„Taniec z Gwiazdami” właśnie osiągnął półmetek sezonu. Z tej okazji produkcja show przygotowała kolejny odcinek tematyczny, w którym osobowości telewizyjne i ich trenerzy zatańczyli do hitów najpopularniejszego filmu muzycznego w historii, czyli „Dirty dancing”.
Na parkiecie nie zabrakło również pochodzącej ze Szczecinka Karoliny Pisarek wraz z partnerem Michałem Bartkiewiczem. W szóstym odcinku show para zaprezentowała się jako ostatnia. Na temat ich poprzedniego tańca opinie jurorów były podzielone, jednak walc wiedeński zatańczony do utworu The Blow Monkeys „You Don't Own Me”, okazał się przełomowy.
- Talent to wielka cierpliwość. Widzę u Ciebie bardzo duży postęp. Ale jedna jaskółka wiosny nie czyni, więc do pracy! – powiedziała Iwona Pavlović. Dużo bardziej entuzjastyczny okazał się za to Michał Malitowski - Jestem miło zaskoczony Twoim postępem. Dużo szczegółów dopracowanych, wszystko było płynne. To był Twój najlepszy dotychczasowy taniec!
Ostateczna punktacja (Piaseczny — 9, Pavlović — 7, Malitowski —8, Grabowski — 9) pozwoliła parze przełamać psychologiczną granicę 30 punktów.
Uskrzydlona tym faktem modelka z nową energią stanęła do tanecznego pojedynku o dodatkowe punkty. W dogrywce, zmierzyły się ze sobą dwie pary, które zatańczyły tango, a jurorzy mogli oddać swój głos tylko na jedną z nich. Duet Pisarek – Bartkiewicz trafił na mocną parę Jelonek –Danilczuk, jednak i tym razem szczecinecczance dopisało szczęście. - Jestem pod wrażeniem tych pojedynków. Takie skupienie, taka uwaga, nie mogliśmy od was oderwać oczu – zachwycała się Iwona Pavlović. - Karolina, masz swój dzień. – podsumował krótko Michał Malitowski.
Przychylne oceny jury oraz sympatia telewidzów i tym razem zagwarantowały pani Karolinie awans do kolejnego odcinka.
Zmagania gwiazd możemy oglądać w każdy poniedziałek na Polsacie o godzinie 20:05. Zgodnie z zapowiedzią już za tydzień uczestników zobaczymy na parkiecie z ich bliskimi.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz