Zamknij

Historia dębu „Adam” sprzed Szkoły Podstawowej nr 1 w Szczecinku. Symbol, który przetrwał.

08:40, 05.06.2025 Aktualizacja: 08:49, 05.06.2025
Skomentuj fot. Google Maps fot. Google Maps

W dzisiejszym Historycznym Czwartku - materiale przygotowanym przez Rajmunda Wełnica z Biura Prasowego Urzędu Miasta - o okazałym dębie rosnącym przed szczecinecką Szkołą Podstawową nr 1. Nie bez kozery nosi imię „Adam”, co ma oczywiście związek z patronem placówki. 

„Jedynce” imię Adama Mickiewicza nadano 28 kwietnia 1957 roku, nieco ponad 100 lat po śmierci wieszcza zmarłego w 1855 roku. Rodzice i wielu nauczycieli SP1 pochodziło ze szkół wileńskich i uznano, że Mickiewicz będzie najwłaściwszym patronem. Orędowniczką romantyzmu była wówczas polonistka, pani Acecka. Szkole ufundowano sztandar, a na srebrne gwoździe do drzewca rodzice przynosili przedwojenne srebrne pięcio- i dziesięciozłotówki. 

Fot. Aleksander Zukal Rok 1957, sadzenie dębu Adam przed SP1

Dzieci z pierwszych klas posadziły dąb nazwany „Adam”, a w jego korzeniach zakopano butelkę z bardzo oficjalnym tekstem o nadaniu imienia szkole. Na ścianie przy wejściu wmurowano marmurową tablicę pamiątkową. Podczas akademii były wystawiane ballady Adama Mickiewicza „Lilije”.  

Jednak posadzone wówczas drzewko wcale nie jest dzisiejszym potężnym dębem na placu Wazów przed SP1. Kilkuletnia sadzonka po prostu uschła, musiano już wkrótce  wymienić na nowe, bo oryginał nie przyjął się.  

Jak wspominał ówczesny uczeń „jedynki” Aleksander Zukal, zrobiono to jednak na tyle dyskretnie, że niewielu się zorientowało o zamianie. Tak więc okazałe obecnie drzewo ma dziś około 70 lat, wliczając w to kilka potrzebne na wyhodowanie sadzonki. Tablica zaś zawędrowała do wnętrza szkoły i jest do dziś tuż obok wejścia do sekretariatu.  

Fot. Aleksander Zukal Rok 1957, sadzenie dębu Adam przed SP1

Aleksander Zukal zapamiętał, że do sadzenia drzewa poproszono dziewczynki z pierwszej klasy. Dyrektorem szkoły był wówczas Bronisław Ciechanowicz. – Na zdjęciu, gdzie odświętnie ubrane koleżanki podlewają dąb, obok pana w muszce stoi nauczyciel Bronisław Świątkowski i Marta Majerowska, nasza wychowawczyni – pan Aleksander nie był autorem fotografii, ale zachowały się one  jego domowym archiwum.  

Sam gmach szkoły wzniesiono w latach 20. XX wieku – do dziś zachowały się na elewacji płaskorzeźby z datą 1927 roku i do końca wojny szkoła nosiła miano Pestalozzischule, upamiętniając żyjącego na przełomie XVIII i XIX wieku  szwajcarskiego pedagoga zwanego twórcą szkoły ludowej i teorii nauczania początkowego.  

Fot. archiwum Pestalozzischule, czyli dzisiejsza SP1, przed wojną, oczywiście jeszcze bez dębu Adam

Dziś dąb „Adam” - mając dogodne warunki i dostęp do światła - rozrósł się wspaniale stając się wizytówką „jedynki”. Obecnie dominuje przed szkolnym gmachem, ba całkiem niedawno był nawet pomysł, aby nadać mu status pomnika przyrody. Choć przecież dla dębu 70 lat to wiek zaledwie młodzieńczy… 

Fot. Henryk Zdon, lata 60., a może już i 70. XX wieku, dąb Adam już całkiem spory...

(Rajmund Wełnic, Biuro prasowe Urzędu Miasta )

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

 AQQ AQQ

5 0

1000 lat temu drzewcu...;-))

12:26, 05.06.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

polpol

8 3

I to jest super wiadomość historyczna ,a nie jakieś wypociny starca Jurasa na temat byłych wyborów w ,których obrażał chamsko obecnego prezydenta elekta !!!

14:54, 05.06.2025
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

frezjafrezja

1 0

Takie zachowanie należy nagłaśniać celem tę[ienia chamstwa.

13:49, 06.06.2025

MOHERMOHER

3 0

Drzewo było posadzone przez Pana Łapę i Jana Thomasa Naczelnika ogrodnictwa kolejowego obok byłego kiosku ruchu i schronu drzewko było posadzone po lewej stronie co było źle posadzone i posadzono na środku jest zakopana butelka z nazwiskiem Pana Łapy i Jana Thomasa więc jakaś historia się nie zgadza ale prawdą jest to że pierwsze drzewko się nie przyjęło i mam na to dowody i świadka kto to sadził tak naprawdę .Ten Pan co jeszcze żyje znał dobrze Pana Łapę z Dworcowej i Jana Thomasa

20:27, 05.06.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Łezka w okuŁezka w oku

1 0

Tą historię opowiadał jako anegdotę mój tato.... dziękuję za przypomnienie.

21:12, 05.06.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%