Wypadek w Białym Borze. We wtorek nad ranem samochód osobowy uderzył w budynek. Wcześniej, przez kilkanaście kilometrów pojazd jechał slalomem drogą krajową nr 20. Co się działo z kierowcą?
To było dość nietypowe zdarzenie – podkreślają świadkowie.
[FOTORELACJA]7414[/FOTORELACJA]
Wszystko działo się około godziny 5 nad ranem. Najpierw kierowcy zauważyli na drodze krajowej nr 20, pomiędzy Miastkiem a Białym Borem samochód, który jechał slalomem. W pewnym momencie pojazd prawie zderzył się czołowo z samochodem ciężarowym. Świadkowie widząc co się dzieje podejrzewali, że za kierownicą citroena siedzi pijany kierowca.
Samochód poruszał się w kierunku Białego Boru i to właśnie w tej miejscowości uderzył w barierki i znajdujący się za nimi budynek. Do zdarzenia doszło na ul. Słupskiej, na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 20 z DK25. Kierowca wyszedł z samochodu o własnych siłach. Według świadków miał problemy z pamięcią, nie do końca wiedział co się stało.
Na miejscu pojawiły się służby ratunkowe. Kierowca był trzeźwy, ale okazało się, że choruje na cukrzycę. Na szczęście mężczyźnie nic poważnego się nie stało.
Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia. Droga przez kilkadziesiąt minut była zablokowana.
Co się stało na Szczecińskiej?
Widziałem Ok świetny wasz temat o tym że przyjechali w porę z tym zatruciem co 2 w tym mieszkaniu na ulicy szczecińskiej w środę i wszystko skaczylo się ok ja też mam strażnika elektronicznego czujnik Co 2 w łazience przy kladce wentylacyjnej od komina i parę razy mi się włączył bo cofnęły się gazy co 2 z komina wentylacyjnego z piecyka gazowego i taka prawda 100 procent pozdrawiam wszystkich serdecznie
777 1 anioł *%#)!& C
23:51, 2025-12-13
Sensacyjne odkrycie pod Grzmiącą. Miecz sprzed...
10 lat to już trwa cyfryzacja biblioteki
Dyzio
21:17, 2025-12-13
Szczecinek pomaga Januszowi Leszko „Czarnemu”
Przecież ma rodzinę dzieci dlaczego nie pomogą?
zdziwiony
20:43, 2025-12-13
Zderzenie dwóch aut na DW171. Są ranni
Dowiadujemy się, że okoliczności nadal wyjaśnia Policja. Po co? Kilka zdań wcześniej wyjaśniono, że jeden pojazd wyjeżdżając z podporządkowanej nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu znajdującemu się na drodze nadrzędnej.
Policja ma za dużo c
20:01, 2025-12-13
9 1
Gdzie byl lekarz co bada kierowców. Znam klienta ma padaczkę i tez jezdzi.
14 6
Można prowadzić mając padaczkę, jęli ma się dobrze dobrane leki i brak nagłych napadów. Gorzej jeśli prowadzący ma pisiego wujka w policji i jedzie 250 km/h zabija rodzinę i dostaje dwa tygodnie na ucieczkę z Europy.
2 0
Pajacu pisi nie bredz w amoku kłamstwa !
10 3
Dla tego Pana prawo jazdy powinno zostać zdeponowane jak mimo ewidentnych objawów dalej uparcie kontynuuje jazdę. Z takim podejściem do swojej choroby to w samochodzie potencjalny morderca.
0 6
I bezpieczeństwo innych: załóż maseczkę, zdezynfekuj rączki i przyjmij szebernastą dawkę berbeluchy ??
1 0
Ciekawe kto teraz za te zniszczenia zapłaci ??? Ubezpieczyciel czy ten pseudo kierowca bez mózgu który nie potrafił zareagowć na objawy "cukrzycy" ???
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu iszczecinek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz