W przededniu 105. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości (10 listopada), świętowanie rozpoczęli mieszkańcy Białego Boru. Uroczystość pod pomnikiem 630-lecia miasta przygotowana została przez Urząd Miejski w Białym Borze wraz z Białoborskim Centrum Kultury i Rekreacji oraz Zespołem Szkół nr 7.

Wydarzenie uświetniły poczty sztandarowe wystawione przez: Ochotniczą Straż Pożarną w Białym Borze, Zespół Szkół im. Henryka Sienkiewicza, Szkołę Podstawową im. Juliana Tuwima w Drzonowie, Szkołę Podstawową nr 2 oraz I Liceum Ogólnokształcące im. Tarasa Szewczenki oraz Zespół Szkół nr 7.

Celebrację rozpoczęło wciągnięcie na maszt flagi narodowej oraz odśpiewanie hymnu państwowego. Następnie głos zabrał burmistrz Paweł Mikołajewski.

- Święto Niepodległości to w moim poczuciu najważniejsze święto państwowe w naszej ojczyźnie. Powtarzam to co roku, ale dlaczego tak uważam? Bo bez wolności, niepodległości, tak naprawdę nic nie wiemy… Stajemy się powoli robotami, niewolnikami małych wartości, albo wręcz braku jakichkolwiek wartości.

- Dziś w świecie, który tak mocno i tak szybko zmienia się i to nie tylko w wielkich aglomeracjach, ale również w każdym małym zakątku naszej ojczyzny, warto zobaczyć, że współczesny patriotyzm ma wiele twarzy. Dla młodego człowieka będzie on zupełnie czym innym, niż dla kogoś, kto ma już na sobie bagaż doświadczeń. I to chciałbym dziś podkreślić z okazji 105. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości […]. Nikt nie powinien odmawiać innym prawa do swojego spojrzenia na własną ojczyznę. I tę małą, i tę składającą się z 38 milionów różnych ludzi, różnych wyznań, różnych narodowości, czasami pochodzących z różnych stron, ale tworzących jedno wspólne obywatelskie społeczeństwo Rzeczypospolitej Polskiej.

- Dla mnie osobiście każdy, kto ma w sercu orzełka, jako obywatel niepodległego państwa Rzeczypospolitej, jest po prostu patriotą. Jeden zostanie ratownikiem medycznym, inny chce pracować w przemyśle czy edukacji, jeszcze inny chce służyć w mundurze określonej formacji.

- W Białym Borze spotykamy się pod pomnikiem 630-lecia miasta. Te stulecia też przeplatają przecież różne losy, a nawet różne przynależności tego regionu do państwa: pomorskiego, niemieckiego, a teraz polskiego. Wszystko to powoduje, że tym bardziej musimy pamiętać o szacunku dla swoich poglądów, swoich wyobrażeń własnej osoby, swoich przyjaciół czy właśnie ojczyzny.

Nie odważyłbym się nazwać nikogo zdrajcą, tylko dlatego, że różni się ode mnie w poglądach.

I niech przesłaniem, które płynie z Białego Boru będzie łączenie we wspólnocie kultur narodowych, postaw, z których rośnie mądre społeczeństwo obywatelskie, które łączy, nie dzieli, nie mówi o innych, a o sobie i dlatego daje nam siłę na kolejne miesiące i lata. Chwała niepodległej i mądrej ojczyźnie –Polsce!

Jak co roku burmistrz przygotował też własny utwór patriotyczny tym razem zapraszając do wspólnego wysłuchania propozycji Eldo „Nie pytaj o Nią”.

[FOTORELACJA]7507[/FOTORELACJA]