Zamknij

Uzależnienie od xylometazolinu

artykuł sponsorowany + 14:57, 23.12.2021 Aktualizacja: 14:30, 09.08.2022

Może się nam wydawać, iż krople do nosa stanowią preparat, który nie może powodować żadnych efektów ubocznych. Używamy ich nierzadko w czasie, kiedy mamy katar, czy też podczas objawów alergii. Podaje się je nie tylko osobom dorosłym, ale również i dzieciom. Niestety, ale wielu z nas nie zdaje sobie sprawy, iż od kropli do nosa można się łatwo uzależnić. Odpowiedzialny jest za to zawarty w nich xylometazolin. Zwykle osoby chore, nie mają pojęcia, jak wielkim może to być problemem. Krople do nosa, mogą być przyczyną wielu nieprzyjemnych objawów. Nos bardzo szybko się do nich przyzwyczaja, zaś samo uzależnienie może wystąpić już po paru dniach od pierwszego użycia. Czym jest właściwie uzależnienie od xylometazolinu, jak się go leczy? Na te pytania, postaramy się odpowiedzieć w poniższym artykule.

Uzależnienie od kropli do nosa, czyli od Xylometazolinu

Uzależnienie od kropli do nosa, zaliczane jest do uzależnień o charakterze fizjologicznym, identycznie jak alkoholizm czy narkomania. Na samym początku branie takich substancji, wywołuje ulgę oraz przyjemność. Niemniej jednak, po pewnym czasie, zwykle po upływie 3-7 dni, uzależniamy własną śluzówkę od substancji będących składnikiem kropli. Należy mieć na uwadze, iż nie każde krople oraz aerozole, będą dla nas uzależniające. Zależeć to będzie od substancji, które znajdują się w wymienionych produktach. Później rozpoczynamy zakraplanie nosa, gdyż jest on zatkany, a dzieje się tak paradoksalnie dlatego, iż go zakrapiamy. To ciąg, w który można bardzo łatwo wpaść.

Najważniejsze symptomy takiego uzależnienia, to:

  • potrzeba ciągłego posiadania kropli,
  • bóle głowy,
  • ciągle pociąganie nosem,
  • kłopoty z zasypianiem,
  • występowanie śluzu oraz krwi w nosie,
  • używanie sprayu przez dłuższy czas,
  • ciągłe uczucie zatkanych nozdrzy.

Xylometazolin - czym właściwie jest?

Xylometazolin, a tak naprawdę ksylometazolina, jest organicznym związkiem, który używany miejscowo, może być środkiem obkurczającym naczynia krwionośne w nosie. Konsekwencją, będzie zmniejszanie się przekrwienia oraz obrzęku śluzowej błony. Działa niezwykle szybko, gdyż już po paru minutach od chwili zaaplikowania. Lek ten, sprzedawany jest pod postacią kropel i może występować w różnych stężeniach - 0,1% oraz 0,05%. Krople mające niższe stężenie, stosuje się u dzieci, zaś wyższe - tylko u osób dorosłych. Nie można ich używać dłużej, aniżeli pięć dni i nie z większą częstotliwością, aniżeli trzy razy na dobę. Wskazaniami do zastosowania, będą ostre stany zapalne ucha środkowego, zatok czy też błony śluzowej nosa. W czasie długotrwałego używania albo w większych dawkach, aniżeli te zalecane, środek ten może prowadzić do zaburzeń zdolności prowadzenia pojazdów mechanicznych. Używanie opisywanego preparatu przez czas dłuższy, aniżeli ten zalecany, prowadzić może do polekowego wtórnego stanu zapalnego błony śluzowej obecnej w nosie.

Uzależnienie od xylometazolinu - jak przebiega proces leczenia?

W wypadku uzależnienia od używania kropli do nosa, najistotniejsze będzie zdanie sobie sprawy z występowania takiego problemu. Możemy z nim walczyć na różne sposoby. Sporo zależeć będzie od tego, jak sporo mamy samozaparcia.

Najlepsze rozwiązanie, to po prostu zaprzestanie używania kropli z dnia na dzień. Należy być wówczas przygotowanym na około dwa tygodnie wychodzenia z uzależnienia - nos w tym czasie, będzie zupełnie zatkany. Możemy wówczas wspomagać się zastosowaniem kropli zawierających hipertoniczny roztwór soli - do chwili, kiedy śluzówka nosa, zostanie całkowicie odbudowana. Ulgę przynieść mogą również inhalacje czy zastosowanie nawilżaczy powietrza. Inny sposób, to leczenie każdej z dziurek osobno. Krople używa się wyłącznie do jednej z dziurek, kiedy ta druga będzie wyleczona, krople należy odstawić. Plusem takiej metody będzie to, iż zawsze mamy jedną drożną dziurkę, co jest ułatwieniem w oddychaniu.

Kolejny sposób to stopniowe zmniejszenie stężenia xylometazolinu. Na kroplach do nosa, znajdziemy zawsze informacje odnośnie stężenia czynnych składników. Dzięki temu, terapia może się opierać na stosowaniu coraz to słabszych środków. Kiedy będziemy stosowali najmniejszą dawkę, możemy zupełnie odstawić krople albo zastosować się do metody osobnego leczenia nozdrzy.

Ostatnie rozwiązanie, to odstawienie kropli do nosa i używanie zamiast nich przez tydzień tabletek, które potrafią hamować katar. Bardzo istotne jest to, żeby nie używać ich dłużej, aniżeli tydzień, ponieważ zawarta w nich substancja, ma sporo przeciwwskazań do zastosowania.

Wszystkie powyżej opisane sposoby, mogą mieć miejsce podczas procesu odzwyczajenia się od używania kropli do nosa, natomiast musimy zdawać sobie sprawę, iż skuteczność tychże metod, nie jest nazbyt wysoka. Szczególnie, tyczy się to tych pacjentów, którzy używają kropli do nosa przez miesiące, a nawet i lata. Najskuteczniejszym sposobem na pozbycie się uzależnienia, będzie poddanie się zabiegowi, który nazywany jest mukotomią czyli plastyką dolnych małżowin nosowych. Wykonuje się go najczęściej w miejscowym znieczuleniu, w ambulatoryjnych warunkach.

(artykuł sponsorowany)
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%