„Tak naprawdę ludzie nie odchodzą na zawsze. Dwa światy - żywych i umarłych - przenikają się i oddziałują na siebie. Nie ma umarłych, tylko ci, co odeszli” - pisał ks. Jan Twardowski. W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy pożegnaliśmy kilka osób zasłużonych dla naszego regionu. Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny, to dobry moment by je wspomnieć.
[FOTORELACJA][/FOTORELACJA]
STYCZEŃ
● Ze smutkiem przyjęliśmy wiadomość, że na początku roku odszedł Jerzy Musiał – były radny miejski z ramienia Sojuszu Lewicy Demokratycznej (1994-2006) oraz przewodniczący Rady Miasta (1998-2006). Mieszkańcy miasta zapamiętali go jako wieloletniego dyrektora Biura Urządzania Lasów i Geodezji Leśnej. Kierował nim od 1969 roku do 1995 roku, z trzy letnią przerwą na pracę na kontrakcie zagranicznym. Jerzy Musiał chętnie dzielił się posiadaną wiedzą, szkoląc pracowników zajmujących się urządzaniem lasów, współpracując z ośrodkami naukowymi w Poznaniu, Warszawie i Krakowie. Za swoją pracę i zaangażowanie, otrzymał Odznakę Honorową „Zasłużony dla Miasta Szczecinka”.
● W styczniu pożegnaliśmy także Marka Buchowskiego – mieszkańca Szczecinka, który zasłynął jako najstarszy uczestnik popularnego programu Ninja Warrior. Mimo niemal 70 lat, pan Marek odznaczał się niezwykłą sprawnością, biegał, pływał, a nawet przez krótki czas trenował podnoszenie ciężarów. Przede wszystkim kochał jednak wakeboard i czas spędzony na wyciągu do nart wodnych nad jeziorem Trzesiecko. Posiadaną wiedzą i umiejętnościami dzielił się z innymi, zawsze otwarty, uśmiechnięty i skory do pomocy.
LUTY
● Odszedł pan Franciszek Dudź – wieloletni pracownik Urzędu Rejonowego, a następnie Starostwa Powiatowego w Szczecinku. W latach 1991– 1998 pełnił funkcję kierownika Referatu Komunikacji. W 1999 roku pełnił obowiązki dyrektora Wydziału Komunikacji, Transportu i Dróg. Od 2000 roku, aż do czasu przejścia na emeryturę czyli do roku 2009, piastował stanowisko dyrektora Wydziału. W pamięci kolegów zapisał się jako osoba życzliwa, serdeczna i pomocna.
KWIECIEŃ
● 18 kwietnia 2021 roku, zmarł wieloletni prezes Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków oddział w Szczecinku, pan Tadeusz Błaszczak. Przez wszystkich, którzy go znali, opisywany był jako osoba otwarta, pomocna i aktywna. W życiu niezwykle ważne były dla niego wartości chrześcijańskie i patriotyczne. Zawsze też czuł potrzebę działania na rzecz innych ludzi. Tak właśnie stało się z szerzeniem wiedzy o podstępnej chorobie jaką jest cukrzyca. Za swoją działalność na rzecz miasta otrzymał Odznakę Honorową „Zasłużony dla Miasta Szczecinka”, a także szereg innych odznaczeń, wśród których warto wymienić choćby: Złoty Krzyż Zasługi za działalność na rzecz Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków (2005), „Kryształowy Koliber” (2010), Srebrną Odznakę Honorową Gryfa Zachodniopomorskiego za zasługi na rzecz województwa (2011) czy nagrodę im. ks. kard. nom. Ignacego Jeża „Radość płynie z nadziei” (2017).
MAJ
● 2 maja w wieku 42 lat odszedł Artur Pankanin – wędkarz i strażnik rybacki, zaangażowany w pracę Koła PZW „Jesiotr”. Znajomi wspominają go jako aktywnego społecznika wspierającego rozwój lokalnego wędkarstwa, który przez wiele lat niestrudzenie strzegł wód powiatu szczecineckiego.
● 6 maja na stronach Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Szczecinku, pojawiła się smutna informacja. Odeszła pani Maria Wajda – wieloletnia dyrektorka miejscowego Domu Dziecka. Pani Maria podjęła pracę w 1974 roku i była jedną z osób, które od podstaw tworzyły placówkę przy ulicy Wiatracznej. Podczas 35 lat pracy przeszła przez różne stanowiska. Była pedagogiem, wicedyrektorem, aż wreszcie od 2001 roku – dyrektorką Wielofunkcyjnej Placówki Pomocy Rodzinie. Cieszyła się powszechną sympatią i szacunkiem. Opisywano ją jako osobę z sercem na dłoni, bardzo oddaną dzieciom i ich sprawom. Na zasłużoną emeryturę przeszła w 2009 roku.
● Również w maju odeszła pani Agnieszka Kołodziejczak, wieloletni kierownik Środowiskowego Domu Samopomocy w Turowie oraz prezes stowarzyszenia „Droga”, działającego na rzecz osób niepełnosprawnych i lokalnej społeczności. Jej życiową misją było niesienie pomocy drugiemu człowiekowi – słabszemu i cierpiącemu. W pamięci najbliższych zapisała się jako kobieta wielu talentów, a przy tym osoba niezwykle skromna, życzliwa i pracowita.
[ZT]25666[/ZT]
CZERWIEC
● Ze strony Zespołu Szkół nr 1 im. KEN w Szczecinku dotarła do nas smutna wiadomość o śmierci pana Kazimierza Kani – wieloletniego dyrektora szczecineckiego „ekonomika”. Na kartach lokalnej historii zapisał się on jako ceniony nauczyciel historii, wychowawca wielu pokoleń młodzieży oraz osoba otoczona powszechnym szacunkiem. W uznaniu swych licznych zasług został odznaczony m.in. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Złotym Krzyżem Zasługi, Medalem Komisji Edukacji Narodowej oraz Odznaką Honorową „Zasłużony dla Miasta Szczecinka”.
