Święto Wojsk Pancernych i Zmechanizowanych, zwane potocznie „Dniem Czołgisty”, ustanowiono na pamiątkę przybycia do ojczyzny 1 Pułku Czołgów, utworzonego we Francji z inicjatywy generała Józefa Hallera. W czerwcu 1919 roku polskie wojska pancerne wzbogaciły się o 120 lekkich modeli Renault FT 17, co czyniło je wówczas czwartymi na świecie pod względem siły.

Dzień Czołgisty to święto bliskie wszystkim pasjonatom militariów, a zwłaszcza tym zrzeszonym wokół Muzeum Militarnej Historii w Bornem Sulinowie. W tym roku postanowili oni świętować aż przez trzy dni, tj. od 28 do 30 czerwca. Na odwiedzających czekały pokazy pojazdów wojskowych, zarówno tych gąsienicowych, jak i kołowych, strefa aktywności dla dzieci, stoiska gastronomiczne oraz dwie wystawy: „Las świadkiem walk o Wał Pomorski” zorganizowanej przez Grupę Warowną Cegielnia - Skansen Fortyfikacyjny oraz Muzeum Ziemi Wałeckiej oraz „Czołgi w skali” przygotowaną z inicjatywy miłośników modelarstwa z Bornego Sulinowa.

Była to również doskonała okazja do obejrzenia zbiorów muzeum. Miłośnicy serialu „Czterej pancerni i pies” chętnie fotografowali się z czołgiem T-34-85 „Rudy 102”, choć ogonek ciekawskich ustawiał się również do innych, mniej typowych pojazdów. Jednym z nich był czołg T-55AMS, którego Ludowe Wojsko Polskie używało aż do rozwiązania Układu Warszawskiego. Co ważne, borneńskie muzeum może pochwalić się najbardziej kompletnym egzemplarzem tego pojazdu na świecie, co dla odwiedzających jest niepowtarzalną okazją, by zobaczyć, jak wygląda praca w pełni sprawnego czołgu saperskiego. Inną „perełką” jest Panzer 68 – owiany złą sławą (bardzo awaryjny i pełen wad konstrukcyjnych) czołg podstawowy II generacji, który został zaprojektowany i wyprodukowany w Szwajcarii. Na przestrzeni lat powstało jedynie 390 egzemplarzy tej maszyny, a jeden z nich od 2022 roku stanowi atrakcję w Bornem Sulinowie. Co poza tym? Wóz zabezpieczenia technicznego WZT-2, GAZ-69 – radziecki lekki samochód terenowy zaprojektowany przez konstruktorów z Gorkowskiej Fabryki Samochodów, czy KrAZ 260 – czyli radziecka ciężarówka, której nie straszne żadne wertepy ani bezdroża.

Co więcej, wszystkie czołgi, działa i pojazdy kołowe można było podziwiać podczas pokazów dynamicznych, a na ich temat wysłuchać anegdot opowiadanych przez członków Teatru Inscenizacji Historycznych.

Kto dotąd nie znalazł chwili, by świętować wspólnie z Muzeum Militarnej Historii w Bornem Sulinowie, ma jeszcze szansę w niedzielę (30 czerwca). Na ten dzień zaplanowano m.in. rozłożenie mobilnego mostu czołgowego BLG-67 M2 oraz wyścigi czołgów T-34, T-55 AMS, T-72M.