Dlaczego dożyliśmy takich czasów za rządów pisowskich że w centrum miasta do potrzebującej kobiety przyjeżdżają dwa duże wozy bojowe straży zamiast lekarza? Z pełnym szacunkiem dla strażaków. Ktoś kto płaci całe życie nie ma właściwej opieki. Poza tym ile czasu minęło jak tą panią zabrali. Nie było z początku nikogo kto kierowałby ruchem pomimo że był radiowóz policji. Tragedia.

Też się zastanawiałem, dlaczego tyle pojazdów ratowniczych. Ale odpowiedź jest bardzo prosta. Nie podpowiem. Niech się wyborcy opozycji dalej ośmieszają.

Pomimo szacunku do straży wolałbym widzieć jednak lekarza w takim przypadku.

Karetek pogotowia mamy tyle, ile mamy, pewnie wszystkie były zajęte, straż pożarna jest zawsze dostępna, nie nasza, to z regionu. Tam też są ratownicy medyczni lub przeszkoleni druhowie?

Ciekawe czy powiat dalej woli płacić kary, niż zatrudnić lekarza na karetce?????

Ratownicy medyczni są wystarczająco wykwalifikowani, by utrzymać przy życiu pacjenta w drodze do szpitala. I nie potrzebują do tego lekarza, bo po to właśnie kończą kierunkowe studia.

Odrębną kwestię stanowią zarobki. Wiadomym jest, że lekarz więcej zarobi w szpitalu niż pogotowiu ratunkowym, gdzie praca jest bardziej stresująca. Ponadto ograniczona jest liczba specjalizacji, których posiadacze mogą „jeździć” w karetkach. Po 2020 r. takich uprawnionych lekarzy w „eskach” jest jeszcze mniej, gdyż mogą to być tylko doktorzy mający specjalizację z medycyny ratunkowej lub będący w trakcie jej zdobywania. Warto przy tym zaznaczyć, że specjalizacja ta nie cieszy się wielką popularnością zwłaszcza wśród młodych lekarzy. Ogranicza ich to bowiem do pracy w pogotowiu lub w SOR-ach.

Jakbyś potrzebował pomocy to ciekawy jestem tak szczerze kogo wolałbyś widzieć czy strażaka czy lekarza?

Kiedyś w pogotowiu jeździł taki gruby i nieprzyjemny lekarz ogólnie z tego znany. To wolałbym żeby nikt nie przyjechał jakby miał on przyjechać.

Ten pan był chyba felczerem. Teraz jeżdżą ratownicy. Po trudnych studiach, zarabiający grosze. Zaczyna ich brakować, tak jak pielęgniarek i lekarzy.
Jak naród woli mieć kościoły zamiast karetek, to nic nie poradzisz.

W Polsce zaszczepiło się ponad 20 milionów ludzi na Civic 19 i już teraz oficjalnie się mówi że coraz więcej młodych ludzi dostaje zatorów i udarów. Przecież WHO przyznało się że od szczepionek ludzie mają zatory ? Wszyscy wiemy że na świecie jest już nas za dużo i muszą większość jakoś wyeliminować

Pojawiła się nowa "choroba" nazywa się NAGLICA. Wie ktoś coś więcej na jej temat?

A ja sie zastanawiam , ktory tu z komentujacych madrali mial okazje, w takich sytuacjach do przyjazdu sluzb przeprowadzic reanimacje. Jeden wzywa pomoc, drugi z trzecim reanimuje , koniec kropka.