Jest taki jeden wieczór, gdy w sposób symboliczny tradycja wschodnia styka się z obrzędowością Zachodu. Mowa oczywiście o „Białoborskim Kolędowaniu”, czyli imprezie której dwudziesta szósta edycja odbyła się w sobotę (4 lutego) w kościele pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski.
[ZT]31048[/ZT]
Na pomysł wspólnego, polsko –ukraińskiego kolędowania wpadł pan Włodzimierz Fill - lider Związku Ukraińców w Polsce. Był rok 1996, gdy swoją propozycję przedstawił paniom: Irenie Kowalskiej - prowadzącej Chór Parafii Rzymskokatolickiej oraz Irenie Drozd z Rady Chóru Parafii Greckokatolickiej. Pomysł, by poprzez wspólne śpiewanie, głosić Dobrą Nowinę, a przy okazji integrować lokalną społeczność, spotkał się z ciepłym przyjęciem. Znalazł on również poparcie ówczesnych proboszczy - ks. Andrzeja Bujara i ks. Józefa Ulickiego.
Dwie pierwsze edycje wydarzenia odbyły się na sali gimnastycznej Zespołu Szkół im. T. Szewczenki, kolejna w nowo wybudowanej Cerkwi Narodzenia Przenajświętszej Bogarodzicy. Od tamtej pory, „Białoborskie Kolędowanie” naprzemiennie gości w świątyni greckokatolickiej oraz kościele katolickim.
W ciągu minionych lat można było usłyszeć najpiękniejsze kolędy śpiewane w języku polskim, ukraińskim, niemieckim, angielskim, hiszpańskim, a nawet w gwarze kaszubskiej. W tym roku ponownie tradycji stało się zadość, a w koncercie kolęd wystąpili: uczniowie Szkoły Podstawowej im. Juliana Tuwima w Drzonowie, Grupa Wokalna ze Szkoły Podstawowej nr 2, Członkowie Klubu Seniora z Białego Boru, uczniowie Liceum Ogólnokształcące im. Tarasa Szewczenki, Chór z Kołtek, Chór Zespołu Szkół nr 1 im. Henryka Sienkiewicza, Zespół Radość Życia, Chór Chwytaj Dzień, Młodzi Przyjaciele Muzyki z Brzezia, Zespół Jaśkowa Nuta z Wołczy Małej, Chór Oberich, Chór Cerkwi greckokatolickiej pw. Narodzenia Przenajświętszej Bogurodzicy w Białym Borze oraz Chór Kościoła Rzymskokatolickiego pw. NMP Królowej Polski w Białym Borze.
Efekt jazdy po alkoholu
Żadne mandaty nie pomogą jest jedno rozwiązanie, za najmniejszy procent alkoholu w organizmie z miejsca do więzienia i na stałe zabrać prawo jazdy to dopiero pomoże
MOHER
16:13, 2025-08-23
Efekt jazdy po alkoholu
Czyżby tylko jeden wypadek? I to właśnie pijany? To i tak sukces. Nie było innych wykroczeń, nie przekraczano prędkości, nie wyprzedzano na podwójnej ciągłej, nie rozmawiano przez telefon trzymany przy uchu w samochodzie? Jak znam życie, to pijak za kierownicą to dla mediów nośny temat, rozgrzeszający innych ryzykantów na drodze, bo przecież oni trzeźwi byli.
Trolek
14:20, 2025-08-23
Emerytury tylko raz na kwartał? Resort szykuje
I co to zmieni
Xxxx
13:40, 2025-08-23
Nowe samochody dla druhów z gminy Szczecinek
Co się.zmienilo
Xxxx
13:37, 2025-08-23
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz