Popularność blachodachówek wynika z trzech głównych powodów – są ekonomicznym materiałem na pokrycie dachu, szybkim w układaniu i dającym duże możliwości kreowania stylu budynków. Ilość marek i modeli może przyprawić o lekki ból głowy inwestorów, którzy zaczynają poszukiwania „dachu idealnego”. Jaki jest najważniejszy czynnik, który sprawia, że dostępne na rynku blachodachówki różnią się ceną i opinią o ich jakości?
Co wpływa na jakość blachodachówki?
W przypadku blachodachówek, podobnie jak i wielu innych materiałów budowlanych, sprawdza się prosta reguła – nie można dostać najwyższej klasy produktu w najniższej cenie. Ta zasada szczególnie odnosi się do materiałów na pokrycie dachu, który jest najbardziej narażony na działanie czynników atmosferycznych, odpowiada za ochronę przed wilgocią i utrzymywanie ciepła wewnątrz, i ma służyć lokatorom przez wiele lat jako estetyczne zwieńczenie ich domu.
Najważniejszymi czynnikami, które wpływają na jakość blachodachówek, są jakość stali oraz rodzaj i grubość powłoki ochronnej. Renomowani producenci wykorzystują stal od tak znanych na świecie dostawców jak: ArcelorMittal, Salzgitter, Tata Steel czy Voestalpine. Dodatkowo, inwestują w badania jakości w akredytowanych polskich i zagranicznych laboratoriach oraz w wewnętrze systemy kontroli jakości produkcji. Dzięki uznawanym w całej Unii Europejskiej atestom ich produkty mogą być sprzedawane również na jej obszarze.
Jaką rolę pełni powłoka ochronna?
Inwestor oglądający ofertę blachodachówek widzi przede wszystkim różnicę w przetłoczeniu, kolorze oraz metodzie wykończenia, np. posypką, lakierem matowym lub błyszczącym. Każde z tych wykończeń daje inny efekt wizualny, który wynika ze sposobu, w jakim odbijają światło, oraz wzoru, jaki tworzą na dachu. Jednak nie to jest najważniejszą rolą powłok – dla odporności blachodachówki na fotochemiczne procesy starzeniowe, rdzewienie i uszkodzenia mechaniczne liczy się to, czy blachodachówka powleczona jest lakierem poliestrowym czy poliuretanowym, czy obydwoma.
Grubość powłok wyrażana jest w mikronach (µm). Im wartość jest większa, tym blachodachówka jest trwalsza. Powłoki poliestrowe stosowane są w budownictwie od dawna, jednak są cieńsze (25-35 µm) i zapewniają mniejszą ochronę. Z tego względu producenci blachodachówek z powłoką poliestrową oferują krótszy okres gwarancji, która wynosi średnio między 10 a 35 lat.
Nowocześniejszym rozwiązaniem są powłoki poliuretanowe (jak PURMAX i PURMAT firmy Blachy Pruszyński, 50 µm) oraz hybrydowe, poliestrowo-poliuretanowe powłoki nowej generacji (jak PURMAX, 40 µm). W ich przypadku producenci mogą zagwarantować dłuższy okres estetycznej i technicznej trwałości pokrytych nimi modeli (dla przykładu, firma Blachy Pruszyński daje do 40 lat na blachodachówki z powłoką hybrydową oraz do 50 lat na produkty z powłoką poliuretanową).
Jaka powłoka na jaki dach?
Na czym polega różnica dla użytkownika końcowego? Powłoka poliuretanowa odpowiada za odporność na korozję, a warstwa poliestrowa - za odporność na promieniowanie UV. Połączenie obu powłok, jak to ma miejsce w powłokach tzw. hybrydowych, sprawia, że blachodachówka staje się odporna na korozję i promieniowanie UV. Dla użytkownika oznacza to „dłuższe życie” dachu i trwalszy kolor.
Dlatego warto wziąć pod uwagę to, na jakie niekorzystne czynniki zewnętrzne będzie narażony dach – na działanie zanieczyszczeń przemysłowych lub miejskich, na potencjalne uszkodzenia mechaniczne spowodowane np. bezpośrednim kontaktem z drzewami iglastymi (szyszki) czy też na niestandardowo długi średni czas ekspozycji na promieniowanie słoneczne. I na koniec, montaż dachu najlepiej powierzyć sprawdzonej i doświadczonej w kładzeniu blachodachówki firmie dekarskiej, która wie, jak należy obchodzić się z tym materiałem w czasie transportu, załadunku, przechowywania, i znana jest z dbałości o estetyczne wykończenia.
