20 września od wielu lat kojarzy się z ogólnoświatową akcją „Clean Up the World”. Z roku na rok coraz więcej osób angażuje się w tę akcję. Sprzątają przedszkola, szkoły ale również dorośli. W tym roku w Polsce prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda zainicjował akcję #sprzątaMY. Akcja ta objęła 430 nadleśnictw w kraju. Nadleśnictwa wraz z młodzieżą tego dnia położyli nacisk, by posprzątać las. Na chętnych do pomocy czekały worki na śmieci i rękawice. Sprzątanie lasu odbywało się pod okiem pracowników nadleśnictw i nauczycieli.

- Pamiętajmy, że śmieci to nie tylko estetyka lasu, to również śmiertelne pułapki dla zwierząt, szkło może być początkiem pożaru, rozkładające śmieci się często uwalniają chemiczne substancje, które mogą skazić środowisko. Odpady sprzyjają rozwojowi niebezpiecznych bakterii i grzybów . Stosujmy zasadę, że to co przyniosłem pełne - wyniosę puste. Namawiam również do akcji, która trwa od jakiegoś czasu w Polsce, by zabrać ze sobą z lasu czy z nad brzegu jeziora 5 śmieci, które zostały po innych. I pamiętajmy o jednym w lesie nie ma anonimowych śmieciarzy – mówił nadleśniczy Nadleśnictwa Szczecinek Janusz Rautszko - powołując się na ostanie znalezisko w lasach w Sporem, gdzie wśród odpadów znaleziono dokumenty wskazujące sprawcę.

Nadleśnictwo Szczecinek wraz z uczniami klas leśnych z Zespołu Szkół nr 6 im. Stanisława Staszica sprzątało las, począwszy od Lasku Klasztornego gdzie rozpoczynała się akcja. Młodzież kierowała się w stronę Mysiej Wyspy raz po raz zostawiając na skraju drogi, pełne worki śmieci. Wspólne sprzątanie lasu przez młodzież pod opieką leśników zakończyło się ogniskiem i poczęstunkiem.

O tym czym jest las dla ludzi nie trzeba mówić. To płuca naszych miast, miejsce relaksu i wypoczynku, to przede wszystkim dom dla wieli gatunków zwierząt i roślin. Śmieci są ostatnim elementem, który powinien się tam znajdować. Pamiętajmy o tym wybierając się do lasu.