To była długa droga od pojawienia się pomysłu zadaszenia szczecineckiego lodowiska do faktycznego rozpoczęcia realizacji inwestycji. Zanim ruszyły prace, starostwo – będące właścicielem obiektu i jednocześnie inwestorem – przeprowadziło kilka przetargów. Każdorazowo cena proponowana przez oferentów była zdecydowanie zbyt wysoka. Po blisko dwóch latach udało się wyłonić wykonawcę inwestycji.
Prace nad budową zadaszenia lodowiska znajdującego się przy ul. Szczecińskiej ruszyły miesiąc temu. Póki co posuwają się one zgodnie z planem.
- Samorząd udostępnia ślizgawkę mieszkańcom powiatu szczecineckiego od lat, ale zawsze wiązało się to z pewnymi trudnościami, których przysparzała kapryśna aura. Teraz lodowej tafli niestraszne będą ani za wysokie temperatury, ani deszcz czy śnieg i całkiem możliwe, że lodowisko będzie dostępne od listopada do marca – informuje Piotr Rozmus, rzecznik prasowy Starostwa Powiatowego.
Co ciekawe, projekt oprócz samego zadaszenia przewiduje instalację mobilnej sceny oraz strzelnicy wirtualnej. Wartość inwestycji to 1 mln 750 tys. złotych. Warto przypomnieć, że Powiat Szczecinecki na realizację tej inwestycji otrzymał dofinansowanie w wysokości 950 tysięcy złotych z Ministerstwa Sportu w ramach programu Olimpia 2023.
Prace mają zakończyć się jeszcze w sierpniu. Oznacza to, że tegoroczny sezon na lodowisku rozpoczniemy już w listopadzie, niezależnie od pogody.
Co się stało na Szczecińskiej?
Widziałem Ok świetny wasz temat o tym że przyjechali w porę z tym zatruciem co 2 w tym mieszkaniu na ulicy szczecińskiej w środę i wszystko skaczylo się ok ja też mam strażnika elektronicznego czujnik Co 2 w łazience przy kladce wentylacyjnej od komina i parę razy mi się włączył bo cofnęły się gazy co 2 z komina wentylacyjnego z piecyka gazowego i taka prawda 100 procent pozdrawiam wszystkich serdecznie
777 1 anioł *%#)!& C
23:51, 2025-12-13
Sensacyjne odkrycie pod Grzmiącą. Miecz sprzed...
10 lat to już trwa cyfryzacja biblioteki
Dyzio
21:17, 2025-12-13
Szczecinek pomaga Januszowi Leszko „Czarnemu”
Przecież ma rodzinę dzieci dlaczego nie pomogą?
zdziwiony
20:43, 2025-12-13
Zderzenie dwóch aut na DW171. Są ranni
Dowiadujemy się, że okoliczności nadal wyjaśnia Policja. Po co? Kilka zdań wcześniej wyjaśniono, że jeden pojazd wyjeżdżając z podporządkowanej nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu znajdującemu się na drodze nadrzędnej.
Policja ma za dużo c
20:01, 2025-12-13
2 3
Zadaszenie , ocieplenie klimatu , praktycznie nie ma zimy . Kto będzie płacić za energię elektryczną , pewnie my podatnicy , a to kosztuje ?🤣
1 1
Ciekawe jak zadaszenie będzie się miało dla osób grających w kosza albo siatkę,czy dach będzie przezroczysty czy potrzebne będzie oświetlenie i czy całość będzie szczelnie zamkniętych sloniete bo jak tak to jaka to przyjemność grać w kosza w lato gdzieś gdzie nie ma przewiewu,dla mnie pomysł bez sensu i strata pieniędzy
0 0
Prace trwają miesiąc! Kto to buduje? Mi firma że, Stęszewa postawiła większą hale w 4 dni, a całkowity czas budowy czyli wyrównanie placu, wylanie szklanek fundamentowych o postawienie hali to 10 dni. A tu już miesiąc robią i jeszcze nie skończyli. Pewnie dlatego l kosztuje 5 razu więcej niż cena na rynku
0 1
Ja się wcale nie dziwię. Przecież nie od dzisiaj wiadomo, że jeżeli buduje się coś (nawet nie buduje, sprzedaje czy robi cokolwiek innego) dla instytucji publicznej, cena co najmniej x2. Przecież oni to robią nie za swoje pieniądze, więc się z groszem nie liczą - tak to jest, jak się rządzi nie swoimi pieniędzmi. A jak wyglądają takie budowy? Przez większość czasu jest 3 ludzi - ktoś siedzi na koparce (dosłownie siedzi, bo pracą bym tego nie nazwał), jeden cieć pilnuje tego bałaganu (czyt. odpoczywa i śpi w czasie pracy), no i jeden robotnik niewykwalifikowany, snuje się po placu budowy z łopatą, tudzież miotłą (bardziej zaawansowanych narzędzi dać mu nie można, bo sobie krzywdę zrobi), ewentualnie narzędzia te podpiera, żeby się nie przewróciły. Pod koniec terminu składa się wniosek o przedłużenie, bo budowa niesamowicie trudna. Urząd przedłuża termin, wtedy drugi wniosek i kolejne przedłużenie. A pod koniec drugiego przedłużenia, rzuca się konkretną ekipę, która ogarnia całość w "kilka dni" (czyli czas, w jakim normalnie taka budowa trwa) - zarząd wykonawcę zgarnia kaskę, ekipa idzie na kolejną budowę, której termin realizacji jest już dwukrotnie przedłużony, koparkowy, miotłowy i cieciowy na "świeżą" budowę i tak się to kręci...
0 0
Namiot za 1,7 mln zł stawiają kilka miesięcy ? Takie zadaszenie przyjezdny cyrk stawia w dwa dni. Zamiast klaunów zatrudnijcie cyrkowców, będzie taniej i szybciej.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu iszczecinek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz