Nie ma nic przyjemniejszego, niż spontaniczny wypad za miasto z przyjaciółką lub romantyczny weekend z partnerem. Częstą destynacją takich wypadów są właśnie pięknie położone hotele, które w swojej ofercie posiadają bogaty wybór zabiegów w strefie Wellness i SPA. Dlaczego warto wybrać właśnie hotele, które taką ofertę posiadają i co o takich miejscach warto wiedzieć?
Pakiet zabiegów w SPA, czyli sposób na regenerację i świetny czas
Choć, aby dobrze bawić się na wyjeździe, potrzebne jest przede wszystkim dobre towarzystwo, przyjemne zabiegi w hotelowym SPA mogą pomóc nam zadbać o atmosferę. Ucieczka za miasto, zostawienie pracy i problemów za sobą i postawienie na chwilę egoistycznego self care to idealny pomysł na spędzenie rocznicy czy wciśnięcie pauzy i regenerację sił. Zabiegi w SPA mają na celu regenerację, odmładzanie i relaks, a oferta jest szeroka i skierowana do każdego – do kobiet, młodych lub przyszłych mam, seniorów i panów – każdy znajdzie coś dla siebie. A jakie dokładnie zabiegi się wykonuje w SPA?

Przyjemne z przyjemnym
Choć oferta poszczególnych hoteli i kurortów jest różna i w zależności od standardu hotelu, znajdziemy w niej nieco inne zabiegi, przede wszystkim możemy spodziewać się szerokiej oferty masaży. Są one wykonywane w różnych technikach – możemy zdecydować się na masaż w parze lub osobno. Często przy tego typu zabiegach wykorzystuje się pięknie pachnące i nawilżające olejki, a także czekoladę, algi czy gorące kamienie.
Innymi, często wykonywanymi zabiegami, są maseczki na twarz i ciało. Mają one za zadanie wydobycie toksyn, nawilżenie naszej skóry, dostarczenie jej składników aktywnych, itp. Maseczki wykonane są często z wysokiej jakości składników, by jak najlepiej sprostać potrzebom naszej skóry.
Do tego, hotele oferują swoim gościom możliwość skorzystania z basenu i sauny. Możemy także zdecydować się na hydromasaż lub po prostu świetnie bawić się na basenie.

Źródło: Hotel Olandia
Hotel nad jeziorem, czyli relaks w otoczeniu natury
W piękne miesiące letnie warto wybrać się do hotelu położonego nad jeziorem, jak na przykład Hotel Olandia. Możemy skorzystać ze słonecznych dni na plaży, wybrać się na długi spacer po okolicy, obserwować dziką florę i faunę, a na końcu świętować nadejście wieczoru ogniskiem. Hotele położone w otoczeniu natury to szansa na odpoczynek od spalin i hałasu, złapanie trochę słońca i skosztowanie lokalnej kuchni. Dlatego też, miejsca takie cieszą się dużą popularnością.
Sprawca wypadku w Ostropolu nie trafił do aresztu
Zwykły chłopak "znikąd" siedziałby już w wwiezieniu i czekał na dożywocie albo najmniej 25 lat, synuś *%#)!& z establishmentu niebawem wyskoczy do poznania po nowe jointy nowiuśkim autem od taty, bo prawo w Polsce jest dla ziomali po to właśnie aby ich chronić w takich przypadkach a Tomasz Komenda zawsze sie znajdzie!
Tomaszkom
18:58, 2025-10-29
Tajemnica lotników wyjaśniona.
Nigdy nie byłem humanistą, nauka pt. HISTORIA, to dla mnie abstrakcja i z najwyższym uznaniem wskazuję na Olafa Popkiewicza. Ten człowiek, to nie tylko archeolog, historyk. To Biegły Sądowy, to rzeczoznawca IPN, to człowiek facet z szaloną wiedzą historyczną o II Wojnie Światowej. A jak dodany Jego fantastyczną umiejętność atrakcyjnego opowiadania o Pani Historii, to można powiedzieć, taki "wariaciło" w swoim fachu, "wariaciło" w najpiękniejszym tego słowa znaczeniu i Jego prace pokazywane w TV w cyklu "Poszukiwacze Historii" ZAWSZE OGLĄDAM. W przeciwieństwie do p. Olafa stawiam osobę rolnika, który w obejściu swojego gospodarstwa miał chyba ćwierć zbrojowni Wermachtu. Gospodarstwo gdzieś wschodnie Mazowsze? Podlasie? Były tam przykryte cienką warstwą ziemi, po tym chodzili ludzie. Tam była lufa z jakiejś armaty średniego kalibru, do czegoś tam służyła, chyba swoją tylna częścią jako kowadło. Tam była jakaś pokrywa od czegoś, z tego kaczki jadły. Był duży fragment bloku silnika, służył jako wzmocnienie fundamentu przy ogrodzeniu. Była też duża część wieży czołgowej z niemieckiego czołgu służąca za podstawę do kierata. O kieracie świat zapomniał, ten złom pozostał w ziemi. Pan Olaf zaproponował, rolnikowi, że ten złom, jemu nieprzydatny, zabiorą do muzeum, Jemu zapłacą. Rolnik, lat chyba 70, się nie zgodził, argument był cienki, bo tak było za dziadka, tak było za ojca i tak niech zostanie za niego. No i jak z takim rozmawiać? Sarmackie zacofanie w pisektę wierzące.
AntyHumanista
18:57, 2025-10-29
Sprawca wypadku w Ostropolu nie trafił do aresztu
Poprostu mala szkodliwosc społeczna a 0.2 jest dopuszczalne i tyle ryzyk fizyk może cos wyskoczyło na drogę i tyle . Gdzie byli rodzice że 15 i 17 latkowie rozbijają sie autami ???
*%#)!&
18:48, 2025-10-29
Tajemnica lotników wyjaśniona.
Tutaj i tak miało być - do Urzędnika: Gdybyś umiał zrobić ćwierć tego, co Robi M.Makselon, to słońce z radości świeciłoby jaśniej. A tak, twoje umiejętności krytykowania są wyższe niż umiejętność pracy, choćby z łopatą i taczką na budowie.
Chłodnym okiem
18:37, 2025-10-29
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu iszczecinek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz