Pijany kierowca zatrzymany dwa razy. Zobacz ile wydmuchał

Za nami kolejny weekend. Dla szczecineckich policjantów to czas intensywnych działań i stanowczych reakcji wynikających z braku przyzwolenia na jazdę pod wpływem alkoholu. Trzy dni, trzech nietrzeźwych rowerzystów, dwóch nietrzeźwych kierujących i jedna kierująca po użyciu alkoholu. I choć są to tylko liczby, za każdą z nich mogła kryć się ludzka tragedia.

Podejmowane przez policję każdego dnia kroki mają spowodować wyeliminowanie z ruchu drogowego jak największą liczbę nietrzeźwych kierujących, i jak pokazują to wyniki weekendowych działań odnoszą one oczekiwane efekty.

Czasami jednak trudno walczyć ze skrajną nieodpowiedzialnością i brakiem wyobraźni jaką wykazał się w tym wypadku 37-letni mieszkaniec Barwic. W minioną sobotę policjanci z Ogniwa Ruchu Drogowego szczecineckiej jednostki otrzymali informację o zdarzeniu drogowym w miejscowości Jeleń. 37-letni kierujący pojazdem osobowym marki Ford znajdując się pod wpływem alkoholu chciał przeparkować swój samochód. W trakcie tego manewru uszkodził inny prawidłowo zaparkowany pojazd. Właścicielka uszkodzonego pojazdu szybko zorientowała się, że mężczyzna jest pod wpływem alkoholu, o czym niezwłocznie powiadomiła szczecinecką jednostkę. Patrol ruchu drogowego na miejscu przebadał sprawcę kolizji, a policyjny alkotest wykazał u mężczyzny ponad 2 promile alkoholu we krwi.

Następnego dnia, ale tym razem już na terenie gminy Barwice, ponownie został zatrzymany ten sam pojazd i ten sam kierujący. Tym razem policyjna kontrola i badanie alkotestem wykazało, że 37-latek ma aż 3 promile alkoholu w organizmie.

Kierujący został zatrzymany i noc spędził w policyjnym pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. Dziś mężczyzna usłyszał dwa zarzuty za kierowanie pojazdem będąc w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności i zakaz prowadzenie wszelkich pojazdów mechanicznych.