W okresie przedświątecznym wielu z nas rusza na zakupy z długą listą sprawunków w dłoni. W tym czasie lokalne sklepy i markety przeżywają prawdziwe oblężenie, a klienci czasami ustawiają się w długich kolejkach do kas, z wyładowanymi po brzegi koszykami. Takie sceny możemy zaobserwować każdego roku w przedświątecznym okresie. Jednak nie tylko sieciowe sklepy w tym czasie mają dużo pracy.
Po zimowej przerwie „życie” powróciło także na nasz miejski rynek. Przy ul. Cieślaka przez całe przedpołudnie było tłoczno i gwarno. Od rana można tu było spotkać tłumy mieszkańców, którzy spacerowali między straganami robiąc przedświąteczne sprawunki. Dzisiaj można tu było spotkać także znacznie więcej sprzedawców, oferujących swoje produkty.
- Rzeczywiście życie już w pełni powróciło na nasze targowisko. Jeszcze tydzień temu, kiedy mieliśmy kiepską pogodę, wiało i panowały niskie temperatury, prawie nie było klientów. Dziś mamy słońce, jest ciepło to i od razu pojawiło się więcej ludzi – mówi nam pani Ewa, jedna ze sprzedawczyń, która od kilku lat sprzedaje swoje produkty na szczecineckim targowisku.
[FOTORELACJA]6558[/FOTORELACJA]
- Dziś ruch był naprawdę duży. Wielu mieszkańców już poważnie zaczęło przygotowywać się do świąt. Nic dziwnego, zostało już tylko kilka dni i każdy chce wykorzystać wolny czas żeby nic nie zostawiać na ostatnią chwilę. W piątek pewnie będzie podobnie. A najpewniej pojawi się jeszcze więcej klientów. Dziś długie kolejki ustawiają się głównie po mięso, jajka ale też produkty gospodarstwa domowego. Ale oczywiście też każdy kupuje warzywa na sałatki. Choć część klientów zapewne jeszcze się wstrzymuje i zaopatrzy się w warzywa przed samymi świętami, żeby nie ryzykować, że nie będą już takie świeże w niedzielę czy w poniedziałek.
Na rynkowych stoiskach nie zabrakło także wielu świątecznych ozdób. Można tu było znaleźć także duży wybór kwiatów, zarówno tych ciętych, jak i doniczkowych. I oczywiście ogromny wybór produktów spożywczych. Jednak kupujący musieli również liczyć się z tym, że za swoje zakupy będą musieli zapłacić więcej, niż dotychczas.
- Niestety wszystko drożeje. Już samo paliwo jest dużo droższe, niż było jeszcze kilka miesięcy temu. Podobnie jest właściwie ze wszystkim. Musimy płacić więcej nie tylko za nasze towary, które sprzedajemy, ale także za ich transport. Mamy także wyższe rachunki i więcej pieniędzy zostawiamy w kasach w sklepach. Jak chyba wszyscy – dodaje nasza rozmówczyni.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz