„Mleczne inspiracje” to projekt, który jest realizowany przez Stowarzyszenie Nasza Gmina z Dalęcina. W ramach tego projektu w miniony weekend zostały przeprowadzone warsztaty serowarskie, na które został zaproszony Krzysztof Jaworski, mistrz serowarstwa.. Warsztaty odbywały się w odnowionej sali wiejskiej w Dalęcinie.

Warsztaty dobyły się w grupach dla dzieci – te zostały przeprowadzone w piątek, oraz w dwóch grupach dla dorosłych, które odbywały się w sobotę oraz niedzielę.

- Formuła warsztatów obejmuje zarówno poznanie historii sera oraz poznanie ich tajników produkcji w domowym zaciszu. Łącznie w warsztatach udział wzięło około 80 osób. Świadczy to o tym, że świadomość tego co jemy wzrasta. Słynne „wiem co jem”, ma ogromne znaczenie. Kiedyś w większości gospodarstw odbywała się produkcja mleczarska na własne potrzeby. Warsztaty to również wspólnie spędzony czas, a to jest bardzo ważne – mówiła Edyta Wieleba-Matyśniak.

Uczestnicy podczas warsztatów dowiedzieli się sporo o tym kiedy ser trafił na polskie stoły i jaka jest jego historia. Poznali również jego walory. Podczas zajęć praktycznych przekonali się, że każdy może wyprodukować ser, a ten wyprodukowany w domowym zaciszu smakuje najbardziej.

- Bardzo nam się podobały warsztaty. Bardzo lubimy uczyć się nowych rzeczy, a szczególnie o takim właśnie twórczo – kulinarnym charakterze. Wiedzę z pewnością wykorzystamy. – mówiły na temat warsztatów Anna i Emila, które przyjechały specjalnie na warsztaty ze Szczecinka i Radomyśla.

- Sery bardzo wiążą się z tradycją i legendą. Są bardzo ważnym elementem kultury. Sery podpuszczkowe produkowane są od 300 lat na Podhalu, a od ponad 700 na Żuławach. Pierwsze produkowane sery podpuszczkowe były przez Mennonitów, którzy przybyli na Żuławy. Był okres kiedy Żuławy słynęły ze wspaniałych serów na całą Europę. Pochodzę właśnie z tamtych regionów i tę tradycję kontynuuję. Natomiast ser polski, czyli biały, znany był już za czasów krzyżackich. Tradycja serowarstwa w Polsce sięga prawdopodobnie 7 tysięcy lat. Mam niesamowite szczęścia, że mogę przekazywać tę sztukę serowarską dalej. Sprawia mi to one ogromną przyjemność – mówił Krzysztof Jaworski mistrz serowarstwa.