Zamknij

O krok od tragedii. Refleks kierowcy zapobiegł wypadkowi na DK-11

. 09:51, 09.08.2022 Aktualizacja: 21:53, 25.10.2025
6 fot. MG fot. MG

Rowerzysta został potrącony przez samochód osobowy. Nieprawidłowo jechał drogą krajową i miał słuchawki w uszach. Tylko refleks kierowcy zapobiegł tragedii.

Wystarczyła sekunda nieuwagi, aby nieprawidłowo jadący rowerzysta mógł zostać śmiertelnie potrącony przez jadący drogą krajową pojazd osobowy. Wszystko działo się we wtorkowy ranek na krajowej „jedenastce” pomiędzy Lotyniem a Szczecinkiem.

Zobacz miejsce zdarzenia na mapie

Nieodpowiedzialny cyklista jechał w kierunku Szczecinka i postanowił zjechać na drugą stronę jezdni. Zrobił to łamiąc wszelkie zasady bezpieczeństwa – na jezdni była linia ciągła, a przed wykonaniem manewru nawet się nie rozejrzał, aby upewnić się czy może bezpiecznie wykonać skręt. Na dodatek w żaden sposób nie zasygnalizował zmiany kierunku jazdy. Nie słyszał też nadjeżdżającego pojazdu bo w uszach miał słuchawki.

Dobra reakcja kierowcy

Za rowerzystą jechał osobowy renault. Jego kierowca widząc co robi cyklista próbował uniknąć wypadku. W ostatniej chwili „odbił” w bok tylko lekko zahaczając rowerzystę, który po kolizji przewrócił się na jezdnię.

Na szczęście tym razem skończyło się tylko na niegroźnych obrażeniach, strachu i poobijanych pojazdach.

Z danych policji wynika, że większość rowerzystów wciąż nic sobie nie robi z przepisów o ruchu drogowym. Źle sygnalizują manewry, przejeżdżają przez pasy i wymuszają pierwszeństwo na przechodniach.

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze
0%