Od przedstawień figuratywnych, przez ekspresjonizm, po formy abstrakcyjne. Galeria sztuki Zamek zaprasza na spotkanie z twórczością Grzegorza Witka.
Szczecinecka Galeria Sztuki od lat przyciąga widzów rozmaitością prezentowanych technik, tematów i postaw artystycznych. Tym razem nad Trzesiecko zawitała rzeźba, a dokładniej dzieła Grzegorza Witka – autora obiektów i instalacji przestrzennych, który na swoim koncie ma dwadzieścia wystaw indywidualnych oraz udział w ponad sześćdziesięciu wystawach zbiorowych, na terenie kraju oraz poza jego granicami.
Dla artysty, który 19 kwietnia osobiście uczestniczył w wernisażu, nie była to pierwsza wizyta nad Trzesieckiem. Zapewne część z czytelników kojarzy realizowany w 2015 roku plener rzeźbiarski na terenach zielonych Samorządowej Agencji Promocji i Kultury przy ulicy Kilińskiego. Pan Witek był wówczas jednym z profesorów, pod którego kierunkiem studenci rozwijali umiejętności obróbki drewna. Od tamtego czasu zachował nasze miasto w miłej pamięci, a w miniony piątek powrócił aby zaprezentować kilka swoich prac, w tym jedną rozpoczętą przed laty podczas wspomnianego już pleneru.
Na odwiedzających Galerię Zamek czekają dzieła o zagadkowym przekazie i bardzo eleganckiej formie. Minimalistyczne, niosące szereg skojarzeń i emocji. Tematycznie oscylujące wokół kondycji moralnej człowieka, nieustannie zmagającego się z przeciwnościami losu i uwikłanego w realia codzienności.
Łatwo można zauważyć, że twórca nie jest ściśle związany z jednym typem materiału i równie chętnie sięga po metal, jak po szkło czy drewno. Jak sam podkreślał, w jego twórczości każda rzeźba jest dziełem odrębnym, niepowtarzalnym i nie nawiązującym do innych prac. Co ważne, w założeniu twórcy, dzieło jest pełne i ukończone, dopiero gdy opadnie na nie filtr autorefleksji widza. Gdy w głowie i sercu odbiorcy pojawi się „to coś”, czyli emocja, wzruszenie, ciekawość…
W obliczu niezwykle szybkiego tempa życia, prace Grzegorza Witka przypominają o potędze sztuki jako narzędzia do odkrywania piękna i głębi życia. Jego rzeźby nie tylko ozdabiają przestrzeń, ale również pobudzają zmysły i skłaniają do refleksji nad sensem istnienia.
1 2
Gdzie są publikowane informacje o zbliżających się wernisażach? Dlaczego jest z tym tak fatalnie?
1 1
"Treblinki do kombajnu"
4 3
Jak zwykle radość sprawia ogladanie oglądających ;)
I polityka, i sztuka, i muzyka hohoho!
I pszczólka jest na policzku, super odbiorcy !
Lampka w dloni i niczym głębie oceaniczne (z pewniścią ) tematy rozmów. Nie zauwazyłam tym razem żadbych czerwonych spodni lub butów. Ach ta awandarda :)
2 2
Ciśnie się na usta odwieczne pytanie- co ''poeta '' miał na myśli?