Prace nad zachodnią obwodnicą Szczecina na trasie S6 zmierzają do stworzenia kluczowego korytarza drogowego, który odciąży miasto z ruchu tranzytowego i usprawni połączenia pomiędzy zachodnią i północną częścią kraju. Niestety, jej realizacja oznacza również konieczność wywłaszczania prywatnych działek.
Zachodnia obwodnica Szczecina, realizowana przez szczeciński oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, domknie pierścień szybkich połączeń wokół stolicy woj. zachodniopomorskiego. Dzięki temu skróci się czas podróży między regionem a resztą kraju. To również ułatwienie eksportu i importu towarów oraz szybszy dostęp do portów morskich, co ma istotne znaczenie dla lokalnego biznesu.
We wrześniu 2024 r. do Wojewody Zachodniopomorskiego trafił wniosek o wydanie decyzji ZRID, dzięki której będzie można rozpocząć prace budowlane. Inwestor planuje ogłosić przetarg na wykonawstwo do końca 2024 r.
Cała trasa będzie liczyć 48,9 km, tworząc zachodni fragment pierścienia wokół Szczecina. Podzielono ją na trzy odcinki:
Kołbaskowo – Dołuje (13,6 km): połączenie z obwodnicą Przecławia i Warzymic (DK13), budowa węzłów Siadło Górne i Będargowo oraz 18 obiektów mostowych.
Dołuje – Police (11,9 km): przewidziano węzły Dobra i Tanowo oraz 14 obiektów mostowych. Droga ominie miejscowości takie jak Dobra czy Bartoszewo.
Police – Goleniów (23,4 km): to część trasy z 5-kilometrowym tunelem pod Odrą. Znajdą się tu węzły Police, Modrzewie oraz rozbudowany Goleniów Północ, a także 22 obiekty mostowe.
Na całej długości obwodnicy pojawią się kluczowe węzły łączące ją z A6, S3, S6 i drogami wojewódzkimi. Powstaną także przejścia dla zwierząt, estakady, wiadukty, a w strategicznych miejscach zlokalizowane zostaną MOP-y (Miejsca Obsługi Podróżnych).
Najbardziej wymagającym elementem budowy obwodnicy będzie tunel pod Odrą – o dwutorowej konstrukcji, wydrążony przy użyciu maszyn TBM o średnicy prawie 15 m. Spód konstrukcji znajdzie się na głębokości 51 m, a jezdnia do 45 m pod powierzchnią terenu. Tunel zostanie wyposażony w 19 przejść poprzecznych oraz odcinki wjazdowe o długości 600 m.
Wraz z realizacją inwestycji nieuniknione będzie wywłaszczanie prywatnych gruntów, które znajdują się w obrębie planowanej trasy. Po nadaniu decyzji ZRID rygoru natychmiastowej wykonalności, inwestor będzie mógł niezwłocznie przejąć tereny potrzebne do realizacji przedsięwzięcia. Odszkodowania zostaną ustalone później, co często oznacza dla właścicieli konieczność dłuższego oczekiwania na rekompensatę.
Właściciele nieruchomości, które mogą zostać objęte wywłaszczeniami, powinni zawczasu zasięgnąć wsparcia profesjonalistów z zakresu prawa i wyceny nieruchomości. Pomoże to im wywalczyć wysokie odszkodowanie.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz