Wielu ludziom los zwierząt, zwłaszcza tych bezdomnych, nie jest obojętny, a ich dobro zawsze leży im na sercu. Tym bardziej, kiedy poświęcają spory kawałek swojego życia, czasu i energii, aby pomagać czworonogom. W ostatnim czasie dość burzliwie zrobiło się na profilu byłej szefowej szczecineckiego schroniska Danuty Kadeli, która opublikowała dość szokujące zdjęcia tego, co obecnie dzieje się w placówce. Post, w którym opublikowane zostały zdjęcia oraz wideo, został także opatrzony komentarzem dotyczącym ostatnich wydarzeń z „Rybackiej”.
Wieści ze schroniska – prawda, fałsz? Różne pogłoski dobiegają do mnie ze szczecineckiego schronu. Dobre też, żeby nie było tylko się czepiam. Dobre to powinien być standard, więc o tych złych – pisze Danuta Kadela. - O amstaffie Chojraku, który pogryzł chłopaka na spacerze, bo pracownica wiedząc, że pies jest niepewny, że trafił do schronu z domu, bo tam też pogryzł, no i pracownica roku wydała go na spacer bez kagańca. Pies zniknął ze strony, więc coś pewnie było.
O brudzie, o brudnych miskach, o zostawianiu gó..a na taczkach i we wiadrach, aby następna zmiana sprzątnęła. Czyli proceder ten sam, co pan Tadeusz mi opowiadał, bo widział i jak to śmierdziało we wiacie. (…) Tym razem dostałam też zdjęcia i filmy z pozwoleniem na publikację. Jednak inaczej jest, jak się widzi, niż jak się tylko słyszy. No i to już mnie lekko zbulwersowało. Na filmie odpływ ścieków. Takie odpływy są w każdym boksie, na korytach i w poszczególnych psio kocich pomieszczeniach. A taki brud, to brud z kilku miesięcy, czyli powierzchowne sprzątanie, a bakterie, wirusy, grzyby niech się mnożą. W końcu się tak namnożą, że będzie problem. No i miska z psim jedzeniem, jak u hycla Harłacza.
- Jeżeli chodzi o ten ostatni post pani Kadeli, to to nie były psie odchody, tylko po prostu pracownicy czyścili kanały na boksach, gdzie przebywają psy. Kanał został wyciągnięty do czyszczenia. Jakim cudem został filmik nagrany, to może nie będę mówiła. I też nie wiem, jakim cudem pani Kadela uzyskała taki filmik i od kogo. Ale to po prostu miało miejsce przy czyszczeniu kanałów – mówi nam Aneta Błaszczyk, szefowa schroniska PGK. - Nigdy tak nie robimy, żeby zostawiać coś pod wiatą dla następnej zmiany. A jeżeli już to może się raz czy dwa zdarzyć zostawiona pod wiatą taczka, ale to tylko i wyłącznie ze względów czasowych i zaraz na drugi dzień jest druga zmiana i jest wszystko uprzątane.
- Jeżeli chodzi o brudne miski, niektóre ze zwierzaków po prostu nie zjadają tego gotowanego jedzenia. Rano przychodzimy, jest zbieranie misek i ich uprzątanie. Też nie wiem jakim cudem pani Kadela uzyskała zdjęcia tych misek. Po prostu zbieramy, uprzątamy, myjemy miski i przygotowujemy czyste do kolejnego posiłku. Z kolei jeżeli chodzi o psa Chojraka, to chłopak przyjechał z panią, która była zainteresowana adopcją tego zwierzaka i pies był wyprowadzony na spacer z pracownikiem. To miało miejsce przy pracowniku. Ten chłopak po prostu niepotrzebnie podszedł do tego psa i się wydarzyło to, co się wydarzyło. My nic nie mamy do ukrycia. Pies jest u nas w schronisku. Po tym ugryzieniu on przeszedł okres obserwacji i lekarz weterynarii po obserwacji nie stwierdził, żeby była jakakolwiek podstawa do uśpienia tego zwierzaka, bo on wcale nie jest u nas agresywny i zachowuje się normalnie. To, co jest w tym opisanym poście, nie jest zgodne z prawdą – dodaje nasza rozmówczyni.
Do sprawy z pewnością jeszcze powrócimy.
Wiesław W.11:27, 06.06.2022
Wypowiedź Pani kierownik jest żenująca, a z czystością i porządkiem w schronisku jest rzeczywiście nie zaciekawie. Czysto to bylo kiedyś za starej Pani kierownik. Nie znam jednej czy drugiej ale takie mam zdanie.
twój nick11:43, 06.06.2022
No to że wewnątrz odpływu kanalizacyjnego jest brud to chyba normalne, po to ten odpływ tam jest!
Ale Pani Kadela na pewno w swoim domu ma odpływy wyczyszczone na błysk!
Robienie z igły widły, i gówno burzy...
Jacek 12:04, 06.06.2022
Od oceniania czystości w schronisku jest Inspekcję Weterynaryjna, a nie Kadela.
Ala12:06, 06.06.2022
Tym bardziej, że Kadela zna obecną kierownik schroniska. Dlaczego nie przyzna się do Tego? Bo po co! Zapomniała jaki syf miała za swoich rządów. Każdy to wie.
Miłośniczka zwierząt12:20, 06.06.2022
Kadela właśnie dlatego jest byłą szefową schroniska, że za jej rządów to dopiero był syf i brud, nie może znieść tego że wyleciała na pysk po tym wszystkim czego się dopuściła i teraz się mści na obecnej pani kierownik
Lolo14:19, 06.06.2022
Dokładnie,i wiecznie nie miała kasy na karmę a dotacje dostawała,te jej żebranie żarcia dla zwierząt od młodzieży szkolnej
Gosc15:08, 06.06.2022
Pracownik robi zdjęcia i wysyła byłej szefowej? Czy pracownik ma zdjęcia tego samego miejsca na koniec pracy byłej szefowej? Czy ten odpływ szefowa osobiście wyczyściła przed odejściem z pracy?
Iza 15:38, 06.06.2022
A za co Kadela i jej pracownicy polecieli pracy? Skoro była taka idealną kierowniczką kochają " niby zwierzęta", to za co poleciała? Ciekawi mnie to.
Michal07:30, 07.06.2022
To nie jest zadna tajemnica ze za zaangazowanie polityczne. Pani Kadela startowala z list wyborczych Porozumienia Samorzadowego. A ze po wyborach okazalo sie ze jest w wieku emerytalnym to sie z nia pozegnano. Pracownicy schroniska z czasow pani Kadeli wciaz pracuja ale jest ich coraz mniej - albo nie wytrzymuja psychicznie szczucia ze strony przydupasow nowej "kierownik" albo tez zostali w nagrode za wytykanie bledow przeniesieni do miejskiej zieleni na prosbe nowej pani "kierownik" (cudzyslow nieprzypadkowy bo ta pani wciaz nie jest kierownikiem)
NN15:40, 06.06.2022
Natłukła wszystkim do głowy jakie to schronisko było idealne za jej rządów.Zdjecia po sprzątaniu każdy potrafi zrobić jak to niby jest czysciutko? i udostępniać na zewnątrz.
Krystyna17:44, 06.06.2022
Oj Kadela, Kadela jak Ci nie wstyd. Ty i Twoi ziomale. 70 lat na karku ?Proszę odpoczywać na emeryturze, a nie szukasz rozgłosu. Miłośniczka zwierząt ?
