Trwa generalny remont zabytkowego budynku dworca PKP. Nad całością przebiegu inwestycji czuwa także konserwator zabytków. W ostatnim czasie ma on sporo pracy. W sierpniu podczas prac polegających m.in. na pozbywaniu się starych tynków, w bocznej sali, gdzie dawniej mieściła się dworcowa restauracja, natrafiono na niespodziewane znalezisko.
[FOTORELACJA]7403[/FOTORELACJA]
Po skuciu tynków na jednej ze ścian ukazało się malowidło z wizerunkiem orła. Obecnie trwają prace mające na celu ustalenie okresu, z którego pochodzi malunek oraz ocenienie jego wartości historycznej. Ponadto po zdemontowaniu starego drewnianego sufitu odsłonięto wysokie sklepienie z metalowymi odciągami, które ukazało urok dawnej architektury dworca.
- Prowadzone są w tej chwili prace przez konserwatora zabytków – mówi nam wiceburmistrz Dorota Rusin-Hardenbricker.
– Jego zadaniem jest ocena wspomnianego malunku, a także sprawdzenie jego wartości historycznej oraz ocenienie, czy znajdują się tam jeszcze jakieś tego typu malowidła pod starą warstwą farby. Tak samo w tej chwili sprawdzamy, w jakim stanie technicznym są deski. One są wymalowane olejnicą, więc trzeba pod to zajrzeć. Zobaczymy, jak to wszystko oceni konserwator i czy otrzymamy jakieś specjalne wytyczne. To on zadecyduje, które elementy musimy zachować, a które mogą być usunięte.
- Nie mówię tylko o tej sali restauracyjnej, ale też trwają badania holu głównego i tych słynnych aniołków znajdujących się na suficie. Konserwatorzy już określili czas powstania pewnych elementów. Wiemy już, że pewnych elementów nie będziemy musieli zachowywać, ponieważ są to elementy wtórne, niektóre z nich to plastik pokryty farbą.
- Pewne elementy na pewno z tego wystroju znikną na stałe, bo to są elementy, które nie mają jakichś walorów historycznych. W tej chwili właśnie trwają prace mające na celu sprawdzenie, co jeszcze ewentualnie się kryje pod tymi warstwami farb – dodaje Dorota Rusin-Hardenbricker.
gość10:29, 28.09.2023
Pomalowane olejnicą? To jakaś większa olejniczka?
W dodatku pani burmistrz mówi, że trzeba pod to olejnica zajrzeć.
Czy ona przypadkiem nie była inspektorem nadzoru budowlanego, a nie wie, że farba olejna to nie olejnica? :D
Jejku13:12, 28.09.2023
Pruski orzełek, ekipa ryżej mendy dostała orgazmu?
Gosc17:38, 28.09.2023
Farba sama odpadła, pomieszczenia od lat nieogrzewane. Rozebrali obniżony sufit i ukazała się piękna konstrukcja, teraz pewnie zniszczą zabytkowe elementy.
szcz7508:09, 29.09.2023
starsi mieszkańcy szcz-nka tacy jak ja/75 lat/, pamiętają te malowidła i dla mnie np. to zadne odkrycie, po prostu odsłonięcie tego co paniętam.
O ile się nie mylę to w ramach remontu dworca ale roku nie bardzo pamiętam choć chyba to była pierwsza połowa lat 60 -tych odmalowywała to ekipa trudniąca się "malowaniem wnętrz kościołów"...
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu iszczecinek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
0 1
A może to kaczor Pruski .
0 1
A może to alegoria pijanego kaczora po libacji z Wasinem.
0 0
A może przestańcie pić rumpery lewacka patologio?