Istnieje wiele sposobów, aby prowadzić odnoszący sukcesy biznes. Franczyza w małym mieście to pomysł dla osób, które nie mogą pozwolić sobie na duży wkład finansowy na samym początku. Jednym z przykładów takiego modelu są sklepy Żabka – otwarcie nowego punktu jest stosunkowo proste, co sprawia, że kolejni przedsiębiorcy decydują się na uruchomienie kolejnych placówek w różnych częściach Polski.
Brak pomysłu na własny biznes? Franczyza w małym mieście może przynosić spore dochody. Idealnym przykładem jest Żabka – jedna z najprężniej działających w Polsce sieci małych sklepów. Aby zostać franczyzobiorcą należy wykazywać się dużą motywacją, przedsiębiorczym podejściem czy umiejętnościami interpersonalnymi. Początkowa opłata to zaledwie ok. 5 tysięcy złotych, co z pewnością pomoże w znalezieniu odpowiedzi na pytanie, jaki sklep otworzyć w małym mieście.
Wiele osób nie wie, jaki sklep otworzyć w małym mieście, aby mieć pewność, że będzie on dobrze prosperował. Co oferuje pod tym kątem Żabka? To przede wszystkim duże wsparcie na start – przedsiębiorca otrzymuje wyposażony, zaopatrzony sklep, gotowy do sprzedaży od samego początku. Dodatkowo można liczyć na szereg bezpłatnych szkoleń, opiekę partnera biznesowego i premie lojalnościowe. Tego typu warunki są znacznie bardziej atrakcyjne niż zakładanie sklepu od zera bez wsparcia partnera/sieci franczyzowej – to sprawia, że franczyza w małym mieście może być świetnym pomysłem.
Otwarcie sklepu Żabka to dobry pomysł na biznes w małym mieście. Pierwszy krok to wysłanie prostego wniosku dostępnego na oficjalnej stronie internetowej czy kontakt przez infolinię. Następnie należy czekać na kontakt – rozmowa rekrutacyjna składa się z kilku etapów, a jeśli wszystko pójdzie sprawnie, kolejnym krokiem jest 10-dniowe szkolenie praktyczne. Po tym czasie rozpoczną się prace przygotowujące sklep do otwarcia. W międzyczasie zostaje jeszcze rejestracja działalności i podpisanie umowy franczyzowej – w tym momencie można już ogłosić oficjalne otwarcie nowego sklepu!
Co warto wiedzieć, chcąc prowadzić punkt sieci Żabka? Franczyza nie jest trudna, jednak sieć stawia przed franczyzobiorcami pewne wymagania. Podstawą jest gotowość do prowadzenia własnej działalności, jak również dysponowanie kluczowymi dla przedsiębiorcy cechami i umiejętnościami, takimi jak zarządzanie zespołem, komunikatywność i pozytywne nastawienie do klientów. Aby sprawnie obsługiwać franczyzę w małym mieście, przyda się także znajomość obsługi komputera i kasy fiskalnej.
Piekarnia, którą kochał cały Szczecinek
Tak właśnie było i komu to przeszkadzało? Też pamiętam z dzieciństwa kolejki do piekarni a w środku piekarzy w białych strojach niczym lekarze na dyżurze ;) można było kupić świeże, gorące prosto z pieca bułki oraz chleb. A do tego drożdżowki i pączki. W dzisiejszych czasach nie każdy lubi podgrzane mrożonki z marketów i pakowany, krojony chleb.
Abc
11:47, 2025-06-12
Już jutro Daria Adamczewska na Festiwalu w Opolu!
Jeśli scena wytrzyma to mamy połowę sukcesu powodzenia!!!!!!
Koneser
11:31, 2025-06-12
Piekarnia, którą kochał cały Szczecinek
Ale przecież teraz mamy piekarnię w każdym dyskoncie. Piecze Biedronka, Lidl, Lewiatan itp. A wypieki takie, że niech się Wirkus schowa. Francuskie, włoskie, bez glutenu. Najgorsze jednak jest to, że jedzenie mąki pszennej w wypiekach jest szkodliwe. Człowiek po pieczywie choruje.
Trolek
11:16, 2025-06-12
Piekarnia, którą kochał cały Szczecinek
Pamiętam ten kolejki choć bliżej mi było do piekarni na Koszalińskiej gdzie jako dziecko często stałem za girącym chlebem i oczywiście ćwiartką jedzoną w drodze do domu. Mieliśmy sąsiada który pracował u Wirkusa i przynosił nam wracając po pracy świeże pieczywo. Tego zapachu i smaku pieczywa nie sposób zapomnieć ...👍
Mieszkaniec
10:47, 2025-06-12
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz