Zamknij

WESŁAW SUCHOWIEJKO. O czym są sesje, czyli uwagi Outsidera. Czym jest polityka, czyli dlaczego mnie nie kochacie?

08:21, 11.06.2025 Aktualizacja: 08:30, 11.06.2025
Skomentuj fot. iszczecinek.pl fot. iszczecinek.pl

Wiesław Suchowiejko. O czym są sesje, czyli uwagi Outsidera. Czym jest polityka, czyli dlaczego mnie nie kochacie?

Ostatnia majowa sesja RM określana była jako bardzo ważna – ocena Raportu o stanie miasta, wotum zaufania dla burmistrza, absolutorium dla tegoż z tytułu wykonania (niewykonania) budżetu – bardzo ważne, jak mogłoby się wydawać, sprawy.

Tymczasem kto widział, ten wie. Było o tym wszystkim, wszakże było długo i dość nudno – dyskusja raczej wymuszona i zdawkowa, głosowania przewidywalne, rezultaty jak co roku.

Rytuał.

Do jednego wątku jednak – tytuł tego bloga zobowiązuje – odniosę się.

Po krótkiej wymianie zdań nt. Raportu o stanie miasta za rok 2024 – radna Pawłowicz akcentowała konieczność poszerzenia wolumenu badań powietrza, radna Peciak-Nazarewska chwaliła Straż Miejską, radna Kubiak-Horniatko służby socjalne, a radny Ogrodziński całość – radni przeszli do kolejnego punktu sesji – uchwały w sprawie udzielenia Burmistrzowi Miasta Szczecinek votum zaufania.

Głos zabrała Przewodnicząca Klubu Radnych Porozumienia Samorządowego – radna M. Kubiak-Horniatko. Warto podkreślić, iż wyrażając opinię o pracy burmistrza czyniła to w imieniu Klubu. Radna stwierdziła, iż Klub krytycznie ocenia politykę kadrową burmistrza (SAPiK, OSiR, spółki komunalne) a szczególnie bak transparentności tejże. Podobnie odnosi się do planów burmistrza związanych z wprowadzeniem płatnych stref parkowania oraz powrotu do płatnej komunikacji autobusowej. Radna podkreśliła przy tym odmienne stanowisko PS wobec faktu podnoszenia podatków przez burmistrza stwierdzając, iż należy dążyć do zmniejszania danin i obciążeń finansowych mieszkańców miasta, a w przypadku tzw. opłaty śmieciowej – wręcz ją obniżyć.

„Krytykujemy część działań – powiedziała radna – ale dostrzegamy również to, co jest dobre”. Po jasnej stronie umieściła nową wizję miasta, kontynuację wcześniej podjętych inwestycji oraz to, ze działania podjęte przez burmistrza mogą przynieść korzyść mieszkańcom – „dostrzegamy Pana działania w obszarze społecznym, kulturalnym, edukacyjnym oraz podjęte przez Pana próby dialogu z przedsiębiorcami”.

Podsumowując – „Klub radnych Porozumienia Samorządowego będzie głosował ZA udzieleniem votum zaufania burmistrzowi JHD”.

Głos zabrał wówczas burmistrz JHD, stwierdzając m.in., iż „ze zdziwieniem wysłuchał wystąpienia Pani Przewodniczącej”, szczególnie w kwestii krytyki polityki kadrowej. Następnie odnosząc się do konkretnego przypadku – zatrudnienia jako p.o. dyrektora SAPiKu M. Maziakowskiego – wskazał, że takie postępowanie uważa za najwłaściwsze, co więcej zaś, „każdy burmistrz ma prawo dobierania sobie współpracowników i ja sobie ich dobieram”.

I na zakończenie – „trudno oprzeć się wrażeniu, że Pani wystąpienie jest jednak wystąpieniem politycznym niż merytorycznym, nad czym bardzo ubolewam (…)”.

Ad vocem zabrała głos radna MK-H zapewniając burmistrza, że „nie ma tu żadnej, ale to żadnej polityki”, ponieważ – tak jak burmistrz ma prawo do dobierania sobie współpracowników – tak radni maja prawo do wyrażania swojej opinii.

Uff! No trochę (wreszcie) zaiskrzyło, ale kto ma rację w tym sporze – wystąpienie pani radnej MK-H było polityczne – jak twierdzi burmistrz JHD, czy nie – jak solennie zapewnia pani radna?

Otóż – proszę wybaczyć, ale tak jest naprawdę – rację mają oboje.

Jak to możliwe? A tak, że wystąpienie Przewodniczącej Klubu PS było polityczne, gdyż, rozumiejąc politykę jako działalność na rzecz dobra wspólnego, właśnie z tym mamy tu do czynienia. Radna wyrażała opinię osób zatroskanych o czystość i rzetelność procedur rządzenia miastem i miała do tego nie tylko prawo, ale – jako Klub OPOZYCYJNY – wręcz obowiązek! KONTROLA bowiem władz i KRYTYKA ich poczynań jest POWINNOŚCIĄ opozycji.

O takie działanie burmistrz jednak nie ma prawa się obrażać, czy nawet mu się dziwić.

Możemy być jednak pewni, że krytykując wystąpienie radnej MK-H, burmistrz miał na myśli inne rozumienie polityki – jako walki o władzę.

Trudno wszakże zarzucać coś takiego klubowi, który w kwestii votum zaufania głosuje ZA.

No cóż, można rzecz całą spointować w ten sposób – na całym świecie trudno byłoby wskazać władzę, która ceni i szanuje krytykę, a nie lubi pochwał.

A że tak jest również z JHD wskazuje jeszcze jeden fragment wypowiedzi burmistrza – „poruszyła Pani te dziedziny, w których powinniśmy być chwaleni, a nie ganieni” – stwierdził polemizując z Przewodniczącą Klubu PS  – „niezależnie od tego, jak tam będziecie głosowali”.

PS. Mamy jeszcze opozycję w naszej Radzie Miasta – radni K. Kaszewska i M. Ogrodziński… wstrzymali się od głosu!

 

(Wiesław Suchowiejko)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

2:12:1

2 0

Aj tam polityka.
To tylko zmiana opaski kapitanów.
A sukcesy pilkarskie od dzięcioleci.
Ba. Zeby nie liczyc nawet od 1772 roku.
Typowa budująca zgoda w tej częsci Europy :)

10:40, 11.06.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%