● Z żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci pani Danuty Czajkowskiej, która przez krótki czas była dyrektorem Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu w Starostwie Powiatowym, a następnie w latach 2002 - 2018 sprawowała funkcję dyrektora Zespołu Szkół Technicznych w Szczecinku. Współpracę z Danutą Czajkowską wysoko cenił starosta Krzysztof Lis, przyznając jej w latach 2002, 2003 oraz 2015 Nagrodę Starosty Szczecineckiego. Ponadto w latach 2005 i 2014 otrzymała także Nagrodę Menadżera Oświaty. W pamięci bliskich i współpracowników pozostanie jako osoba ciepła, wrażliwa i pozytywnie nastawiona do otaczającego ją świata.
LIPIEC
● 9 lipca 2021 roku zmarł mecenas Tadeusz Czernicki. Wybitny szczecinecki prawnik i społecznik, wyróżniony wieloma państwowymi odznaczeniami, w tym Medalem im. Wincentego Witosa. Absolwent Wydziału Prawa Uniwersytetu Poznańskiego, członek Polskiego Stronnictwa Ludowego i zapalony kibic sportowy. Przez kolegów wspominany jako osoba niezwykle kompetentna, profesjonalna, o wysokiej kulturze osobistej i pogodnym usposobieniu.
SIERPIEŃ
● W dniu 9 sierpnia 2021 roku po ciężkiej chorobie zmarł ppłk Wiesław Trusewicz. Przez wiele lat związany zawodowo z Zakładem Karnym w Szczecinku, gdzie od 1990 roku pełnił służbę jako wychowawca. Po reaktywowaniu szczecineckiej jednostki penitencjarnej w związku z jej gruntowną przebudową i modernizacją od 2000 roku pełnił funkcję kierownika działu penitencjarnego. Ostatnie lata pracy zawodowej pan Wiesław Trusewicz spędził już poza naszym miastem, awansując w 2007 roku na Zastępcę Dyrektora Zakładu Karnego w Starym Bornem, a następnie od 2008 samodzielnie zarządzając Aresztem Śledczym w Złotowie. W pamięci współpracowników pozostanie jako człowiek energiczny, sprawiedliwy, o niekwestionowanym autorytecie wynikającym nie tylko z zajmowanego stanowiska.
● Również w sierpniu ratusz przekazał informacje o śmierci pana Pawła Połoma - byłego miejskiego konserwatora zabytków w Szczecinku. To dzięki niemu wpisano do rejestru zabytków wiele szczecineckich obiektów np. wieżę wodociągową i pomnik XIX-wiecznego dyrektora gimnazjum Kaulfussa. To również za jego sprawą możliwa była renowacja południowego skrzydła Zamku Książąt Pomorskich w takim kształcie jaki znamy obecnie. Nim objął stanowisko w Szczecinku (w 2009 roku), był związany zawodowo z konserwacją zabytków Torunia. Pełnił także funkcję rzeczoznawcy Ministra Kultury w zakresie dokumentacji i ewidencji dóbr kultury. Przyjaciele wspominają go jako człowieka barwnego, nietuzinkowego, wrażliwego na piękno i obdarzonego darem niezwykłej elokwencji.
PAŹDZIERNIK
● W październiku dotarła do nas informacja, iż w wieku 54 lat odszedł druh honorowy jednostki OSP Gwda Wielka, niegdyś członek zarządu OSP - Roman Bobyk.
● 8 października napłynęły smutne wieści z Bornego Sulinowa. Odeszła pani Irena Fiurst-Stecenko – kierowniczka Urzędu Stanu Cywilnego, wielka społeczniczka i podpora lokalnej wspólnoty. Pani Irena w lipcu tego roku uległa nieszczęśliwemu wypadkowi komunikacyjnemu, a jej przyjaciele, koledzy i sąsiedzi nie szczędzili sił, by zgromadzić środki mające wspomóc jej powrót do zdrowia. Zapamiętana zostanie jako człowiek o wielkim sercu, pełen dobroci, współczucia i troski o innych.
● Kilka dni temu pożegnaliśmy również panią Teresę Rapiejko - najstarszą wolontariuszkę w szczecineckim schronisku. Nazywana pieszczotliwie „panią Tereską od kotów”, miała niezwykły kontakt z czworonożnymi przyjaciółmi. Gdy tylko zjawiała się u bram schroniska, każdy kot chciał ją osobiście przywitać i dostąpić zaszczytu wzięcia na ręce…
LISTOPAD
Smutna informacja dla szczecineckiego sportu. W koszalińskim szpitalu zmarł niezwykle ceniony trener i mistrz taekwondo Krzysztof Pajewski. Szczecineckie środowisko sportowe w żałobie.
Krzysztof Pajewski był mistrzem świata w taekwondo. Był również założycielem i trenerem szczecineckich „wojowników” zrzeszonych w Klubie Sportów Walki w Szczecinku. Był również organizatorem wielu prestiżowych gal sportów walki. Szczecineckie (i nie tylko) środowisko sportowe poniosło niepowetowaną stratę. Krzysztof Pajewski zmarł w koszalińskim szpitalu. Zakażony był koronawirusem. Miał 57 lat.
Spoczywajcie w pokoju.
1 3
Nie wierzę Irenko,że widzę Cię wśród tych których juz nie ma tutaj....Wciąż tak trudno uwierzyć :(
2 1
All R.I.P.