Lubiaca zwierzaki19:28, 06.06.2022
Pani Aneta obecna Pani p.o. kierownik, będąc sekretarka szukała haków na ówczesna kierowniczkę Panią Kadele. Robiła zdjęcia, donosiła, węszyła. I udało się Jej. Kapela wyleciała z hukiem. Sama zaś zajęła stołeczek. Nie ma pojęcia o prowadzeniu schroniska, ale jest grzecznym pracownikiem, który kocha swoje stanowisko. I w sumie nic więcej. Pani Danuta, która swoje za uszami ma, nie może się z tym pogodzić. Co jednak, by nie mówić o byłej kierowniczce, to o zwierzaki dbała dużo lepiej. Schron działał i mial sie duzo lepiej. Miał wontariuszy, adopcji było więcej, na zwierzakach się nie oszczędzało. Przede wszystkim były zadbane i w tych warunkach bardziej szczęśliwe. Jeśli można to tak nazwać. Ale wyleciała i walczy ta sama bronią. Piszę, obgaduje, donosi. Ma chyba nawet więcej argumentów niż obecną po kierownik. A nie można, by tak obu pogonić? I zacząć wszystko od nowa? Bo na tym wszystkim tracą zwierzaki i ludzie, którzy mogliby pomóc.
Doda20:00, 06.06.2022
?To staje się wręcz śmieszne. Polskie społeczeństwo ?
Ggg20:08, 06.06.2022
A o co walczy Pani Kadela? Powrócić chce do pracy? 70 lat!!!
Gość21:58, 06.06.2022
Normalne bagno, do pracy panie burmistrzu.
Psiarnia bez urazy20:46, 06.06.2022
Kochajcie się, psiarnia wymaga przeciez uczucia :)
Bożena 21:29, 06.06.2022
Wszystkich miłośników zwierząt którzy piszą takie bzdury, zapraszamy do schroniska. Proszę przyjść, drzwi są otwarte. Proszę wyprowadzić pieski na spacer, proszę cokolwiek dobrego zrobić dla naszych bezdomnych zwierząt. Zanim cokolwiek się napisze, należy się dobrze nad tym zastanowić. Tym bardziej jak się nie zdaje sprawy z tego, na czym polega praca i wysiłek wszystkich pracowników schroniska.
Marek07:23, 07.06.2022
Z tymi drzwiami otwartymi to bym się tak nie rozpędzał. Schronisko o godz. 17:00 zamykane jest na klucz (jest to też ostatnie wyjście psiaków na zewnątrz), a i w ciągu dnia nie jest łatwo tam wejść - żeby nie było, że jestem stronniczy to proszę zapytać opiekunów kocich gniazd. Pieska też nie wyprowadzisz - w schronie od ponad 2 lat nie ma ani jednego wolontariusza bo to wymaga zbyt dużo zachodu dla pracowników - zarówno papierkowego jak i praktycznego (trzeba pilnować, przeszkolić - a po co sobie dodawać roboty?). Towarzystwo, które zatrudniła P.O. KIEROWNIKA (placówką od 3 lat dowodzi PEŁNIĄCA OBOWIĄZKI KIEROWNIKA, ciężko jej idzie zaliczenie... matury) to zwyczajne lenie, które migają się od roboty, a ich jedynym zajęciem poza licznymi rozrywkami na terenie schronu (często niezbyt zgodnymi z prawem) jest znęcanie się nad niedobitkami, którzy mieli szczęście (choć mając na uwadze jak są gnębieni za przyzwoleniem i z zaangażowaniem p.o. kierownika to raczej nieszczęście...) pracować z p. Kadelą. Ogarnijcie się ludzie i zauważcie, że większość pochlebnych opinii o p.o. kierownika napisała jedna osoba, zapewne jej pozbawiona jakichkolwiek kompetencji (podobnie jak jej szefowa) prawa ręka.
Pracownik PGK07:35, 07.06.2022
I też nie wiem, jakim cudem pani Kadela uzyskała taki filmik i od kogo - rozumiem pani kierownik, że ta dziewczyna z którą widziałam wczoraj panią jak szła do prezesa i która otrzymała naganę to osoba całkowicie nie związana z nagraniem? Jakaś kumulacja złych zdarzeń w tym schronisku.
Ania21:27, 07.06.2022
Pracownice nachlene do roboty przyszły wyleciały i to byłe pracownice kadeloqej cały czas wysyłały filmiki to zemsta prawdziwe chamstwo
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu iszczecinek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
4 7
Skoro nie znasz, to się nie wypowiadaj. Każdy wie jaa była czystość za Kadeli. Smród i malaria!