Radni odwiedzili kolejne szkoły. Co zobaczyli i usłyszeli?

Radni Komisji Edukacji i Kultury Rady Miasta Szczecinek dokończyli objazd szkół podstawowych, tym razem odwiedzając SP nr 5, SP nr 7, SP nr 4 i Szkołę Społeczną. To kontynuacja spotkań z dyrektorami i przedstawicielami organu prowadzącego, czyli miasta Szczecinek, które rozpoczęły się jeszcze w kwietniu. Wówczas radni gościli w SP1, SP6 oraz szkole katolickiej.

[ZT]46486[/ZT]

Przewodniczący komisji Marcin Jaczewski podkreślał, że objazd szkół to cenna inicjatywa, która pozwala radnym nie tylko na rozmowy z dyrektorami, ale przede wszystkim na bezpośrednią ocenę warunków pracy i nauki w placówkach. Taka forma kontaktu umożliwia lepsze zrozumienie lokalnych potrzeb oświatowych i realne przygotowanie do prac nad kolejnym budżetem miasta.

Niż demograficzny to wciąż najpoważniejszy problem szczecineckiej oświaty. W SP4 istnieje obawa, że uda się otworzyć tylko dwie klasy pierwsze, podobna sytuacja występuje w SP5, choć tam jest szansa na trzy oddziały.

– W tegorocznym naborze mniej więcej co piąty przyszły pierwszak jest spoza Szczecinka.

  – zaznacza Tomasz Czuk, dyrektor Komunalnego Centrum Usług Wspólnych, podkreślając, że to właśnie atrakcyjna oferta edukacyjna miasta przyciąga uczniów spoza granic gminy.

Od września kolejne wyzwanie: reorganizacja nauki religii. Zgodnie z nowymi przepisami uczniowie będą mieć tylko jedną godzinę religii w tygodniu, która powinna odbywać się na początku lub końcu zajęć.

–– Przy ponad 30 oddziałach nie będzie łatwe takie zorganizowanie planu lekcji, aby to było możliwe.

 – przyznaje Maciej Kaźmierski, dyrektor SP7.

Sytuację ratuje fakt, że w tej szkole katecheci prowadzą także inne przedmioty, co pozwala zapełnić im etaty.

Podczas spotkań z dyrektorami sporo uwagi poświęcono inwestycjom i remontom. Radni zapowiadają, że zebrane informacje będą podstawą do planowania przyszłorocznego budżetu Szczecinka. SP7 potrzebuje remontu zużytych podłóg, które nadal pokrywają stare płytki PCV. To duże wyzwanie, bo budynek szkoły liczy niemal 12 tysięcy metrów kwadratowych. Po zakończonych remontach łazienek to właśnie korytarze i pracownie są kolejną potrzebą placówki.

W SP7 powstaje również gabinet stomatologiczny dla uczniów, który ruszy już w czerwcu. Będzie czynny w godzinach 8–16, a obecnie trwają ostatnie prace remontowe. Kolejnym krokiem ma być reaktywacja centralnej kuchni, która mogłaby obsługiwać także inne szkoły. Koszt takiej inwestycji to ok. 2 mln zł, a miasto wciąż szuka zewnętrznych źródeł finansowania.

W SP5 pojawił się temat zatoczki postojowej przy ul. Wiatracznej. – To niebezpieczne miejsce, zwłaszcza rano, gdy rodzice odwożą dzieci do szkoły”– alarmował Rafał Stasik, dyrektor placówki. Miasto rozważa też budowę kompleksu boisk – dokumentacja jest już gotowa.

SP4 zrealizowała już część inwestycji – wyremontowano dach, łazienki i schody, teraz priorytetem są korytarze i pracownie. Z kolei w Szkole Społecznej pilną potrzebą jest remont dachu i ocieplenie strychu. Problemem jest jednak fakt, że to szkoła niepubliczna, a budynek nie należy do miasta. Radni rozważają różne scenariusze wsparcia.

Niepokojącym trendem jest też rezygnacja z klas integracyjnych. Jak zauważa dyrektor SP5, rodzice dzieci z orzeczeniami coraz częściej wybierają klasy ogólnodostępne, a klasy integracyjne „stały się społecznie nieakceptowalne”.

Radni zapowiadają, że zebrany materiał zostanie przeanalizowany i wykorzystany podczas wspólnego posiedzenia z Komisją Rozwoju Gospodarczego i Samorządności. To właśnie wtedy zaczną się przygotowania do tworzenia projektu budżetu Szczecinka na 2026 rok.