory prezydenckie to najważniejsze wydarzenie, jakiego doświadczy świat polskiej polityki w 2025 roku. W pierwszej turze wyborów prezydenckich zmierzy się kilkunastu kandydatów, których celem będzie zdobycie miejsca w pałacu prezydenckim. A kim będzie nowy prezydent RP? Jaki proc badanych jest potrzebny do tego, by wygrać? Czyja kampania wyborcza przyniesie najlepsze efekty? Oto, co trzeba wiedzieć.

Kiedy odbędą się wybory prezydenckie 2025?

Data wyborów prezydenckich została ogłoszona oficjalnie w styczniu 2025 roku. Właśnie wtedy dokonał tego marszałek sejmu Szymon Hołownia, co jest zwyczajowym postępowaniem w tego typu przypadku. Państwowa Komisja Wyborcza opublikowała potem oficjalny kalendarz wyborczy, zawierający wszystkie istotne daty związane z wyborami - takie jak terminy spełniania formalności przez kandydatów, ale także kwestie związane z obwodami wyborczymi czy zmianą miejsca głosowania w określonych szczególnych przypadkach.

Termin wyborów prezydenckich 2025

Wybory prezydenckie 2025 roku odbędą się w niedzielę 18 maja. Wtedy w pierwszej turze o głosy obywateli Rzeczpospolitej Polskiej będzie rywalizowało kilkunastu kandydatów. Jeśli żaden z nich nie zdobędzie wymaganej liczby 50 procent głosów, odbędzie się druga tura wyborów. Udział w niej weźmie dwóch kandydatów z najlepszym wynikiem w turze nr 1. Ta standardowo zostanie przeprowadzona dwa tygodnie po pierwszej turze, czyli w niedzielę 1 czerwca 2025 roku. Ostatni dzień tygodnia to najbardziej komfortowy termin na głosowanie, który ma pozytywnie wpływać na frekwencję. Większość obywateli, którzy mają prawo wyborcze, ma wtedy zazwyczaj wolne od pracy, dzięki czemu mogą poświęcić chwilę, aby udać się do urny wyborczej i zadecydować o losach Polski.

Lista kandydatów na prezydenta RP 2025

PKW zarejestrowała aż 53 komitety wyborcze na wybory prezydenckie 2025 roku. Nie oznaczało to jednak oczywiście, że wszyscy ci politycy wystartują w wyborach. Papierkiem lakmusowym dla poszczególnych kandydatów w wyborach prezydenckich było zebranie 100 tysięcy podpisów, jakoby legitymizujących ich udział w tym jakże poważnym przedsięwzięciu. Deadline na złożenie wszystkich podpisów do Państwowej Komisji Wyborczej minął 4 kwietnia, a rzecz ta udała się 17 kandydatom, co stanowi polski rekord po upadku komunizmu. Wszystko więc wskazuje na to, że jeśli nikt się nie wycofa, obywatel, zastanawiając się, na kogo odda swój głos, będzie wybierał pośród:

• Artur Bartoszewicz - bezpartyjny, popierany przez ruch Społeczny Interes

• Magdalena Biejat - bezpartyjna, popierana przez Nową Lewicę, Polską Partię Socjalistyczną i Unię Pracy

• Grzegorz Braun - członek Konfederacji Korony Polskiej, popierany przez nią oraz Ruch Prawdziwa Europa - Europa Christi, Konfederację Odnowy RP Wolność i Niepodległość, Kongres Nowej Prawicy i PolExit

• Szymon Hołownia - członek Polska 2050 Szymona Hołowni, popierany przez nią oraz Polskie Stronnictwo Ludowe, Centrum dla Polski

• Dawid Jackiewicz - członek Ambitnej Polski

• Marek Jakubiak - członek Federacji dla RP, popierany przez nią i Wolność i Dobrobyt

• Wiesław Lewicki - członek Normalnego Kraju, Wolnej Europy i Normalnej Polski

• Maciej Maciak - członek Ruchu Dobrobytu i Pokoju

• Sławomir Mentzen - członek Konfederacji Wolność i Niepodległość, popierany przez nią i Nową Nadzieję, Ruch Narodowy oraz Partię Konserwatywną

• Karol Nawrocki - bezpartyjny, popierany przez Prawo i Sprawiedliwość i Zjednoczeni Ponad Podziałami

• Joanna Senyszyn - bezpartyjna

• Krzysztof Stanowski - bezpartyjny

• Romuald Starosielec - członek Ruchu Naprawy Polski

• Paweł Tanajno - członek Polskiej Liberalnej Strajku Przedsiębiorców

• Rafał Trzaskowski - członek Platformy Obywatelskiej, popierany przez nią i Nowoczesną, Inicjatywę Polską, Zielonych i Stronnictwo Demokratyczne

