Kolejna edycja Trophy Szczecinek za nami. Nie tak dawno rozpoczynaliśmy przygotowania do niej, a już trzeba robić podsumowania. Oczywiście, my obiektywni nie jesteśmy, ale o kilku niekwestionowanych faktach wspomnieć trzeba. Nasze zawody od początku, czyli od roku 2017 miały niesamowity klimat. Pomimo tego, że rywalizacja toczyła się o wartościowe nagrody, nie było spinek, negatywnych emocji i wzajemnych pretensji. Tak też było podczas tegorocznej edycji. Ilość pozytywnej aury roztaczającej się nad Trzesieckiem i Wierzchowem w dniach, kiedy trwały zawody była przeogromna. Działo się tak za sprawą zawodników, wyjątkowych osób, które ostatni weekend zdecydowały się spędzić w Szczecinku. Budujące było to jak ze sobą rozmawialiście, ile rad sobie przekazywaliście i co najważniejsze, robiliście to szczerze.
Z rybami bywa różnie i tak też było tym razem. Kiedy tworzyliśmy regulamin Trophy, wyszliśmy z założenia, że premiujemy łowienie dużych ryb, dlatego też nie każdemu teamowi udało się zapunktować. Jedni mieli więcej szczęścia, inni mniej, ale tak już bywa kiedy ktoś pasjonuje się wędkarstwem. Wygrali najlepsi i to jest bezsprzeczne!
W pierwszym dniu zaskoczeniem były sandacze, które na Trzesiecku odpaliły jak nigdy wcześniej. Już treningi pokazywały, że te ryby mogą dominować na szczecineckim akwenie. Okonie gryzły na obydwu zbiornikach. Co prawda nie udało się przekroczyć ubiegłorocznych 45 cm, ale ryby powyżej 40 cm się trafiały. Małym rozczarowaniem, szczególnie pierwszej tury były szczupaki. Te ryby nie gryzły, choć kilka niemal 90 cm udało się złowić.
Otwarcie i zakończenie zmagań miało miejsce w kinie Wolność. Ilość endorfin, która unosiła się na jego budynkiem była ogromna! To oczywiście zasługa wszystkich uczestników: wędkarzy, sędziów, sponsorów i organizatorów. Oby tej pozytywnej energii starczyło nam na długie zimowe miesiące, które są przed nami.
Po dwóch dniach rywalizacji wyniki końcowe przedstawiały się następująco:
1. TROTON TEAM – 1776 mm
Waldemar Spychalski i Andrzej Spychalski
Okoń – 26,8 cm, Sandacz – 68,5, Szczupak – 85 cm
2. Krak Fishing Team – 1575 mm
Rafał Trawiński i Andrzej Lebiest
Okoń – 27 cm, Sandacz – 63,5 cm, Sandacz – 67 cm
3. Maniak Team - 1440 mm
Marcin Biniakiewicz I Hubert Dzięglewicz
Sandacz – 57,3 cm, Szczupak – 86,7 cm
4. Zgorzelec Fishing Team – 1420 mm
Marcin Brzychcy I Bartłomiej Szeszko
Okoń 320 mm oraz 380 mm I Sandacz 717 mm
5. Markus – 1223 mm
Marek Pawłowski I Tomasz Markiewicz
Okoń 353 mm I Szczupak 870 mm
6. Rytek Team – 1197 mm
Marek Rytka I Sławomir Markiewicz
Okoń 291 mm oraz 285 mm I sandacz 621
7. Mikado Total Fishing Team SAIRA – 1162 mm
Rafał Światłoń I Marcin Gruszczyński
Okoń 287 mm oraz 315 mm I Sandacz 560
8. Lureleader Team Polska – 1144 mm
Dariusz Grzywna i Grzegorz Opara
Sandacz 568 mm i Sandacz 576 mm
9. Suszewo Team – 1077 mm
Łukasz Wachel i Piotr Olszyna
Okoń 422 mm i Szczupak 655 mm
10. Kris Fishing Team – 1036 mm
Ireneusz Gębski i Krzysztof Konieczny
Okoń 364 mm i Sandacz 672 mm
Żadne zawody nie mogłyby się odbyć bez sponsorów. O to, aby najlepsi w Trophy Szczecinek 2019 mogli wracać do domów z licznymi i wartościowymi trofeami, zadbały następujące firmy: Anvil Art Krzysztof Wronowski, Svendsen Sport – Savage Gear/Okuma, Shimano, Abu Garcia, Berkley, Pit Bull Energy Drink, Yamaha – Centrum Wędkarskie Gorzów Wlkp, Eventur Fishing, Startbajt, Realistick Shad, SVD, PZW Okręg Koszalin, Miasto Szczecinek i Gmina Szczecinek. Serdecznie dziękujemy za wsparcie! Patronat nad Trophy Szczecinek objął Burmistrz Miasta Szczecinek Daniel Rak.
Partnerami medialnymi byli: Hooka TV, Wędkarstwo 360, Wiadomości Wędkarskie i Wędkarski Świat, Polskie Radio Koszalin, Radio Eska, TV Zachód, TV Gawex, iszczecinek.pl, miastozwizja.pl, temat.net. Organizatorami tegorocznej edycji byli Samorządowa Agencja Promocji i Kultury, Ośrodek Sportu i Rekreacji oraz Szczecinecka Lokalna Organizacja Turystyczna.
Czy impreza była udana? Najlepszym wyznacznikiem tego, jest fakt, iż wiele drużyn opuszczając Szczecinek zgłaszało chęć uczestnictwa w przyszłorocznej edycji.
Super impreza, na pewno zawitam w przyszłym roku ta impreza wpisała się w moim kalendarzu na stałe. Fajnie by było zrobić takie zawody też w maju. Może było by jeszcze bardziej ciekawie ale to już zostawiam organizatorom do przemyślenia
-Wiktor
Lureleader będzie na pewno, super zawody PZW niech się od Was uczy organizacji i podejścia do ludzi i ich pasji. Brawo zwycięzcom i pozostałym teamom za zdrową rywalizację, podpowiedzi i pomoc w trudnych chwilach. Organizatorom mówimy do widzenia za rok.
-Dariusz
-Miałem przyjemność uczestniczyć w ostatnim Trophy Szczecinek.Same zawody to klasa światowa.Ale nie o tym chce pisać.Jestem pod wielkim wrażeniem Szczecinka,tak czystego zadbanego i życzliwego dla wędkarzy miasta,nie widziałem.Mieszkam bardzo długo poza granicami naszego kraju,i z ręką na sercu polecę Szczecinek jako miejsce wypoczynku.Czapka z głowy
-Artur
Dziękujemy wszystkim, którzy pomogli nam w organizacji i sprawnym przeprowadzeniu zawodów TROPHY SZCZECINEK 2019! Do zobaczenia w trzeci weekend października 2020 roku. Dokładnie wypada to w dniach 15-18, więc już załatwiajcie sobie wolne!
organizatorzy
maro17:33, 23.10.2019
Nawet szczupak metrowy nie padł ? to słabo
Minx21:08, 24.10.2019
O co tu chodzi przecież w TVP mówili że tu ryb nie ma...
wedkarz21:13, 24.10.2019
kilka szczupaków po 80 - dziesiąt pare cm to sukces ? chyba nie wiesz o czym piszesz
Minx07:14, 25.10.2019
Te po 80 cm też kiedyś będą dorodniejsze chyba że ktoś je pożre....
SylwiaW10:03, 25.10.2019
Żadne ze zwierząt, na które poluje człowiek nie cierpi tak jak to, chwytane na wędkę ?
Najdłuższa flaga Polski ma powstać w Bornem
Powstanie flaga i co - do magazynu? Ot szacunek dla flagi i publicznych pieniędzy.
gość
12:05, 2025-07-12
Najdłuższa flaga Polski ma powstać w Bornem
Jedna emerytura Grubej wystarczy na taką flagę a jej miesięczna pensja na kilka. Miejscowe wsioki chcą przysłonić oczy mieszkańcom na otaczającą rzeczywistość. Niezłe towarzystwo wzajemnej adoracji, nie dość, że doją kasę z gminnej kasy to wyciągają łapy po pieniądze od ludzi by sfinansowali jeszcze tą imprezę. Bezczelność i bezgraniczna głupota. 1 listopada znowu Gruba z miejscowym Jąkałą i biedni bezradni będą żebrać przy cmentarzach o pieniądze na hospicjum. Mają tupet i wstydu nie znają...
OTWÓRZ OCZY
11:35, 2025-07-12
Tytoniowy biznes rozbity. Akcja Straży Granicznej
To był substrat do produkcji snusów dla alfonsa…
Gość
11:01, 2025-07-12
Kolizja na DK11 przy zjeździe z obwodnicy
Jest bezpiecznie z jednej strony jest stop a z drugiej 50 a nie 90 .
MOHER
10:36, 2025-07-12
3 2
Trzeba było wziąć udział i złowić ;)