Zamknij

Polskie pociągi sprzed lat. Jak podróżowali nasi dziadkowie?

. + 09:15, 06.03.2025 Aktualizacja: 09:15, 06.03.2025
Skomentuj

Kilkadziesiąt lat temu podróże pociągiem w Polsce wyglądały zupełnie inaczej niż obecnie. Kolej nie była synonimem komfortu, ale mimo to cieszyła się ogromnym zainteresowaniem, czego dowodem były przepełnione składy, zwłaszcza w okresie wakacyjnym. Niewygodne, drewniane siedzenia, charakterystyczny stukot kół, brak klimatyzacji, tłok w wagonach i ścisk na korytarzach – to tylko niektóre z elementów, które tworzyły ówczesną, kolejową rzeczywistość. Jak jeszcze nasi dziadkowie wspominają podróże pociągiem?

Stoi na stacji lokomotywa …

Podróż parowozem była doświadczeniem, które wielu seniorów wspomina dziś z sentymentem. Te potężne maszyny możemy obecnie podziwiać w skansenach lub na historycznych trasach turystycznych. Choć produkcję parowozów w Polsce zakończono pod koniec lat 50. XX wieku, ich całkowite zastąpienie składami elektrycznymi trwało jeszcze kilka dekad. Stopniowo wycofywano je z eksploatacji, a ostatnie regularne kursy parowozów przypadły na początek lat 90.

Podróż lokomotywą parową miała swój niepowtarzalny urok. Już z daleka słychać było charakterystyczny gwizd i syk buchającej pary. Nieodłącznym elementem jazdy parowozem, była wszechobecna sadza, która pokrywała ubrania i twarze pasażerów, chociażby podczas jazdy przy otwartym oknie. Wewnątrz wagonów, szczególnie w trzeciej klasie (zlikwidowanej w 1956 r.), warunki były niezbyt komfortowe. Drewniane siedzenia, zanim zostały zastąpione tapicerowanymi, bardzo długo były prawdziwą zmorą podróżnych.

Wygoda? Nie ma mowy!

Gdy brakowało klimatyzacji, podróżowanie w upalne dni stawało się uciążliwe. Pasażerowie jechali przy otwartych oknach, które często się zacinały. Zimą natomiast często psuło się ogrzewanie. W pociągach brakowało miejsc, nawet na korytarzach. Choć dziś wydaje się to absurdalne, wsiadanie przez okno należało do codzienności.

Wagony pulmanowskie i „enki”

Podział na klasy oznaczał ogromne różnice w komforcie podróży. W wagonach trzeciej klasy znajdowały się proste drewniane ławki, w drugiej – skromnie tapicerowane siedzenia, a prawdziwy luksus zaczynał się dopiero w pierwszej klasie oraz w słynnych wagonach pulmanowskich, w których korytarz znajdował się po jednej stronie wagonu, a po drugiej mieściły się przedziały z osobnymi wejściami.

Pierwszym elektrycznym zespołem trakcyjnym w Polsce był E91. Jego siedzenia składały się z wyprofilowanych drewnianych listewek – zależnie od klasy wagonu, mogły być dodatkowo tapicerowane. Wnętrze wyłożono fornirowanymi płytami, a podłogi z drewnianych desek pokryto linoleum i ogrzewano elektrycznymi grzejnikami oporowymi pod siedzeniami. W późniejszych składach EN57, tzw. enkach, produkowanych od lat 60., pojawiły się siedzenia z tworzywa sztucznego, tzw. dermy prążkowanej, w kolorze zielonym. W kolejnych modernizacjach stopniowo zastępowano drewniane ławki siedzeniami z plastiku.

Czy dziś podróżuje się lepiej?

Dziś trudno wyobrazić sobie podróż w warunkach sprzed kilkudziesięciu lat – bez klimatyzacji, internetu i wygodnych foteli. Polskie koleje przeszły od tego czasu ogromną metamorfozę. Dzięki licznym modernizacjom współczesne pociągi oferują coraz krótszy czas przejazdu oraz wysoki komfort podróży. Składy kursujące po polskich torach są czyste, nowoczesne i dostosowane do potrzeb pasażerów. Bogata oferta różnych przewoźników umożliwia wybór najlepszego połączenia.

W planowaniu podróży i znalezieniu najkorzystniejszej oferty cenowej niezastąpiona jest aplikacja mobilna EuroPodróże. Umożliwia szybki zakup biletu, który otrzymujemy zarówno mailem, jak i SMS-em. Dodatkowo wysyła powiadomienia o nadchodzącej podróży. Jeśli chcemy sprawdzić na przykład aktualny rozkład jazdy Szczecin, aplikacja uwzględnia zarówno połączenia bezpośrednie, jak i z przesiadkami, a intuicyjny interfejs ułatwia znalezienie odpowiedniego pociągu i zakup biletu.

Mimo to nasi dziadkowie często wspominają dawne pociągi z nutą nostalgii. Były one nie tylko środkiem transportu, ale także miejscem spotkań, rozmów i niepowtarzalnych przygód. Przede wszystkim jednak kojarzą się im z czasem młodości.

(artykuł sponsorowany)
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%