27 maja 1990 roku odbyły się pierwsze wolne wybory samorządowe – data, która zapoczątkowała nową erę w historii Polski lokalnej. W Szczecinku również powołano wówczas pierwszą Radę Miejską wybraną w wolnych wyborach. Choć tegoroczna rocznica mija bez większych uroczystości, to 10 lat temu na zamku uhonorowano ponad 100 radnych i samorządowców, w tym wszystkich burmistrzów i wiceburmistrzów, a tytuł „Samorządowca 25-lecia” przypadł sekretarz miasta Romualdzie Wójcik.
W rocznicę tego przełomu rozmowa z Jerzym Hardie-Douglasem, burmistrzem Szczecinka, który swoją drogę w samorządzie rozpoczął już w 1990 roku jako społeczny zastępca burmistrza.
– Panie Burmistrzu, czy lubi Pan rocznice?
To zależy od tego, o jakiej rocznicy mówimy. Wie Pan, jeśli chodzi o moje urodziny – coraz mniej je lubię (śmiech). Ale generalnie, jeśli pojawia się okazja do świętowania czegoś ważnego, to najczęściej jestem „za”.
– Przed nami bardzo ważna rocznica: 27 maja mija 35 lat od pierwszych wolnych wyborów samorządowych. Jak Pan wspomina tamten dzień?
To był dla mnie jeden z najradośniejszych dni w życiu. Miałem już wtedy na karku kilkadziesiąt lat przeżytych w systemie komunistycznym. I chociaż zawsze marzyłem o wolnej Polsce, to szczerze mówiąc – nie wierzyłem, że dożyję tej zmiany. A jednak – udało się. Polska się zmieniała w sposób niesamowity, błyskawicznie. Te reformy były często improwizowane, robione „na kolanie”, bo wszystkim zależało na szybkim tempie przemian. Nie wszystkie się udały w stu procentach, ale reforma samorządowa? Ta była bezapelacyjnie najbardziej udana. I do dziś podtrzymuję tę opinię.
– Samorząd jednak nie pozostał niezmienny. Jak Pan ocenia najważniejsze zmiany, które miały miejsce przez te 35 lat?
Kluczowa była decyzja o wprowadzeniu bezpośrednich wyborów burmistrzów. To ogromnie ułatwiło zarządzanie miastami. Władza wykonawcza stała się jednoosobowa – to zwiększało skuteczność, odpowiedzialność, dynamikę działania. W Szczecinku wiele naszych sukcesów zawdzięczamy właśnie temu modelowi. Co do systemu wyboru radnych – uważam, że w takich miastach jak nasze, czyli ok. 35 tysięcy mieszkańców, najlepiej sprawdziłby się system mieszany albo jednomandatowy. W obecnym, listowym systemie często rozmywa się indywidualna odpowiedzialność. Przez ostatnie lata przeżyliśmy bardzo niebezpieczny okres. Rządy Prawa i Sprawiedliwości miały na celu centralizację władzy. Dla nich wszystko powinno być sterowane z Warszawy. Gdybyśmy przez ostatnie 35 lat myśleli w kategoriach centralnych, Szczecinek nie byłby dziś w miejscu, w którym jest. Samorządy lepiej znają swoje potrzeby niż urzędnicy wojewódzcy czy ministerialni. Trzeba pilnować, by tej niezależności nie ograniczono. Samorządność to wartość, której należy strzec i ją rozwijać, a nie ograniczać.
– A jak przez te dekady zmienił się sam Szczecinek?
Skala zmian jest wręcz kosmiczna. Przez te 35 lat wydaliśmy ponad 540 milionów złotych na inwestycje. To są liczby, które kiedyś były nie do pomyślenia. Dochód budżetowy na jednego mieszkańca w połowie lat 90. wynosił nieco ponad 500 złotych. Dziś przekracza 6 tysięcy. Oczywiście – była inflacja, ale nie tłumaczy ona całkowicie tej różnicy. Po prostu wszyscy jesteśmy bogatsi, lepiej wyposażeni, żyjemy wygodniej. Miasto zmieniło się nie do poznania. Mamy obwodnicę, odnowione szkoły, nowoczesne obiekty sportowe, zrewitalizowany park, piękne bulwary nad jeziorem. A samo Trzesiecko – dawniej zakwitające, poza klasą czystości – dziś jest czyste i pełne życia. Kursują po nim statki spacerowe.
– Jaka zmiana była dla Pana osobiście najważniejsza?
