Dwa zastępy straży pożarnej były potrzebne, żeby wyciągnąć konia, który wpadł do sadzawki na jednej z posesji przy ulicy 1 Maja w Szczecinku. Gdyby nie pomoc strażaków, zwierzę raczej by nie przeżyło.
[FOTORELACJA]6699[/FOTORELACJA]
Straż pożarna zgłoszenie dostała w niedzielę przed godziną 11.
- Stanowisko Kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinku otrzymało zgłoszenie o zdarzeniu w miejscowości Szczecinek - koń topi się w oczku wodnym – relacjonuje kpt. Mirosław Śledź ze szczecineckiej straży pożarnej.
-Na miejsce zdarzenia zadysponowane zostały zastępy OSP Parsęcko i Gwda Wielka oraz oficer operacyjny z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinku. Działania zastępów ratowniczych polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, przełożeniu węży pod zwierzęciem, za pomocą których wydobyto zwierzę w bezpieczne miejsce.
Dzięki poświęceniu druhów zwierzę udało się uratować. -Koń został przekazany właścicielowi z zaleceniem konsultacji weterynaryjnej – dodają strażacy.
Ja09:58, 06.07.2022
Piotrek jak żeś ty się tam wpie... lił do tej sadzawki? 09:58, 06.07.2022
Jack10:07, 06.07.2022
Brawo WY .... 10:07, 06.07.2022
Rk13:39, 06.07.2022
Po co ten człowiek bierze konie jak warunków nie ma. Biedne zwierzę, mam że będzie zabrane. ??? 13:39, 06.07.2022
g-a 22:22, 07.07.2022
Jak ten koń tam wlazł? 22:22, 07.07.2022
Puknij się w łeb 16:01, 06.07.2022
0 1
Dosłownie 16:01, 06.07.2022