Rząd nie dał ani złotówki! Drogi w Szczecinku i powiecie szczecineckim bez wsparcia

Rząd nie dał ani złotówki! Drogi w powiecie szczecineckim na razie bez wsparcia.

Nie ma dobrych wieści dla mieszkańców i samorządowców z powiatu szczecineckiego – rząd nie przeznaczył ani złotówki na budowę i modernizację dróg w regionie. Wszystkie projekty zgłoszone przez lokalne samorządy znalazły się na liście rezerwowej, co oznacza, że ich realizacja stoi pod ogromnym znakiem zapytania. Co gorsza, miasto Szczecinek uplasowało się na samym końcu tej listy!

Kto i o co wnioskował?

W ramach Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg na 2025 rok gminy i powiat szczecinecki zgłosiły projekty o łącznej wartości ponad 13 milionów złotych. Każdy z nich miał poprawić stan lokalnych dróg, ale żaden nie otrzymał gwarancji finansowania.

Największa inwestycja dotyczyła przebudowy drogi powiatowej nr 1267Z, prowadzącej przez Spore i Nowe Gonne, a docelowo mającej włączenie w trasę S-11. Powiat szczecinecki wnioskował o 3,75 mln zł dofinansowania, ale zamiast pieniędzy – otrzymał miejsce na liście rezerwowej.

Podobnie gmina Szczecinek chciała przebudować drogę gminną w Sporem za 1,2 mln zł wsparcia, a gmina Borne Sulinowo – ulicę Brzechwy za 1,7 mln zł. Niestety, oba wnioski spotkał ten sam los.

Miasto Szczecinek uplasowało się na końcu listy rezerwowej. Władze miasta liczyły na dotację w wysokości 918 tys. zł na budowę drogi przy ul. Spacerowej. Rząd jednak uznał, że ten nie jest priorytetowy. To jednak nie oznacza, że inwestycja nie będzie realizowana.

- Nie wycofujemy się z planów budowy ulicy Spacerowej w Szczecinku i w najbliższym czasie będziemy wnioskować o wsparcie tej inwestycji z budżetu Lasów Państwowych. Wierzymy w to, że w przyszłym roku będziemy mogli rozpocząć inwestycję z zewnętrznym partnerem.

- powiedział Mateusz Sienkiewicz, rzecznik prasowy Urzędu Miasta. 

O komentarz poprosiliśmy też starostę powiatu szczecineckiego - Krzysztofa Lisa. Powiat starał się o największą kwotę spośród lokalnych samorządów. W tym przypadku brak dofinansowania oznacza wstrzymanie inwestycji. 

- Niestety, brak możliwości sfinansowania brakujących środków z dochodów własnych sprawia, że będziemy zmuszeni do ponownej weryfikacji zaplanowanych przedsięwzięć w ramach Wieloletniego Planu Inwestycyjnego na rok 2025.

Starosta zaznaczył jednocześnie, że otrzymane w tym roku środki finansowe z Rządowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych dla województwa zachodniopomorskiego są wyjątkowo niskie w porównaniu do lat ubiegłych.

- Podział tych funduszy na zadania gminne, z 19 projektami zgłoszonymi przez powiaty i 65 projektami zgłoszonymi przez gminy, skutkował tym, że tylko nieliczni beneficjenci otrzymali dofinansowanie. Zaskakująco, miasto Koszalin jako jedyne otrzymało dofinansowanie na dwa zadania drogowe z puli powiatów oraz jedno zadanie z puli gmin.

Szkoda, że ogłoszone listy projektów – podstawowa i rezerwowa - nie zawierają informacji na temat oceny wniosków i ilości przyznanych punktów. Nie wiemy, które  projekty zostały ocenione najwyżej i na jakiej podstawie podjęto decyzje o przyznaniu dofinansowania.

Czy jest jeszcze nadzieja?

Pozostawienie wszystkich inwestycji na liście rezerwowej oznacza, że w teorii wciąż istnieje szansa na dofinansowanie, ale jest ona minimalna. W praktyce oznacza to, że jeśli inne samorządy nie wykorzystają swoich środków, część pieniędzy może trafić do powiatu szczecineckiego. Niestety, to bardzo niepewna perspektywa.

Dlaczego rząd pominął powiat szczecinecki?

Dokument zatwierdzający listę dofinansowań podpisał osobiście premier Donald Tusk. Samorządowcy zapewne są zaskoczeni i rozczarowani tą decyzją, tym bardziej, że w ostatnich latach, za czasów rządów PiS, gminy naszego powiatu regularnie otrzymywały środki na modernizację infrastruktury drogowej, a teraz – zupełna blokada finansowania. 

Czy samorządy znajdą sposób, by uratować swoje inwestycje? Czy rząd w końcu dostrzeże potrzeby mieszkańców regionu? Na odpowiedzi przyjdzie nam jeszcze poczekać.