Z jednego z lokali gastronomicznych przy ul. Wyszyńskiego w Szczecinku skradziono puszkę z datkami Fundacji MOC dobra. To pieniądze, które miały pomóc w opłaceniu leczenia, diagnostyki i operacji chorych oraz porzuconych zwierząt. Dla organizacji, która utrzymuje się wyłącznie z darowizn mieszkańców, to poważny cios w codzienne funkcjonowanie.
Puszka stała w lokalu od początku stycznia. W ubiegłym roku, w identycznej zbiórce prowadzonej w tym samym miejscu, w krótkim czasie zebrano niemal 700 zł. Wolontariuszki podejrzewają, że i tym razem kwota mogła być równie wysoka, a być może nawet wyższa. Teraz jednak nie dowiemy się już, ile pieniędzy trafiło do środka — i przede wszystkim, ile z nich miało trafić na konto weterynarzy, którzy pomagają fundacji ratować zwierzęta.
Sytuację komplikuje fakt, że sprawca prawdopodobnie nie zostanie ustalony. Kradzież zgłoszono na policję dopiero po kilku dniach, a zapis monitoringu w lokalu zdążył się nadpisać. Kluczowy materiał dowodowy, który mógł pomóc w identyfikacji złodzieja, przepadł bezpowrotnie.
Wolontariuszki nie kryją żalu i zniechęcenia. Wiedzą jednak, że niezależnie od tego, kto zabrał puszkę, ich podopieczni wciąż potrzebują codziennej, realnej pomocy.
Prezeska Fundacji MOC dobra, Ewa Nowosielska, mówi wprost:
Końcówka roku zawsze jest trudna, mamy zobowiązania które musimy opłacić, a finansujemy się same. Dlatego taka strata boli tym bardziej. Staramy się zapełnić tę dziurę innymi sposobami, ale jak się uda to trudno póki co ocenić.
Fundacja nie zamierza rezygnować z działania. Podkreśla jednak, że każda utracona złotówka to mniej pieniędzy na ratowanie psów i kotów, które trafiają pod ich opiekę często w dramatycznym stanie. Dlatego zachęcamy wszystkich, którzy mogą pozwolić sobie na drobny gest, do wsparcia organizacji. Nawet symboliczna wpłata realnie przekłada się na leczenie, ciepłe schronienie i dalszą walkę o życie zwierząt.
Zbiórkę można wesprzeć tutaj: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/aby-ratowac-dalej-musimy-oplacic-rachunki
Spór o przedszkola. Gminy przedstawiają stanowisko
Do sprawdzenia jest na już forma dotychczasowych rozliczeń z przedszkolami z miasta. Na jakiej podstawie część przedszkoli dostawała tak niską stawkę w porównaniu z innymi? Na miejscu właścicieli Bajkowej Krainy i EdukoLand zleciłabym sprawdzenie tego i poszła do sądu. Dysproporcje w tych kwotach sa porażające, a przecież dzieci w każdym przedszkolu są takie same. Czy nawet tutaj muszą być takie okropne niejasności?!
Becia
10:11, 2025-12-11
Szczecinek: wraca problem „pikania” sygnalizatora
Pewnie przy tej ulicy i tak jest głośno, ale po co dokładać dodatkowy hałas? A hałas to stres. Stres to krótsze życie. Urzędnicy chcą was zabić!
Janek
09:34, 2025-12-11
Spór o przedszkola. Gminy przedstawiają stanowisko
JHD to na oglądał się za dużo filmów fantastycznych.. niech skończy z rozdawnictwem na prawo i lewo to nie będzie miał dziury w budżecie. Od tak 700 tys. kary zapłacił za zerwanie umowy za Fryderyki … tworzy sobie ronda z dupy, karty mieszkańca które będą do wymiany bo te się nie nadają …. I pcha się z buciorami pod osłoną nocy po biogazowniach i knuje za plecami ludzi….
Czlowiek
09:08, 2025-12-11
Spór o przedszkola. Gminy przedstawiają stanowisko
z JHD🤣. Ten człowiek nie wie co to dialog, on korzysta z metod rodem z podobno minionej epoki!
Konstruktywny dialog
08:43, 2025-12-11
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz