Jezioro nie sprząta się samo. Murena znów w akcji

Zanim lato na dobre zawita nad jezioro Trzesiecko, swoją coroczną pracę wykonali płetwonurkowie z Klubu Murena. Przez kilka ostatnich dni prowadzili intensywne działania wzdłuż linii brzegowej od strony miasta. Ich zadaniem było usunięcie wszystkiego, co przez jesień, zimę i wiosnę trafiło do wody – od śmieci nawianych przez wiatr, po odpady wrzucane celowo.

W wodzie jak zwykle dominowały puszki, butelki, opony, metalowe elementy i kołki. Tego typu odpady powtarzają się rok w rok w tych samych lokalizacjach. Niektóre fragmenty brzegu bardziej przypominają dzikie wysypiska niż strefę miejskiej rekreacji. Skala zanieczyszczeń nie maleje – płetwonurkowie mieli pełne ręce roboty.

 

 

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Post udostępniony przez Klub Płetwonurków Murena (@murenaszczecinek)

To jednak dopiero pierwszy etap przygotowań do sezonu letniego. W kolejnych dniach planowane jest sprawdzenie i oczyszczenie dna kąpielisk miejskich, takich jak plaża przy ul. Mickiewicza oraz centralne kąpielisko w centrum miasta. Działania te mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa użytkownikom – każdy ostry lub wystający z dna przedmiot, jak szkło czy metal, może stanowić poważne zagrożenie dla kąpiących się.

Dzięki pracy płetwonurków już niebawem mieszkańcy i turyści będą mogli bezpiecznie korzystać z kąpieli w Trzesiecku. To trudna, ale niezbędna praca, która co roku odbywa się poza zasięgiem wzroku większości korzystających z letnich uroków jeziora.