Zamknij

Palcem po mapie, czyli okolice Szczecinka okiem kartografa

16:15, 17.07.2022 Aktualizacja: 17:18, 17.07.2022
Skomentuj fot. Magdalena Michalska fot. Magdalena Michalska

W minioną sobotę (16 lipca) Muzeum Regionalne w Szczecinku zaprosiło na wernisaż nowej wystawy czasowej zatytułowanej „Palcem po mapie”. Na wszystkich, którzy tegoroczne lato spędzają nad Trzesieckiem, czekają zbiory niemieckich map z początku XIX wieku i XX wieku, uzupełnione współczesnymi zdjęciami lotniczymi.

[FOTORELACJA]6717[/FOTORELACJA]

Kuratorem wystawy jest Mateusz Zacharewicz, który na pomysły zaprezentowania zgromadzonych map wpadł podczas ubiegłorocznej pracy nad „Historycznym przewodnikiem rowerowym”. Jego założeniem było prześledzenie zmian zachodzących w układzie przestrzennym wsi obecnego powiatu szczecineckiego na przestrzeni mijających lat. Najstarsze mapy, datowane na wiek XIX pochodzą ze zbiorów Stattsbibliothek z Berlina, nieco bardziej współczesne z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. 

Sobotnie spotkanie stało się również okazją do poznania kilku faktów a propos rozwoju niemieckiej sztuki kartograficznej.

- Historia nowoczesnej kartografii pruskiej sięga początków XIX wieku – wyjaśnił Mateusz Zacharewicz. - W 1805 roku Pruskie Biuro Statystyczne otrzymało zadanie przeprowadzenia pomiarów triangulacyjnych kraju. Z powodu wojny z Napoleonem, prace rozpoczęto dopiero około roku 1810. Szybko okazało się, że zadanie przekracza możliwości niewielkiego urzędu cywilnego. Jedyną instytucją posiadającą zaplecze wystarczające do przeprowadzenia tak ambitnego projektu, było wówczas wojsko wraz ze swoim korpusem oficerów wykształconych do przeprowadzenia prac geodezyjnych i kartograficznych. W 1814 roku, zadanie pomiarów przejął na siebie Sztab Generalny, w którym powstał specjalny wydział (Abteilung Landesaufnahme) pod kierownictwem generała von Mufflinga.

Następnie omówione zostały rozmaite aspekty techniczne, sposób numerowania map, dokonywania pomiarów i oznaczania poszczególnych elementów topograficznych. Ciekawostką, na którą zwróciło uwagę wielu odwiedzających był fakt, że do 1915 roku mapy nie posiadały żadnej siatki. Zgromadzone artefakty kartograficzne uzupełnione zostały zdjęciami lotniczymi, których autorem jest Ireneusz Markanicz – dyrektor placówki.

Miło nam poinformować, że wernisaż poza amatorami lokalnej historii, zainteresował także grupę młodych archeologów z Uniwersytetu Gdańskiego, którzy prowadzą aktualnie badania wykopaliskowe na grodzisku w niedalekim Grąbczynie.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%