Wakacje będą wakacjami w epidemii. Dlatego pamiętajmy o przestrzeganiu zasad bezpieczeństwa, m.in. o noszeniu maseczek i zachowywaniu bezpiecznego dystansu po to, by dzieci mogły we wrześniu wrócić do szkoły, a my do pracy - zaapelował rzecznik prasowy resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz.
"Zbliżają się nieuchronnie wakacje. Tu apel ze strony Ministerstwa Zdrowia, by w te wakacje przestrzegać wszelkich procedur bezpieczeństwa, procedur sanitarnych, byśmy te wakacje spędzili bezpiecznie, byśmy wszyscy mogli wrócić do pracy, a dzieci, żeby mogły wrócić we wrześniu do szkoły" - ponowił prośbę rzecznik.
Zaapelował też o zachowywanie bezpiecznego dystansu oraz noszenie maseczek tam, gdzie jest to wskazane. "Te wakacje są nadal w epidemii, mimo że te wyniki spadają, to wirus jest nadal obecny, więc taki apel o zdrowy rozsądek, odpowiedzialność. Szanujmy zdrowie swoje, szanujmy zdrowie innych" - zaznaczył.
Łącznie od początku epidemii potwierdzono koronawirusa u 32 821 osób, z których 1 396 zmarło, a wyzdrowiało 18 134 wyzdrowiało. Natomiast w środę Ministerstwo Zdrowia podało informację, że zdiagnozowano 294 nowych chorych, a 21 osób umarło.
autorka: Klaudia Torchała
Burmistrz podsumowuje lato
A schrony dla ludności cywilnej
Dron
12:16, 2025-09-16
Na ulicach pojawiają się przysiadaki.
Oj- pani Emilko! Brawo za dokonania, ale przecież ulica Kopernika to w 95% blokowisko z wielkiej płyty, a nie jedna z najstarszych dzielnic miasta...
Jędrek
11:54, 2025-09-16
Na ulicach pojawiają się przysiadaki.
Pomysł bardzo dobry. Powinien być rozszerzony również na sklepy wielkopowierzchniowe, dyskonty i przystanki autobusowe bez wiaty.
Trolek
11:36, 2025-09-16
Na ulicach pojawiają się przysiadaki.
Buty mozna wypastowac. Cywilizacja upadku. To musi yebnac
Pucybut
10:29, 2025-09-16
4 0
Naprawdę wielka tragedia! Zachorowało mniej niż jedna dziesiąta promilla społeczeństwa, z czego zmarło z przyczyn nie do końca wiadomych jakieś 4%. Pandemia! Horror! A prognozy są zatrważające: epidemia obejmie już wkrótce dodatkowe ćwierć milipromilla Polaków! Strzeżmy się!
3 1
To są zalecenia, nakaz czy obowiązek noszenia masek. Z mojej codziennej obserwacji to może raczej ściema. Nikt tego nie kontroluje, ani na plaży, ani w środkach transportu publicznego, ani w sklepach. Jaki to ma sens skoro w w/w miejscach 70% populacji ludzi bez masek.