Rozwój lokalnej gospodarki. Zawsze powtarzam – jeśli ludzie mają pracę, to żyje im się lepiej. Bez silnej gospodarki, nie ma trwałego dobrobytu. I dlatego uważam, że największym moim sukcesem jest porozumienie z Kronospanem. To była bardzo trudna decyzja, okupiona wieloma dyskusjami i kontrowersjami. Ale udało się – firma przestała być uciążliwa, a stała się ważnym partnerem. To z kolei umożliwiło rozwój turystyki i przemysłu jednocześnie. Stworzyliśmy klaster meblowy, udało się zatrzymać firmę w mieście – a były momenty, że planowali odejść. Gdyby tak się stało, Szczecinek nie byłby dziś w tym miejscu, w którym jest.
– A czy są inne inicjatywy, które ceni Pan równie wysoko?
Oczywiście. Jestem dumny z wielu projektów: rewitalizacji parku, obiektów sportowych, modernizacji szkół. Ale także z bardziej „niewidocznych” reform, jak nowatorski system dotowania kultury i sportu. To były autorskie pomysły, które wdrażaliśmy dużo wcześniej niż reszta kraju. Cieszy mnie również to, że nasze miasto jako jedno z pierwszych wywalczyło przebudowę drogi krajowej nr 11 – dziś mamy dzięki temu realną perspektywę ekspresowej drogi nad morze i do Poznania.
– Moim osobistym faworytem z tych 35 lat jest powiększenie miasta w 2010 roku.
To również był milowy krok. Przyłączenie Trzesieki i Świątek, mimo wielu obaw mieszkańców i sporego oporu, okazało się bardzo korzystne. Dziś nikt nie pamięta o demonizowanych wtedy podatkach. Infrastruktura w tych rejonach jest świetna. Żałuję tylko, że nie poszliśmy wtedy dalej. Powinniśmy byli objąć również Marcelin. Ale zmęczenie konfliktem społecznym z tamtego czasu zrobiło swoje. Zobaczy Pan, że to nieuchronne — granice miasta będą się rozszerzać i wkrótce Parsęcko znajdzie się w ich obrębie. Już teraz, jadąc drogą nr 172 i skręcając w stronę Parsęcka, widać wyraźnie, że granica między miastem a wsią zaczyna się zacierać. Trudno określić, gdzie dokładnie kończy się Szczecinek, a gdzie zaczyna wieś. Następne będzie Turowo. Rozrost Szczecinka jest więc tylko kwestią czasu.
– A co należałoby usprawnić w funkcjonowaniu samorządów w Polsce?
Największym problemem jest „znakowanie” pieniędzy. Samorząd dostaje środki, ale z góry narzuca się, na co mają być wydane: fotowoltaika, kanalizacja, edukacja itd. To ogranicza naszą sprawczość. We Francji, na przykład, gmina dostaje środki i sama decyduje, co jest dla niej priorytetem. Tak powinno być i u nas. Samorządom trzeba przekazywać nie tylko więcej obowiązków, ale też realne środki i większą autonomię w decydowaniu o ich wydatkowaniu.
– Na koniec poproszę o osobistą refleksję – z czego chciałby Pan być zapamiętany za 15, 20 lat?
Z tego, że udało się stworzyć solidne podstawy dla rozwoju gospodarczego miasta. Że doprowadziliśmy do punktu, w którym przemysł i turystyka mogą współistnieć. Że Szczecinek jest miejscem, w którym się dobrze żyje, pracuje i odpoczywa. Że miasto się rozwija – nie dzięki centralnym decyzjom, ale dzięki pracy i decyzjom podejmowanym tu, na miejscu. I że broniliśmy tej samorządności, która jest fundamentem nowoczesnego społeczeństwa.
– Dziękuję za rozmowę.
Również bardzo dziękuję.
AQQ 11:02, 27.05.2025
Miast się rozwija. Proszę zobaczyć jak wyglądają schody za przystankiem na Ordona koło Irish. Taki przykład z wielu. Może, gdy ktoś się tam połamie ktoś to zauważy...
AQQ 11:12, 27.05.2025
I jeszcze jedno. Najstarszy zabytek w mieście potraktowaliście jak kibel przyklejając go do galerii, przed drugim zabytkiem pozwoliliście na zainstalowanie jakiegoś szkieletora. Super. Jesteście debeściaki...
Samorządowiec11:19, 27.05.2025
Ani jednego słowa o M.T.Golińskim, prawdziwym twórcy Samorządu w Szczecinku. Nic dziwnego. Pan JHD nienawidzial M.T.Golińskiego.
