Odpady i ubrania porzucone na ulicach. Straż Miejska w Szczecinku podejmuje działania

Ulica Mariacka w Szczecinku stała się kolejnym przykładem na to, jak lekceważenie zasad zbiórki odpadów wielkogabarytowych prowadzi do bałaganu i interwencji służb. Już 11 maja przy posesjach pojawiły się porzucone kanapy, szafy i inne przedmioty, mimo że termin odbioru dla tego rejonu wyznaczony został dopiero na 14 maja. Takie zachowanie nie tylko narusza regulamin, ale przede wszystkim pogarsza estetykę przestrzeni publicznej, stwarza zagrożenie dla pieszych i może powodować utrudnienia w ruchu.

O zasadach przypominają strażnicy miejscy, którzy reagują na każdy sygnał o nielegalnym wystawianiu śmieci. W przypadku Mariackiej udało się ustalić osoby odpowiedzialne za pozostawienie odpadów. Wobec nich zostaną wyciągnięte konsekwencje, przewidziane przez obowiązujące przepisy. To jasny sygnał, że miasto nie będzie tolerować zaśmiecania przestrzeni wspólnej.

Problemem pozostaje również notoryczne porzucanie odzieży obok kontenerów przeznaczonych do zbiórki tekstyliów. Pomimo dostępności punktów odbioru i apeli o korzystanie wyłącznie z pojemników, wielu mieszkańców nadal zostawia worki z ubraniami na chodnikach i trawnikach. Ubrania takie zalegają przez wiele dni, narażone na działanie deszczu, wiatru i rozrywanie przez zwierzęta, co prowadzi do nieporządku i zniechęca innych do dbania o otoczenie.

Zasady są jasne: odzież należy wrzucać wyłącznie do kontenerów. Pozostawianie worków obok – nawet jeśli pojemnik jest pełny – to zaśmiecanie, które również może skutkować mandatem. Odzież można też bezpłatnie oddać do PSZOK-u, po okazaniu dowodu opłaty za odpady komunalne.

Szczecineccy strażnicy miejscy apelują o odpowiedzialność i przypominają, że zgłoszenia dotyczące przepełnionych kontenerów są przekazywane fundacjom. Jednak czas reakcji może sięgać nawet kilku dni. Dlatego miasto zachęca do korzystania z alternatywnych i legalnych form oddawania tekstyliów, zamiast tworzenia nielegalnych „mini wysypisk”.