Sprawa fatalnego stanu dróg w miejscowości Spore w Gminie Szczecinek ponownie budzi emocje. Mieszkańcy, którzy od lat zmagają się z trudnymi warunkami na trasach dojazdowych i wewnątrz miejscowości, wyrazili swoje niezadowolenie, stawiając przy wjeździe transparent o wymownej treści. Informowaliśmy o tym w artykule: „Droga nędzy i rozpaczy” – mieszkańcy Sporego wściekli!
Zdjęcie tablicy zyskało ogromną popularność w mediach społecznościowych, a dyskusja na temat odpowiedzialności za drogi nie słabnie. W odpowiedzi na rosnące kontrowersje głos w sprawie zabrał zastępca Wójta Gminy Szczecinek, Kazimierz Harasym.
- W ostatnim czasie w mediach społecznościowych dużą popularność zyskało zdjęcie tablicy oceniającej stan drogi w miejscowości Spore. Wiele komentarzy w tej sprawie stawia w złym świetle zarządcę dróg, szczególnie Gminę Szczecinek. Niektóre osoby wychodzą z założenia, że nie jest ważne, kto jest zarządcą drogi, bo skoro droga znajduje się w Gminie Szczecinek, to za jej stan odpowiadają władze Gminy.
Warto jednak podkreślić, że przez miejscowość Spore przebiegają dwie główne drogi – jedna pozostaje pod zarządem Starostwa Powiatowego, druga należy do Gminy Szczecinek. Obie wymagają remontu, a my doskonale zdajemy sobie z tego sprawę.
- komentuje zastępca wójta.
Jak wynika ze słów zastępcy wójta, problem dotyczy zarówno drogi powiatowej, której remont został już zaplanowany przez starostwo, jak i drogi gminnej, której modernizacja wciąż pozostaje w sferze planów.
Gmina Szczecinek wpisała przebudowę drogi w Sporem do planu inwestycyjnego na rok 2025, a kosztorys całego przedsięwzięcia wynosi około 3 mln zł. Jednak kluczową kwestią pozostaje finansowanie inwestycji.
- W celu realizacji tej inwestycji złożyliśmy stosowny wniosek o dofinansowanie w ramach Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Niestety, na obecnym etapie znalazł się on na liście rezerwowej. Mimo to, nie rezygnujemy z działań mających na celu znalezienie środków, aby jak najszybciej rozpocząć remont drogi w Sporem – jeśli to tylko będzie możliwe, jeszcze w tym roku.
Włodarze gminy zapewniają, że mimo braku dofinansowania w pierwszym naborze, nie składają broni i będą szukać alternatywnych źródeł finansowania, aby mieszkańcy Sporego doczekali się remontu.
Zobacz także: Rząd nie dał ani złotówki! Drogi w Szczecinku i powiecie szczecineckim bez wsparcia
Protest mieszkańców pokazuje, że cierpliwość społeczności lokalnej jest na wyczerpaniu. Mimo to władze gminy apelują o zrozumienie i zapewniają, że robią wszystko, co w ich mocy, aby sytuacja uległa poprawie.
- Rozumiemy rozgoryczenie mieszkańców, jednak zapewniamy, że podejmujemy wszelkie starania, aby znaleźć alternatywne źródła finansowania i jak najszybciej zrealizować tę inwestycję.
Czy mieszkańcy Sporego doczekają się realnych zmian na drogach? Na razie pozostaje im czekać na decyzje finansowe i dalsze działania zarówno gminy, jak i starostwa powiatowego. Jedno jest pewne – temat nie zniknie z publicznej dyskusji.
Stasiu16:12, 10.03.2025
Kiedy będzie zarybione jezioro Spore. Kraczek rybę wytlukł siatkami.
Gość16:19, 10.03.2025
Pomysł z tabliczką wypalił i droga będzie naprawiona.
Jak Wójt obiecał , to tak będzie .
Adam20:26, 10.03.2025
Donald rządzi to i pieniędzy ma drogi brak, a co ma to posłanica Rak? Niemoc i bezradność, może lepiej jednak było zostać w szkole.
Rada10:22, 11.03.2025
Rak może iść do Tuska i na kolanach wybłagać o grosze.
Wybory20:28, 10.03.2025
Jesienią będą przedterminowe wybory do Sejmu, więc pogonimy tych darmozjadów i nieudaczników od Tuska, to i pieniądze na drogi będą.
Zapomnij10:23, 11.03.2025
Wszyscy i tak z powrotem wybiorą darmozjadów i nieudaczników od Tuska.
Kuczon11:05, 11.03.2025
Lasy przecież za poprzedniej kadencji dołożyły kasę na inwestycje mieli razem realizować te inwestycje a teraz zabrali !? Krótką pamięć.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu iszczecinek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
4 0
Od kilku lat obiecują i nie dotrzymują słowa.
2 3
To tylko świadczy o tej miejscowości. Gdyby mieszkańcom zależało, to przynajmniej o tabliczkę by zadbali. Jaka tabliczka, tacy mieszkańcy.