Tegoroczny Jarmark Świąteczny w Sporem to wynik wspólnej inicjatywy Gminy Szczecinek, wójta Ryszarda Jesionasa oraz Koła Gospodyń Wiejskich Spore Babki. Po raz pierwszy impreza odbyła się w nowym obiekcie, tak zwanym „Moim Ryneczku” i trzeba przyznać – udała się wyśmienicie.
Stoiska uginające się od tradycyjnego jadła i rozmaitych ozdób świątecznych dostępne były dla odwiedzających już o 9 rano. Na kupujących czekały wieńce, wigilijne sianko i cała moc prezentowych inspiracji. Panie ze Stowarzyszenia „Razem dla Szkoły” przygotowały choinkowe ozdoby, stroiki ze świerku i bombek oraz drewniane świeczniki. Częstowały też pysznym ciastem i gorącymi napojami. Jak zapewniły, ich Stowarzyszenie powstało by wspierać dzieci ze Szkoły Podstawowej w Parsęcku, i to właśnie na ich rzecz przekażą cały dochód uzyskany ze sprzedaży na swoim stoisku.
Poza tym, dominującym motywem na jarmarku okazały się kulinaria. Miody, korzenne pierniki, świeże pieczywo i kilka rodzajów sernika. Przetwory owocowe, krokiety, naleśniki z serem, a także swojski smalec i obowiązkowo – pierogi! Obecny na jarmarku wójt gminy Szczecinek zachwalał aromatyczny barszcz z uszkami oraz finezyjnie ozdobione muffinki.
Gdybyśmy mieli jednak wskazać jeden produkt, który zdominował ofertę handlową w Sporem, byłyby to ryby! Do wyboru, do koloru i w zależności od preferencji smakowych, można było dostać: karpia, amura, tołpygę, pstrągi, węgorze, a nawet imponujących rozmiarów jesiotra. Zarówno świeże, jak wędzone cieszyły się ogromnym zainteresowaniem kupujących, którzy zgodnie twierdzili, że bez ryb nie wyobrażają sobie wigilijnego posiłku.
Zdążyliście zajrzeć dziś do Sporego i zrobić zakupy?
Czy flaga Ukrainy powinna zniknąć z ratusza?
Obrońcy granic na wschód, tam grzejcie krzeselka. Coś cicho teraz. Pan P. Jeszcze nie jedzie?
Gość
23:49, 2025-09-11
3-latek pogryziony przez psa w centrum miasta
powiedzmy głośno i wprost czyj to był pies
czyj pies?
22:27, 2025-09-11
Nowe życie kruka. Tym razem w kolorach tęczy
Kolory zmienią, a wodogłowie zostanie. Szpetne i obrzydliwe. Daglas, kup se sam i postaw w ogródku.
gość
22:09, 2025-09-11
3-latek pogryziony przez psa w centrum miasta
1. Dziecko w wieku 3 lat nie potrafi przewidzieć konsekwencji swojego zachowania. Tutaj nie ma myślenia przyczynowo-skutkowego i reagowania na impulsy. Dziecko w takim wieku nie ma jeszcze takkch umiejętności. Więc oczekiwanie, że ,,rodzice powinni nauczyć jak sie zachowywać" jest jakaś abstrakcją. 2. Pies powinien byc w kagancu. jest w miejscu publicznym, wchodzi do autobusu. w autobusie obowiązują zasady. Jeśli pies reaguje w taki sposób to znaczy, ze jest problem z zachowaniem psa. 3. Wszyscy lubimy zwierzęta, ale nie ma cenniejszej wartości niż życie i zdrowie ludzkie. 4. Rodzina powinna dochodzić odszkodowania od właścicielki psa.
Ola
22:07, 2025-09-11
2 1
Byłam i zakupy zrobiłam. Barszcz faktycznie pycha?.
5 1
Tych dwóch panów na zdjęciu co tak zaciesza ....to chyba z darmowego barszczyku.??