Za nami IV edycja Luboradzkiej Dychy – wydarzenia, które z roku na rok przyciąga coraz szersze grono entuzjastów aktywności fizycznej. Tegoroczna odsłona była nie tylko świętem biegania, lecz również dowodem na to, że sport może iść w parze z pomocą innym.
Na linii startu biegu głównego na 10 km stanęło 75 zawodników. Trasa – wymagająca, lecz niezwykle malownicza – prowadziła przez okoliczne tereny i dostarczyła uczestnikom wielu emocji. Najszybsi okazali się Igor Siódmiak (00:38:38) oraz Khrystyna Bohomiahkova (00:43:24), którzy jako pierwsi przekroczyli linię mety.
[FOTORELACJA]8928[/FOTORELACJA]
Nie zabrakło również atrakcji dla miłośników innych form aktywności. W marszu Nordic Walking na dystansie 6 km zwyciężyli Piotr Brzozowski (00:37:49) i Paulina Kłundukowska (00:39:51). Tradycyjnie już dużym zainteresowaniem cieszyły się także biegi dla dzieci i młodzieży, które promowały zdrowy styl życia i były okazją do świetnej zabawy.
Luboradzka Dycha to nie tylko rywalizacja – to serce otwarte na potrzeby innych. Wydarzeniu towarzyszyła zbiórka charytatywna, w ramach której można było dołączyć do lekcji Zumby prowadzonej przez Perfect Squad & Perfect Team. Celem była pomoc Kacperkowi Skąpskiemu, chłopcu cierpiącemu na Zespół Kabuki – rzadką chorobę genetyczną. Uczestnicy nie zawiedli – chętnie wrzucali datki do puszek, robili zdjęcia z misiem i częstowali się domowymi wypiekami.
Luboradzka Dycha ponownie pokazała, że sport łączy – ludzi, pokolenia, pasje. To impreza z duszą, w której każdy znajdzie coś dla siebie.
Szczegółowe wyniki biegu dostępne są na stronie:👉 https://domtel-sport.pl/wyniki,zawody,6075
Miasto chce wziąć 10 mln kredytu?
Kredyty na wizję miasta, które tętni życiem, ale czy naprawdę oświata aż tak obciąża budżet? A nawet jak chyba ktoś ten budżet planuje... Widać niechęć burmistrza do szkół, nauczycieli... Komunikacja miejska nadal za darmo?no cóż pogrążamy się je sami, a radni? Raczej kamieniem pierwsi nie rzuca, chyba że w NAS
Abc
06:09, 2025-09-21
Kandydaci do MRM zaprezentowali swoje pomysły
Młodzi są tak samo mądrzy jak ich starzy. Dzieciak, który całe życie był wożony przez rodziców do szkoły autem, będzie wymyślał odpłatność za autobus ze swojego sporego kieszonkowego. No fajnie, jak mu starczy jeszcze na kino, basen, a starzy zawiozą na narty w Alpy, a w lecie do Egiptu lub Chorwacji. Dużo dzieciaków jeździ co najwyżej do McDonald's i połazić po deptaku lub Action. Ci się nie wymądrzają, że 2,50 to niewiele.
Trolek
23:47, 2025-09-20
Kandydaci do MRM zaprezentowali swoje pomysły
Uwaga: Tekst powtarzam, bo automat sprawdzający tekst z nieznanych powodów, imię męskie z datą imienin 3 stycznia zamienił na ciąg niezrozumiałych znaków. .....Pojawiła się nawet propozycja częściowej odpłatności, która – jak argumentowano – przed zniesieniem wynosiła 2,5 mln. zł i nie stanowiła dużego obciążenia...." No to dla Młodych Kandydatów do MRM mam informację: free ticket to pomysł nikogo innego, jak obecnego kierownika Ratusza - JHD. To On wprowadził przewozy bezpłatne, czyli jazda na koszt Ratusza. To była kiełbasa na patyku, miało służyć wejściu pana_D.R. na urząd Burmistrza. I tak się stało. Tylko dobroczynność "wprowadzająca pana_D.R. na Rzeźbiony Fotel" stała się dla "obdarowanego" sygnałem, że może być ciężko. No i historia koło zatoczyła, JHD wrócił na Rzeźbiony Fotel i zetknął się z problemem który sam wytworzył. Komunikacja Miejska z tym problemem się bije, jest bieda z nędzą, nie można z niczym skrzydeł rozwinąć. Miało być pięknie a jest łyso.
Bilet bez kasownika
22:37, 2025-09-20
Kandydaci do MRM zaprezentowali swoje pomysły
.....Pojawiła się nawet propozycja częściowej odpłatności, która – jak argumentowano – przed zniesieniem wynosiła 2,5 mln. zł i nie stanowiła dużego obciążenia...." No to dla Młodych Kandydatów do MRM mam informację: free ticket to pomysł nikogo innego, jak obecnego kierownika Ratusza - JHD. To On wprowadził przewozy bezpłatne, czyli jazda na koszt Ratusza. To była kiełbasa na patyku, miało służyć wejściu *%#)!& R. na urząd Burmistrza. I tak się stało. Tylko dobroczynność "wprowadzająca *%#)!& R. na Rzeźbiony Fotel" stała się dla "obdarowanego" sygnałem, że może być ciężko. No i historia koło zatoczyła, JHD wrócił na Rzeźbiony Fotel i zetknął się z problemem który sam wytworzył. Komunikacja Miejska z tym problemem się bije, jest bieda z nędzą, nie można z niczym skrzydeł rozwinąć. Miało być pięknie a jest łyso.
Bilet bez kasownika
22:31, 2025-09-20
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz