"Mistrzowie" nie zwolnili. Są już bez prawka

„Mistrzu zwolnij!” – ten apel od początku września rozbrzmiewa na polskich drogach w ramach ogólnopolskiej kampanii PZU, do której przyłączyła się także Policja.

Jak pokazują statystyki, prędkość wciąż pozostaje główną przyczyną wypadków. Tylko w ubiegłym roku życie na drogach straciło blisko 1 900 osób, a tegoroczne wakacje zakończyły się dramatycznym bilansem niemal 350 ofiar śmiertelnych.

Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Szczecinku, wpisując się w działania prewencyjne, zdecydowanie reagują na przypadki łamania przepisów. Tylko w ostatnim tygodniu dwóm kierującym zatrzymano prawa jazdy za rażące przekroczenia prędkości.

Na terenie gminy Barwice policyjny wideorejestrator zarejestrował Mazdę, której kierowca w obszarze zabudowanym, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h, jechał aż 116 km/h.

Mieszkaniec Gdańska otrzymał mandat w wysokości 2 000 zł, 14 punktów karnych i stracił prawo jazdy na trzy miesiące.

Podobny los spotkał 25-latka z powiatu, który w Białym Borze rozpędził forda do 128 km/h, przekraczając limit aż o 78 km/h.

Policjanci ukarali go mandatem 2 500 zł i 15 punktami karnymi.

– Nieprzestrzeganie ograniczeń prędkości w terenie zabudowanym stwarza ogromne zagrożenie nie tylko dla kierujących, ale przede wszystkim dla pieszych i rowerzystów – podkreśla asp. szt. Anna Matys, oficer prasowy szczecineckiej komendy. – Nie ma taryfy ulgowej dla tych, którzy ignorują przepisy. Reagujemy stanowczo, bo nadmierna prędkość to wciąż największy wróg bezpieczeństwa na drodze.

Celem kampanii „Mistrzu zwolnij” jest nie tylko karanie kierowców, ale przede wszystkim kształtowanie społecznej kultury odpowiedzialności. Budowanie świadomości, że reagowanie na zagrożenie powinno być normą, a nie wyjątkiem, ma zmniejszyć liczbę tragicznych zdarzeń na drogach.

Może najbliższe trzy miesiące, gdy niektórzy kierowcy zostali pozbawieni prawa jazdy, będą dla nich czasem na refleksję. I oby nigdy nie zabrakło tej chwili zastanowienia za kierownicą – zanim będzie za późno.