Jędrek15:43, 27.05.2025
Faktycznie- wypada dodać parę słów o tym panu zwanym HAMULCOWYM. Marazm, zastój, uniemożliwiał nawet napływ do Szczecinka dużych sklepów popularnych światowych marek. Sztandarowy pomnik jaki pozostawił po sobie- to rynsztoki na deptaku...
do Jędrka:19:20, 27.05.2025
Stan z przeszłości oceniasz kryteriami dnia dzisiejszego. To tak, jakby dziś krytykowac swoją żonę że zła i brzydka, zapominając że 20 lat wstecz na ślubie była piękna i młoda. Opamiętaj się.
GOŹDZIKOWA11:26, 27.05.2025
Prostujemy perfidnie intrygę: budżet na osobę kiedyś miał xx zł, teraz ma... JHD pomiędzy te wartości wkłada inflację, tak była i szacować można na tysiące procent. Ale jeszcze jest jedno zatajone: w budżecie miasta są zadania zlecone: wypłaty zasiłków i 500+ oraz 800+. To hoŕendalne pieniądze podwyższające kwotę globalną budżetu miasta, z czego miasto nic nie ma.
Gosc11:59, 27.05.2025
A ile rodziny i znajomych na etatach. Faktycznie samorządy w Polsce rozwijają się, szczególnie w tworzeniu miejsc pracy dla swoich. Komuna przy tym była malutka, niby komputery, technologie itp. a ludzi w urzędach, spółkach pełno. W Szczecinku klasa średnia to w większości osoby powiązane z urzędami.
Taks 13:16, 27.05.2025
...największy sukces, to porozumienie z kronospanem...firma przestała być uciążliwa...Śmiechu warte, a może bardziej płaczu!!!
Taksi23:39, 27.05.2025
i jeszcze mówi że chcieli wyjść ze Szczecinka.... a on ich zatrzymał.
Zapamiętali by cię, gdybyś spakował im walizki na tą Ukrainę, gdzie rzekomo chcieli się przenieść. Gość ma manie wielkości, a jest potulnym wykonawcą pomysłów i poleceń. Ot, taka to gwiazda samorządu- od zawsze pod kimś.
Wolni bez16:02, 27.05.2025
Dekomunizacji i z WSI na horyzoncie🤣.
12323:48, 27.05.2025
Szczecinek jest miejscem, w którym się dobrze żyje, pracuje i odpoczywa.
Czy ktoś to może potwierdzić?
Skoro jest tak dobrze to dlaczego ubywa mieszkańców oraz szkół? Nawet przyłączenie do miasta okolicznych wiosek nie będzie w stanie tego zmienić.
asd10:41, 28.05.2025
bo więcej umiera niż się rodzi. To jest skutek polityki mieszkaniowej i eurokołchozowej. Właściciele mieszkań przez blokowanie i wzost cen zapobiegli wielu narodzinom - które się nie wydarzyły (bo dziecko potrzebuje m²), więc w przyszłosci będą wynajmować nie daj Boże inżynierom z afryki. Takie to ich zabezpieczenie na emeruturę.
My mamy się przecież nie rozmnażać i nie konsumowąć - więc wszystko zgodnie z planem Sorosa i jego pachołka Rafała, na którego możesz zagłosować w niedzielę (czogo robić nie polecam). oraz całego lewactwa w UE.
Polecam obejrzeć: Nocna zmiana, Pogodne szorty #221 i #228
??d21:39, 28.05.2025
Dlaczego nie .mogę kupić chaty w TBS
Spotkanie z rysiem w Czarnoborze.
Jak powiedział klasyk polskiego kina "wszystkie Ryśki to fajne chłopaki".
Ochócki
22:03, 2025-05-28
Sportowy duch i wojskowa dyscyplina na strzelnicy.
Z tego co wiem, to Biały Bór zajoł pierwsze miejsce.
Dzień
21:57, 2025-05-28
35 lat wolnego samorządu w Szczecinku
Dlaczego nie .mogę kupić chaty w TBS
??d
21:39, 2025-05-28
"Roślina" Katarzyny Lipecky już na dziedzińcu ratusza
Piękne dzieło sztuki. Rzeźba będzie podziwiana przez kilkadziesiąt lat.
Znawca
21:33, 2025-05-28
5 1
A to nie był pomysł twojego ulubionego PO?
0 0
Nie przyklejaj JHD do PO. JHD z PO został wywalony.