• Marek Woch - członek Bezpartyjnych Samorządowców, popierany przez nich i Stronnictwo Pracy, Alternatywę Społeczną i Związek Słowiański

• Adrian Zandberg - członek Razem, popierany przez nią

Sondaże prezydenckie 2025

Praktycznie każdy sondaż prezydencki, jaki jest związany z wyborami prezydenckimi 2025, nie ma wątpliwości, że wszystko rozstrzygnie się w drugiej turze wyborów prezydenckich. Potwierdzają to sondaże wykonane za pomocą metod telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo, Instytut Badań Rynkowych i Społecznych (IBRiS), a także sondaż prezydencki United Surveys dla Wirtualnej Polski. W pierwszej turze nie rozstrzygnie się najpewniej nic. A kto osiągnie w niej najlepszy wynik?

Ponownie, niemalże każdy rzetelny sondaż prezydencki od samego początku kampanii wyborczej, a właściwie to nawet jeszcze wcześniej, wskazuje, że główny faworyt tych wyborów to Rafał Trzaskowski, obecny prezydent Warszawy, członek Platformy Obywatelskiej, który kandydował już w poprzednich wyborach na prezydenta RP. Wówczas przegrał minimalnie z Andrzejem Dudą. Obecnie zdaje się on najmocniejszym kandydatem, który dostanie najwięcej pkt proc badanych w pierwszej turze. Jednakże mało kto daje szanse na to, że Rafał Trzaskowski zdobędzie w niej co najmniej 50 procent głosów, które dałyby zwycięstwo i fotel prezydenta. Wg sondażu IBRiS ogół proc głosów będzie decydował o wynikach w drugiej turze.

Faworytem jest więc Rafał Trzaskowski, które reprezentuje ugrupowanie Koalicja Obywatelska. Z kim będzie rywalizował? Polska polityka w XXI wieku stoi pod znakiem rywalizacji Platformy Obywatelskiej (do której należy Rafał Trzaskowski) oraz Prawa i Sprawiedliwości, powszechnie znanego jako PiS. Oczywistym jest więc, że większość proc ankietowanych wskazuje albo na kandydata PO, albo PiS-u. Tym drugim jest Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej. Formalnie to kandydat bezpartyjny, ale w praktyce - każdy wie, że jest on kandydatem PiS, otwarcie wspieranym przez polityków tej partii i mającym jej błogosławieństwo. Mało który sondaż prezydencki sugeruje jednak, aby Karol Nawrocki był lepszy niż Rafał Trzaskowski. Nie brak opinii, że nie jest to najlepszy kandydat, że lepszy byłby premier Mateusz Morawiecki (PiS). Czy tak by było? Nie wiadomo. Warto sprawdzić faworytów do wygrania wyborów prezydenckich: https://typelek.sts.pl/wybory-prezydenckie-2025-typy-kursy/

Wiadomo natomiast, że istnieje prawdopodobieństwo, że Karol Nawrocki nie dostanie się do drugiej tury. Po piętach depcze mu bowiem Sławomir Mentzen, czyli kandydat Konfederacji, który swoją kampanię w znacznej mierze kieruje do młodych. W jego przypadku słupki z pkt proc poszły wyraźnie do góry i niewykluczone, że wyprzedzi Nawrockiego. Byłaby to kompromitacja kandydata wspieranego przez PiS. A czy w drugiej turze pokonałby go wówczas Rafał Trzaskowski? Nie wiadomo. Zresztą również nie wiadomo, czy Rafał Trzaskowski okaże się lepszy niż Karol Nawrocki, jeśli faktycznie dojdzie do takiego starcia w drugiej turze.

A co z pozostałymi? Na pozostałych kandydatów zagłosowaliby ludzie w zdecydowanej mniejszości, co oznacza, że nie liczą się oni w wyborach 2025. Tacy politycy, jak Szymon Hołownia (obecny marszałek sejmu), Magdalena Biejat, Adrian Zandberg, Krzysztof Stanowski, Marek Jakubiak czy Grzegorz Braun skazani są na stosunkowo niewielki proc głosów. Każdy najnowszy sondaż prezydencki sugeruje, że będą oni mieli co najwyżej kilka proc głosów. Nie przekroczą nawet 10 procent. W związku z czym wszystko wskazuje na to, że nowym prezydentem RP zostanie ktoś z trójki: Rafał Trzaskowski, Karol Nawrocki, Sławomir Mentzen. Należy się jednak spodziewać, że całość rozstrzygnie się w turze numer dwa.