Były burmistrz Barwic i starosta usłyszeli kary więzienia. Będzie odwołanie

Przed Sądem Rejonowym w Szczecinku zapadł wyrok w sprawie dotyczącej zarzutów wobec lokalnych samorządowców. Postępowanie obejmowało kwestie związane z zarządzaniem gruntami i rozliczeniami podatkowymi kopalni torfu w gminie Barwice, a na ławie oskarżonych zasiedli były burmistrz Barwic oraz starosta szczecinecki.

Zawiła sprawa sprzed lat

Sprawa miała swój początek w kontrolach przeprowadzonych przez Centralne Biuro Antykorupcyjne w latach 2018–2019. Funkcjonariusze analizowali dokumentację obejmującą okres od 2008 do 2017 roku, sprawdzając, czy gmina prawidłowo pobierała podatki, a starostwo odpowiednio zarządzało majątkiem Skarbu Państwa. Według ustaleń część należnych podatków nie była egzekwowana w pełnym zakresie, a gmina pobierała opłaty jedynie od terenów, na których prowadzono wydobycie torfu, pomijając pozostałe obszary. 

Sprawa, w której zapadł wyrok, jest wyjątkowo zawiła i od lat budziła pytania o odpowiedzialność poszczególnych instytucji. Jej początek sięga jeszcze lat 50., gdy na tym terenie rozpoczęto wydobycie torfu, a kwestie własności gruntów pozostawały niejasne. Przez kolejne dekady różne urzędy próbowały uporządkować dokumentację i wydać decyzje w sprawie, jednak sytuacja była skomplikowana – wielokrotnie prowadzono postępowania, a księgi wieczyste były zmieniane i unieważniane. Jak podkreślano w toku procesu, samorząd przez lata podejmował próby wyjaśnienia tego stanu prawnego, co pokazuje, że od samego początku była to sprawa obciążona wieloma niejasnościami.

Przed sądem prokuratura powoływała się na artykuł 231 kodeksu karnego, mówiący o niedopełnieniu obowiązków funkcjonariusza publicznego. Byłemu burmistrzowi zarzucono brak działań w zakresie ściągania należności podatkowych, natomiast staroście – niepodpisanie stosownych umów z firmą wydobywającą torf.

Kary więzienia, bez zawieszenia

– Ówczesny burmistrz Barwic usłyszał wyrok jednego roku pozbawienia wolności, natomiast starosta szczecinecki sześć miesięcy pozbawienia wolności. Wyrok ten jest nieprawomocny.

– poinformował rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Koszalinie, sędzia Sławomir Przykucki.

O komentarz poprosiliśmy starostę Krzysztofa Lisa. Starosta nie chciał komentować wyroku, ale zaznaczył, że zostanie złożone odwołanie. Podtrzymał swoje wcześniejsze stanowisko, mówiąc, że nie czuje się w żaden sposób winny, a całą sprawę uważa za absurdalną.