Prezes szpitala w Szczecinku uspokaja. Pracownicy szpitala przebadani na obecność koronawirusa

"Bezpieczeństwo pracowników jest dla nas bardzo ważne i na bieżąco dostosowujemy nasze działania do poziomu ryzyka i potrzeb" - informuje w specjalnym piśmie Anna Złotowska. Prezes spółki Szpital w Szczecinku odpowiedziała na poselską interwencję Radosława Lubczyka. Szczecinecki parlamentarzysta dopytywał m.in. o kadrowe związki szpitali w Szczecinku i w Koszalinie.

W Szpitalu w Szczecinku świadczeń udział kilka osób, które jednocześnie pracują w Wojewódzkim Szpitalu w Koszalinie. Są to lekarze i pielęgniarki. Ze względu na zakażenia Sars-CoV-2 osoby te zaprzestał udzielania świadczeń w Szpitalu. Pozostała jedna osoba, która ze względu na istotę udzielanych świadczeń pozostaje na dyżurach przy zastosowaniu profilaktyki ryzyka zakażenia. Nadzór nad tym sprawuje Pan dyr. med. dr Krzysztof Małkowski.

- wyjaśnia prezes szczecineckiego szpitala.

W odpowiedzi czytamy także, że kilkudziesięciu pracowników Szpitala w Szczecinku zostało poddanych badaniu na obecność koronawirusa.

[ZT]20227[/ZT]

Anna Złotowska odpowiadając na poselską interwencję pisze także o działaniach, jakie podjęła w związku z epidemią COVID-19.

• Zorganizowano pracę w IP/SOR w sposób umożliwiający bezpieczną segregację i separację osób z podejrzeniem CIVID-19 (...)
• Wdrożony został również algorytm postępowania (...). W SOR wydzielona została strefa "zielona" dla pacjentów bezobjawowych (do tej pory nie zgłosił się taki pacjent). Gdyby zgłosił się do SOR, to nie będzie przyjęty. Po zmierzeniu temperatury otrzyma ulotkę informacyjną i zostanie odesłany do domu (...)
• Konsultacja lekarska w SOR jest zapewniona w ciągu 4 godzin;

Pełna odpowiedź na interwencję pojawiła się na facebookowym profilu posła Radosława Lubczyka.