Jedna osoba została ranna w wyniku zderzenia dwóch samochodów na drodze krajowej nr 11 pomiędzy Okonkiem a Lotyniem. Krajowa „jedenastka” na czas działania służb ratunkowych i wyjaśniania okoliczności wypadku była całkowicie zablokowana.
[FOTORELACJA]6891[/FOTORELACJA]
Do wypadku doszło około godziny 16:00 tuż przy wjeździe do Okonka od strony Lotynia. Doszło tam do zderzenia czołowego dwóch samochodów osobowych – opla i volkswagena. W zdarzeniu udział brały łącznie 4 osoby. Jedna osoba wymagała przewiezienia do szpitala.
Na chwilę obecną nie wiadomo, jak doszło do wypadku. Okoliczności zdarzenia wyjaśniają obecni na miejscu policjanci.
Na miejscu zdarzenia prasowali strażacy z OSP Lotyń, OSP Okonek, JRG Złotów oraz zespół ratownictwa medycznego i policja. Na czas prowadzonych działań droga krajowa była zablokowana.
Miasto i starostwo: karetki, spór i wyrok.
JHD w celu zabezpieczenia nas przed deficytowym pomysłem planetarium, położy na stół weksel i w razie strat będzie je pokrywał z własnej kieszeni!!! Nooo Jurgen, pokaż jak sldbasz o finanse naszego miasta!
Rozumiem, że
22:43, 2025-12-09
Będzie więcej remontów dróg powiatowych.
60 mln zł, 114 gmin w zachodniopomorskim. To daje 0,5 mln na gminę czyli 3 mln na powiat szczecinecki. Za 3 mln wyremontują 2 km. Tyle w temacie.
Franciszek
21:03, 2025-12-09
Strażacy z Parsęcka i Żółtnicy dostali nowe wozy.
Auto do lansu, tego typu pojazd tylko dla PSP się nadaje i to tylko do wożenia dowódcy, dla OSP stanowczo nie, jeszcze quady im kupcie na pewno im potrzebne, kasa w błoto
Wolf
18:25, 2025-12-09
Spore: ruszyło układanie asfaltu
Koszmar koszmarów, który nie powinien mieć miejsca. Brak osoby inteligentnej do kontroli tego remontu, którego mamy dosyć. Do domu nie dojedziesz na czas, do pracy też nie, brak znaku zamknięcia drogi czy przejazdu i szukaj sobie sam jak tu się znaleźć w domu. Poniżej krytyki, szkoda słów!!!! Ale z pewnością włodarze i zleceniodawcy będą świętować a świętować Brrrrrrr
Dara
15:47, 2025-12-09
8 9
Selekcja trwa
8 0
Padają nagle młodzi sportowcy ale i nie tylko, aż strach pomyśleć jak padać będą siedzący za kierownicą w podróży zaaplikowani wiadomo czym. I tuż przez zgaśnięciem człowieka w aucie, finałem będzie zjazd auta w drogę innym podróżnym. Ale tego nikt oficjalnie do mediów, prasy nie oświadczy. Podana przyczyna będzie zgoła zupełnie inna...
5 4
Wyjechaliśmy do Okonka i utknęliśmy w korku przed Tecławską Górą tuż przed Okonkiem. Staliśmy półtora godziny w tym korku bez ruchu. W końcu zdecydowaliśmy się zawrócić. Na skrzyżowaniu DK-11 do Węgorzewa napotkaliśmy na kierujących ruchem policjantów. Jaki był zgrzyt i brak kultury u kierującego ruchem młodego funkcjonariusza, gdy go zapytaliśmy o objazd do Okonka. W końcu udaliśmy się wskazanym przez niego objazdem do Okonka, gdy za Węgorzewem utknęliśmy w kolejny korek. Wszystkie auta stały na bardzo ciasnej drodze w ponad kilometrowym korku, ponieważ ktoś z przodu z kierowców niby stwierdził że brak jest przejazdu. Nie ryzykowaliśmy dalszym kontynuowaniem drogi i z trudem na tej ciasnej drodze udało nam się zawrócić auto i wróciliśmy do Szczecinka. Wyprawa do Okonka i z powrotem bez osiągnięcia celu trwała ponad dwie i pół godziny.
Ciekawy jestem jak sobie radzą kierujący pojazdami w korku za Węgorzewem, tam była tragedia przez to że ciasno tam i wąsko. Moim i nie tylko moim zdaniem, organizacja ruchu w tym przykrym zdarzeniu okazała się fatalna.
2 1
Witam ja też utknęłam w tym korku ale od strony Okonka, po 30 min stania w korku zdecydowaliśmy się pojechać leśna drogę za autami było ciężko wąska, wyboista...ciemno nie wiadomo gdzie wyjedziemy bo to nie nasze tereny ale jakoś dojechaliśmy do wioski Glinki Mokre a potem to już do Lotynia i w końcu do Szczecinka ???
4 1
Tak już Okonek jest usytuowany, że znaleźć dobry krótki objazd jest niemożliwe.
10 4
Brak dogodnego objazdu to wina Tuska
4 1
Od strony Szczecinka policja pokierowała nas na trasę do Węgorzewa i dalej ..... jeden za drugim w ciągu jechaliśmy. Przez las , trzy mostki (teraz wiem, że elektrownia wodna) , dalej lasem jakieś dobre 15 km, i korek w środku lasu. rzucono hasło, że dalej nie ma drogi. Cały sznur aut wycofywał do najbliższego skrętu i dalej jadąc kolejne kilka km lasem udało dojechać się do drogi nr 22. Suma sumarum nadrobiliśmy
Ok 30 km tracąc ponad 2h. Wystarczyło w miejscach wyznaczonego objazdu zorganizować kolejny radiowóz lub straż aby w takim natężeniu ruchu pokierowali ludzi. Ponieważ nawet nawigacja nawalała przy zerowym zasięgu.
2 0
Wkurzają mnie te informacje o wypadkach bez znanej przyczynie. Zderzenie czołowe na podwójnej ciągłej. Przecież to w normalnych warunkach jest niemożliwe. Zgodnie z przepisami, każdy jechał swoim pasem. A co tu się odj...ało?
0 0
Wygląda jakby opel chciał skręcić w lewo na tą posesję przy drodze i źle ocenił odległość.
1 0
Ja tylko żałuję że tak późno się dowiedziałem o tym. Tak to bym zabrał koszule i by mi poprasowali na miejscu zdarzenia.
1 0
Fakt, Okonek jest tak zlokalizowany, że trudno o rozsądny objazd, chociaż nie jest to niemożliwe. Aczkolwiek wymądrzam się, bo znam dość dobrze okolicę i tak naprawdę co najmniej 4 objazdy na zasadzie "jak nie jeden to drugi". Jednak Policja wyznaczyła go raczej przez jedną z gorszych opcji, aczkolwiek jest tam przejazd, a hasło "brak przejazdu" rzucają sami kierowcy... Także więcej pretensji należy mieć do kierowców...
0 0
Proszę osobę poszkodowaną w wypadku lub jej rodzinę o kontakt, przekażę istotne informacje w sprawie. Dominik tel. 663152419