Zamknij

Trudne decyzje po naborze do pierwszych klas. Ubywa dzieci, rośnie problem

13:27, 23.06.2025 Aktualizacja: 13:29, 23.06.2025
Skomentuj fot. iszczecinek.pl / archiwum fot. iszczecinek.pl / archiwum

Wakacje za pasem, a szkoły już planują wrzesień. Trudne decyzje przed dyrektorami i miastem

Choć wakacje zbliżają się wielkimi krokami, w szczecineckich podstawówkach nie ma jeszcze mowy o urlopowym nastroju. Dyrektorzy szkół wspólnie z wiceburmistrzem Maciejem Makselonem i szefem Komunalnego Centrum Usług Wspólnych Tomaszem Czukiem analizowali w Urzędzie Miasta wstępne wyniki naboru do klas pierwszych. Ich konkluzja? Niż demograficzny coraz bardziej komplikuje organizację nowego roku szkolnego.

Z danych zebranych na dzień 23 czerwca wynika, że w Szkole Podstawowej nr 1 zgłosiło się 72 dzieci – co umożliwia utworzenie trzech klas pierwszych, bo górna granica liczebności oddziału wynosi 25 uczniów. W „siódemce” chętnych jest już 113, co przekłada się na pięć klas. Nieco mniej, bo 84 pierwszoklasistów, plus kilkoro dzieci powtarzających rok, zarejestrowano w SP6, co daje szansę na cztery oddziały.

Znacznie trudniejsza sytuacja występuje w SP4 i SP5. W tej pierwszej zapisano 36 dzieci, czyli zbyt wiele na jedną klasę, a za mało na dwie. W SP5 z kolei podania złożyły 53 osoby – teoretycznie wystarczająco na dwie klasy, ale dla kilku dzieci brakuje miejsc.

Żadne decyzje odnośnie ostatecznej liczby oddziałów jeszcze nie zapadły – mówi Tomasz Czuk.

Będziemy proponować rodzicom, dla których dzieci miejsc na razie nie ma, aby rozważyli zapisanie ich do innych szkół.

Urzędnicy mają nadzieję, że w wakacje pojawią się jeszcze korekty – ktoś wróci z zagranicy, ktoś się przeprowadzi – i sytuacja się unormuje.

Jak jednak przyznaje dyrektor KCUW, sytuacja pogarsza się z roku na rok.

W kończącym się roku szkolnym mieliśmy 395 pierwszaków, teraz jest ich niespełna 350.

– zauważa.

To oznacza ubytek nawet 1-2 klas rocznie. Jeszcze niecałą dekadę temu do miejskich podstawówek uczęszczało około 600 dzieci więcej, co odpowiada liczebności jednej średniej szkoły podstawowej.

W idealnym świecie każda klasa miałaby 25 dzieci i układanka byłaby prosta, ale tak nie jest – podkreśla wiceburmistrz Makselon, który nadzoruje miejską oświatę.

Czekają nas trudne decyzje, ale będziemy elastyczni. Liczę, że sytuacja jeszcze się zmieni.

Pewnym światełkiem w tunelu jest fakt, że szkoły miejskie przyciągają dzieci spoza Szczecinka. Z 350 zapisanych pierwszaków aż 74 to uczniowie spoza miasta, głównie z terenu gminy Szczecinek. To dowód na to, że oferta edukacyjna i poziom nauczania w szczecineckich szkołach nadal stanowią ich atut.

 

(źródło: UM Szczecinek)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

HelkaHelka

3 0

Dziwne, Polska A - wyludnia się. A w Polsce B - przyrost jest dodatni;)

16:12, 23.06.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Spoko luzikSpoko luzik

2 0

Podmieni się rasy i będzie gites i kolorowo :)

16:48, 23.06.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%