Niedzielne przedpołudnie (2 maja) w Barwicach można było spędzić naprawdę aktywnie. Grupa około pięćdziesięciu osób, pomimo chłodu i deszczu zebrała się na miejscowym Orliku, by wspólnie świętować dzień flagi i uczestniczyć w biegu charytatywnym na rzecz małego Frania Brzeczki – chłopczyka z ciężką wadą serca.
[FOTORELACJA]6088[/FOTORELACJA]
W akcji wziąć udział mógł każdy, niezależnie od wieku i formy sportowej, wyznaczoną trasę 5 km, można było bowiem pokonać biegiem, na kijkach lub po prostu piechotą.
Do aktywności zachęcał sam burmistrz Mariusz Kieling.
– Pomoc Franiowi to dla mnie sprawa po części osobista – wyjaśnił. – Znam pana Bartka (tatę Frania), który z pochodzenia jest barwiczaninem i który pod moim kierunkiem trenował siatkówkę. Dlatego z przyjemnością odpowiadam na apel o pomoc. Dziś nie rywalizujemy, nie walczymy o pierwszeństwo. Zwycięzca tego biegu jest jeden i jest nim Farnciszek Brzeczka.
Zgromadzeni, wśród których nie zabrakło rodzin z dziećmi, przedstawicieli szczecineckiego Teamu Biegowego oraz entuzjastów sportowych z Koszalina, odbyli krótką rozgrzewkę przy muzyce i pokonali wyznaczoną trasę z uśmiechem na ustach.
Mimo, że impreza miała charakter rekreacyjny, z kronikarskiego obowiązku odnotowaliśmy, iż najlepszy wynik uzyskała rodzina państwa Foltyniewicz, w składzie tata Maciej oraz córki Hanna i Zofia, z czasem 19:58!
Po aktywności sportowej, przyszedł czas na odrobinę rozrywki. Wśród wszystkich dzieci rozlosowano podarki przygotowane przez państwa Brzeczka, wśród dorosłych nagrody od Starostwa Powiatowego w Szczecinku oraz Urzędu Miejskiego w Barwicach. Nagrodę główną – voucher do restauracji ufundowany przez Dwór Pomorski – Luboradza, wylosował… tata Franciszka!
Państwo Brzeczka nie zamierzają jednak zatrzymać nagrody dla siebie. Już wkrótce voucher trafi na licytację, z której dochód, podobnie jak wpisowe na biegu, zasili konto fundacji Siępomaga.
O spełnionym dobrym uczynku wszystkim biegaczom przypomni piękny, pamiątkowy medal w kształcie serca z napisem „Pomagamy Franiowi, by mieć chorobę z głowy”.
OSTATNIE KOMENTARZE
AI wkracza na ulice Szczecinka.
Wolne gotowanie żaby i wmawianie ludziom, że to dla ich bezpieczeństwa. Kiedyś dzieci nam podziękują za życie w totalnej inwigilacji. Śpiącym można tylko zaśpiewać kołysankę, bo tu już nic nie pomoże.
Chód klatkowy rozpoc
11:22, 2025-11-19
AI wkracza na ulice Szczecinka.
I dobrze! Ścigać tych bandytów, gówniarzy pijanych i naćpanych. Napływowych szemranych przybyszy, którzy nabijają kasę miejscowym złotówom.
Lol
11:03, 2025-11-19
Rewolucja w rozwodach. Zrobisz to bez rozprawy
A jak urzędnik stwierdzi ustanie pożycia???
Ciekawy
10:18, 2025-11-19
19-latek z zarzutami po śmiertelnej bójce
Imigranci spokojnie pracują, a nasza patologia się morduje na ulicach.
Gość
21:28, 2025-11-18