Zawsze dziwiła mnie interpretacja takiego zdarzenia pod względem wypłaty odszkodowania. Pierwszy kierowca jest wyłączony ze sprawy bo dla ubezpieczyciela nie jest ani pokrzywdzonym ani sprawcą. Drugi kierowca jest poszkodowanym, bo sam się zatrzymał ale trzeci kierowca wjechał mu w tył. Trzeci kierowca wg tej logiki powinien być zarówno sprawcą bo wjechał w tył pokrzywdzonego nr 2 ale zarówno pokrzywdzonym gdyż w niego wjechał kierowca nr 4. Najgorzej ma ten ostatni bo jest tylko sprawcą który skasował tył kierowcy nr 3. :)

Szybciej, szybciej jeszcze szybciej..!!!

Oprócz pierwszego wszyscy powinni zostać ukarani bo nie zachowali odpowiednich odległości między pojazdami w myśl starej zasady - jaka prędkość taka odległość, a to jeden z drugim wisi jak na przysłowiowym ogonie w szczególności kierowcy firmowych busów albo im lepsza fura to większa furia i brawura myślenia zero o własne życie i innych na drodze.

Wszyscy, którzy nie widzieli zdarzenia powinni powstrzymać się od swoich komentarzy, gdyż kierowca busa z lawetą nie wyhamowal przed samochodem nr.2 z kolei samochód nr.2 otrzymujac uderzenie staranowal samochód skręcajacy w stronę Parsęcka a ostatni bus najechal juz po fakcie na samochód z laweta, kierowca busa z lawetą uderzył z impetem w czarną terenówkę , ktorej kierowca tez nie powinien pozostac bez winy gdyz wyprzedzil oba busy na prostej tuż przed skrzyżowaniem , ledwo mieszcząc się przed podwojną ciągłą ale jemu udalo sie zatrzymac przed skręcajacym pojazdem.

Wszystkie te dywagacje i wnioski z komentarzy, są dobre, ale nie za dobre. Pewnie i Policja tak by oceniła, jakieś niedostosowanie prędkości do warunków, zła odległość od poprzedzającego pojazdu itp. Ale wystarczy wyjechać z zachodniopomorskiego i często widzi się, że standard drogi jest zupełnie inny. Pojawiają się wydzielone pasy do skrętu w lewo, ograniczenia prędkości do 70. Tylko u nas na drodze wolna amerykanka. Jak mam skręcić w lewo, zatrzymać się na drodze, to mam duszę na ramieniu. Bo jak ten z tyłu będzie jechał 180 i nie wyhamuje.... kiedy się doczekamy wydzielonych pasów?

Widać w Polsce to 80% gejów tak lubią trzymać się na dupie chyba walnę tabliczkę nie jestem gejem 100 metrów za mną

Czas na tyle zainstalować spryskiwacz. Ja sądzie mi na ogonie to prysnę wodą. Jak nie pomoże to z drugiego farbą.

Każdy komentarz jest dobry. Kierowca zawsze jest zobowiązany myśleć i przewidywać zdarzenia zachodzące podczas poruszania się po drodze. Prędkości i odległości to podstawa : im prędkość większa to odległość pomiędzy pojazdami także musi być większa. Jakie drogi mamy każdy widzi. Polecam pojeździć drogą nr 215 - Władysławowo - Jastrzębia Góra przez Rozewie w woj. Pomorskim to jest dopiero droga godna uwagi i polecenia kierującym i rządzącym : zapewniam warto.

Szkoda T4 Kity! Ale nie takie chłopaki prostowali. Grzegorz sprzęt na aucie cały?