Obcowanie ze sztuką może być sposobem na urozmaicenie ponurego, listopadowego dnia. Zadbała o to szczecinecka Galeria „Zamek”, która w miniony piątek (18 listopada) uroczystym wernisażem zainaugurowała wystawę Macieja Woltmana „Rysunki Konturowe”.
[FOTORELACJA]6899[/FOTORELACJA]
Jaj autor - ceniony malarz, grafik i portrecista, obchodzący w tym roku czterdziestolecie pracy twórczej, już po raz trzeci miał okazję prezentować swe dzieła nad Trzesieckiem. Podczas piątkowego spotkania z publicznością, wspominał czasy studenckie (uczył się w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Poznaniu), swoich mentorów - Waldemara Świerzego i Jana Świtkę oraz późniejszy okres współpracy z warszawskim Polfilmem, dla którego stworzył szereg artystycznych plakatów filmowych. Zdradził też kilka sekretów odnośnie swego warsztatu, jak na przykład ten, że maluje metodą alla prima – czyli bez wcześniejszego przygotowywania, podmalówki i szkiców pomocniczych.
Ekspozycja dostępna w Galerii „Zamek” to wybór kilkudziesięciu zupełnie nowych rysunków Macieja Woltmana, wykonanych w technice pastel plus akryl na kartonie. Kolekcja w całości zainspirowana została kobiecym ciałem, któremu autor składa artystyczny hołd. Akty nie odwzorowują jednak wiernie rzeczywistości, a są fragmentarycznym zapisem onirycznych marzeń i wyobraźni twórcy. Czasem intensywne, czasem delikatne, wszystkie zmysłowe, fascynujące i warte zobaczenia.
0 0
To jakaś akcja dla seniorów ?
0 0
Ta starucha na zdjęciu obskakuje wszystkie takie imprezki,za frico lampka ingriskoje
0 0
Zaiskrzyło, artysta będzie miał nową muzę ;-)